Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pan. Pokaż wszystkie posty

Słów kilka....

Dominacja nie tylko w relacji BDSM dostarcza bardzo mocnych emocji i jest formą urozmaicenia sfery erotycznej.

Nie jest ona formą molestowania seksualnego ponieważ odbywa się za zgodą partnerów, którzy wchodzą w rolę uległych lub dominujących. 

Role te mogą być przypisane na stałe lub zmieniać się w zależności od sytuacji szczególnie gdy jeden z partnerów jest switchem jak ja. 

Lubię zamieniać się w Dominę i bawić się z moimi niewolnicami, niewolnicami lub uległymi. 

Uwielbiałam gdy Pan patrzył wtedy na mnie, ewentualnie się dołączał i razem dominowaliśmy. 

Byliśmy jak Bonnie & Clyde w wersji BDSM. Bardzo źli i bardzo kinky....

Słów kilka....

Pan, który mówi, że wszystko wie to nie Pan. Uległa, która twierdzi podobnie na temat swojej osoby wystawia złe świadectwo swemu Panu.

Przemyślenia uległej - umiejętność okazania emocji

Emocje.......w relacji powinny być emocje. 

Nie mam na myśli uczucia pomiędzy stronami - bo nie zawsze ono jest i być musi - ale mówię o szczerych emocjach odczuwania podczas sesji. Ta głębia tych uczuć, ich ciągłość i bezgraniczność zawsze mnie szalenie ekscytowały.

Fascynacja. Nieskończona ezgraniczna fascynacja i radość z przeżywanych emocji. Radość z tego co jest tu i teraz. Że jesteśmy tylko we dwoje i nie ma absolutnie żadnego tabu. Że są inni lub inne. Że to wszystko się dzieje dla mnie i bym mogła odczuwać i pływać w uległości i posłuszeństwie. Że im bardziej jestem Mu oddana i posłuszna tym bardziej On jest spełniony i szczęśliwy. Że może zrobić ze mną dosłownie wszystko czego zapragnie a ja Mu to z radością ofiaruję.

Umiejętność odczuwania i okazywania emocji jest bardzo ważna. To po mimice, gestach, wzroku, ruchach czy głosie Dominujący może rozpoznać emocje, które uległa przeżywa. I na ich podstawie decydować o kierunku sesji i jej natężeniu. Niby to jest taka prosta rzecz i wydawałoby się, że łatwa ale znałam uległe lub niewolnice, które nie potrafiły przekazać swych emocji. To defacto jest odrobinę dyskomfort dla Pana, który zdaje się tylko na swe wyczucie. A co ma zrobić obcy Pan, któremu uległa została przekazana na sesję w ramach np kary?

Jeśli podczas chłosty nie zobaczy nie usłyszy reakcji czy jakiekolwiek znaku może zitensyfikować lanie, które dla uległej może się różnie skończyć.

Z Panem Ka mam tę niewidzialną nić porozumienia i patrzenia na klimat .
Pan czyta mnie jak otwartą księgę. Ja nie muszę nic mówić, spojrzenie czy reakcja wystarczy. Tak było między nami od początku.
Gdy się poznaliśmy dużo rozmawialiśmy przez internet.
Nie widzieliśmy się a mimo to rozumieliśmy się bez słów.

Ufam Panu Ka bezgranicznie.
Wierzę, że wszystko co zaplanuje i zorganizuje będzie czymś niepowtarzalnym w emocje.
Wyzwolenie przez zniewolenie.
Wolność na smyczy i w obroży - oto jest właśnie moje życie.

6 "zaleceń" dla uległej, które nie mają nic wspólnego z seksem

Podczas gdy większość ludzi myśli o seksie, kiedy myślą o BDSM, dominacja i uległość, okrojone do najbardziej podstawowego poziomu, dotyczą przede wszystkim dobrowolnej wymiany władzy i kontroli.

Popularne opisy BDSM utożsamiają dominację i uległość (D/s) z seksem. Nie zrozumcie mnie źle – jest mnóstwo zabawnych i niegrzecznych sposobów na to, by wzbudzić uległość w sypialni. Ale dla wielu par zaangażowanych w związki D / 24/7 nie wszystkie polecenia kręcą się tylko wokół seksu. W rzeczywistości wiele długotrwałych relacji wymiany władzy obejmuje wiele nieseksualnych i innego rodzaju porządków.

Oto 6 poleceń dla uległych, które nie obracają się wokół seksu.

1. Akty służby

Wielu Dominujących zleca uległym wykonywanie aktów służby ułatwiających życie Dominantowi. Możliwości są nieograniczone i mogą obejmować:

• Gotowanie

• Czyszczenie

• bycie Szoferem

• Przynoszenie kawy lub napojów

• Pielęgnacja lub masaż

Chociaż może to brzmieć jak zwykłe prace domowe, akty służby mogą wyglądać zupełnie inaczej jako część dynamiki D/s . Jedna uległa którą kiedyś znałam, miała rytuał, który cyklicznie wykonywała, a mianowicie polegający na zawiłym sposobie ścielenia łóżka dla jej Dominującego w tym zmiany pościeli, układania poduszek, kapy lub narzuty. Każdego dnia, kiedy wykonywała te ruchy, jej umysł automatycznie wędrował do twarzy jej Dominującego i tego, jak później doceniał jej wysiłki. Powiedziała mi wtedy, że ona nigdy nie była osobą dobrze sprzątającą, ale ścielenie łóżka stało się pewnego rodzaju medytacją zarówno nad jej miłością do niego, jak i jego miłością do niej. Inny uległy powiedział podobnie o swoim porannym rytuale przygotowywania kawy dla swojej kochanki tak, jak lubiła. Traktował to jak świętość.
 
2.Doskonalenie siebie

Rozkazy nie zawsze muszą być wydawane bezpośrednio dla "egoistycznej" korzyści Dominanta. Zamiast tego wielu Dominujących wydaje rozkazy, które promują samodoskonalenie ich uległych. Mogą to być drobne działania, takie jak czytanie określonej książki w celu zdobycia nowej umiejętności lub ubieganie się o pracę, której uległa normalnie nie miałby pewności siebie , aby spróbować samodzielnie.

Rozkazy mogą być również skierowane na znacznie większy cel. Pewnej uległej jej Dominant nakazał wrócić do szkoły, aby zdobyć tytuł licencjata.
Inny Dominujący skierował inną uległą na terapię w celu pracy nad długo zaniedbywanym problemem emocjonalnym.

W obu przypadkach te uległe pragnęły dokonać tych zmian w życiu, ale czuły, że nie mogą z powodu tzw syndromu oszusta. Rozkaz Dominanta dał im pewność, że to zrobią. To było jak otrzymanie emocjonalnego pozwolenia na próbę. 

Dlaczego Dominujący miałby wydawać takie rozkazy? Jeden Dom, którego znałam, ujął to w ten sposób: Tak, mam kontrolę i mógłbym przejąć tę kontrolę i użyć jej do wbicia mojej uległej w ziemię, ale wolałbym zbudować ją tak, aby mogła być najlepszą osobą jaką ona może być. Czyli chodziło o najlepszą wersję jej samej . Wyjaśnił, że nawet uprzedmiotawiając inną osobę, stara się pamiętać o jej człowieczeństwie.

3."Jeśli chcesz wyników, zabierz ze sobą sadystę na siłownię”

Inni Dominujący pomagają swoim poddanym schudnąć poprzez dietę i ćwiczenia dooming. Oprócz tego, że jest to kolejny sposób na sprawowanie kontroli przez Dominatora (gra słów nie jest zamierzona, chociaż JEST to świetna gra słów…), dynamika D/s może zapewnić dodatkowe źródło odpowiedzialności.

„Jeśli chcesz wyników, zabierz ze sobą sadystę na siłownię” – zażartowała jedna moja dawna znajoma, przypisując zaangażowanie swojego Dominanta za ich ostatni sukces fitness. Z kolei niektóre Dominantki nakładają na swoje uległe/uległych surowe diety, nawet ustalając dokładne menu i wymagając od uległych ważenia i mierzenia całej żywności oraz śledzenia ich spożycia w dzienniku żywności.

4.Dominacja finansowa

Dominacja finansowa, czyli FinDom, to fetysz, w którym jedna osoba (najczęściej mężczyzna) czerpie satysfakcję z przelewania dużych sum na inną osobę (najczęściej kobietę).

W najczystszej postaci FinDom jest dość rzadkim – i drogim – fetyszem .

Jednak wielu uległych praktykuje lżejszą formę oddawania kontroli nad swoimi finansami komuś innemu, zwłaszcza w ramach relacji na żywo 24 godziny na dobę , 7 dni w tygodniu .

Pozwolenie komuś innemu na zarządzanie swoimi finansami to akt, który wymaga dużego zaufania, ponieważ naraża uległego na potencjalne nadużycia finansowe ze strony pozbawionego skrupułów Dominatora. Dodatkowo, jeśli ich dominujący partner stanie się agresywny (ryzyko w każdym romantycznym związku), brak dostępu do zasobów finansowych może znacznie utrudnić ich opuszczenie.

Jednak dopóki Dominujący ma większą wiedzę na temat zarządzania pieniędzmi i działa w najlepszym interesie uległej, rezygnacja z kontroli finansowej może być w rzeczywistości bardzo korzystna na dłuższą metę dla uległej, jeśli zmaga się z tymi umiejętnościami, zwłaszcza jeśli Dominujący uczy podporządkować sobie te umiejętności, aby w końcu móc samodzielnie zarządzać pieniędzmi.

5.Ograniczenie mowy

Nasz głos jest dużą częścią naszej tożsamości i naszej autonomii. Jako sposób na sprawowanie kontroli, niektóre Domy stosują nakazy ograniczenia mowy , zgodnie z którymi uległa nie może mówić, dopóki się do niej nie odezwie - lub nawet wtedy, w zależności od rozkazu.

To ograniczenie mowy może być oczywiście częścią perwersyjnej sceny, ale może również wykraczać poza czas sypialni na codzienną egzystencję pary.

6.Łamanie złych nawyków

Znałam kobietę, która próbowała wszystkiego, by przestać obgryzać paznokcie – sama siła woli, odkładanie pieniędzy na każdy dzień, w którym się opierała, a które mogła wydać na coś zabawnego. Pomalowała je nawet werniksem. Nic nie działało.
Dopóki nie weszła w związek D/s z mężczyzną, który lubił uczucie drapania po plecach . Kazał jej przestać obgryzać paznokcie i wyhodować pazury, by drapać go po plecach. Dopiero wtedy była w stanie przestać obgryzać paznokcie.

Widziałam też, jak uległe skutecznie tną nożyczkami papierosy, gdy ich niepalący Dominatorzy każą im nie palić.

Podobnie jak w przypadku nakazów opartych na diecie i ćwiczeniach, Dominujący mogą służyć jako źródło odpowiedzialności i pomocvw wyeliminowaniu niepożądanych zachowań.

BDSM to coś więcej niż seks

Podczas gdy większość ludzi myśli o seksie, kiedy myślą o BDSM , dominacja i uległość, okrojone do najbardziej podstawowego poziomu, dotyczą przede wszystkim dobrowolnej wymiany władzy i kontroli. Może to przybierać różne formy. Podobnie jak związki waniliowe relacje D / s niekoniecznie dotyczą seksu, ale ogólnie życia dwóch zaangażowanych osób. 

Z pamiętnika uległej - Mój ból emocjonalny poprzez utratę wyjątkowości

Nie w każdej mojej relacji D/s odczuwałam ból emocjonalny tego typu. 

Po raz pierwszy poczułam ten ból z R. Byłam bardzo młoda gdy się poznaliśmy. Był moim pierwszym mężczyzną, kimś bardzo wyjątkowym, moim przyjacielem i miłością życia. Wiem, że gdyby żył, gdyby nie doszło do tej tragedii to bylibyśmy razem do dziś dnia. 

Eksplorowaliśmy razem sex i BDSM. 
Wszystko co robię teraz - z R. zaczęłam po raz pierwszy. 
Razem uprawialiśmy swing, cuckold, choć wówczas nawet nie znaliśmy tych wszystkich nazw. To były wczesne lata 90 i internet nie był powszechny ale nas to zawsze bardzo kręciło. 

Mimo, że byliśmy bardzo młodzi i nie mieliśmy jeszcze zbyt dużego doświadczenia jak podejść do kwestii bezpieczeństwa emocjonalnego to zawsze dużo na ten temat rozmawialiśmy. Rozmowy rozmowami ale życie było życiem.
Obydwoje byliśmy atrakcyjni, co przyciągało do nas różnych ludzi także tak samo atrakcyjnych jak my. A więc była chemia i często była tak duża, że czuć ją było w samym tylko spojrzeniu a co dopiero seks.

Pamiętam miałam wówczas spore obawy i byłam zazdrosna o R. Ale nie o to, gdy był w innej, gdy ją całował czy pieścił językiem jej łechtaczkę lub ssał piersi ale gdy widziałam jak między nimi tworzy się pewnego rodzaju intymna więź. Tylko ich prywatna więź, do której ja nie miałam ani prawa ani dostępu mimo, że byłam tuż obok. Wtedy ogarniała mnie bezsilność i złość bo czułam, że zwyczajny sex z inną kobietą wykracza poza zwykły swing czy cuckold a nie chciałam nigdy by tak to wyglądało. To była właśnie ta okazywana gestami lub słowami czułość, intymność, ich bliskość, to że byli zaborczo skupieni tylko na sobie nie patrząc na mnie. To, że całował ją po seksie w czoło lub patrzył jej czule w oczy czyli robił coś, co było przeznaczone zawsze tylko dla mnie. A nagle obca kobieta dostawała to od niego na tacy. To bardzo boli. Patrzeć i nie móc nic zrobić, powiedzieć, dopiero po spotkaniu, w zaciszu domowym, po sporym ochłonięciu ...rozmowy o tym co było nie tak i czego nie chciałam by powtarzał. Bywało z różnym skutkiem, bo takie spotkania zazwyczaj mimo, że planowane to zawsze mimo wszystko wyglądają trochę inaczej. I zawsze trzeba być przygotowanym na jakiś spontan pod warunkiem, że nie przekracza on ustalonych granic spotkań z innymi. Nie wiem skąd wtedy o tym wszystkim wiedzieliśmy, i on i ja byliśmy młodzi, w naszych domach nie rozmawiało się za dużo z dziećmi bo rodzice byli zajęci pracą i innymi sprawami. Wiele rzeczy czuliśmy podświadomie choć też mieliśmy wpadki, mierzyliśmy się z rywalizacją drugiej pary oraz często ich próbami obalenia naszych granic i wywalczenia sobie tego co oni chcieli i to różnymi sposobami. 
Z różnym skutkiem. To wszystko sprawiało, że w przypadku tych wpadek czułam ból emocjonalny oraz że gdzieś po drodze utraciłam samą siebie, przez niego i to co robił z innymi kobietami. Bo ze mną tak samo uprawiał sex i też był czuły więc defacto niczym specjalnym się nie wyróżniałam. Nie było nic co mogłoby być tylko nasze, oddawaliśmy całych siebie innym ludziom a potem pojawiał się taki stan podobny do kaca moralnego. Nie zawsze tak było ale dosyć często szczególnie wtedy gdy mieliśmy mało czasu dla siebie. Gdy więcej było z nami innych niż nas samych dla siebie.

Z Panem nr 1 nie mieliśmy takiej głębokiej relacji i mocnej więzi bym odczuwała te wszystkie uczucia. 
Byliśmy ze sobą krótko, byliśmy niedobrani pod kątem potrzeb seksualnych. Ja wówczas po śmierci R. też byłam w jakimś letargu i nie potrafiłam dostrzec tych oczywistości. To wszystko było za szybko i w efekcie po tancerce brzucha w prezencie - 
(post pt. Elegia o Panu nr 1) - razem zdecydowaliśmy by zakończyć naszą wspólną przygodę. 

Odczuwałam ten ból emocjonalny wyjątkowo silnie z Panem nr 2. Byliśmy sobą bardzo zauroczeni, podniecaliśmy się nawzajem, była między nami bardzo dużo chemia. 
Po raz drugi po R. czułam momentami, że tracę swą świadomość wyjątkowości. 
Czułam emocjonalny ból, który towarzyszył mi w różnych fazach naszej relacji. W pewnym momencie przestałam się czuć szczególna dla Pana nr 2. I przestałam się czuć szczęśliwa w relacji z Nim. Czułam się jak jedna z wielu i jako nikt wyjątkowy. W pewnym momencie było tak duża ilość niewolnic i innych suk, że czułam się widzem tych zabaw a nie uczestnikiem. Mimo, że brałam w nich udział, będąc oddawana innym to nie odczuwałam by Pan zwracał na mnie uwagę podczas sesji. Pan twierdził, że niczego takiego nie ma i że dalej czuje do mnie to samo co wcześniej. Ale nie potrafił mnie przekonać. 
Nie odczuwałam, że mamy jakiś swój własny intymny świat, że mamy jakieś tylko nasze zachowania seksualne, które były tylko dla nas i tylko nasze. Dodatkowo bolało mnie to, że nawet gdy znaleźliśmy takowe to wcześniej czy później oddawał je obcym, chcąc zobaczyć się w tych sytuacjach z innymi kobietami. To było dla mnie krzywdzące i ponownie nie czułam się ani ważna ani nikim wyjątkowym. Bo to co było nasze po chwili już było obce, czyli całościowo nieważne.

Z Panem nr 3 byłam już twarda. Niestety takie sytuacje z przeszłości kształtują poglądy i charakter. Byłam już bardzo doświadczona w tej materii i trochę się zamknęłam w sobie. Natomiast Pan nr 3 nigdy nie fundował mi takich emocjonalnych karuzeli może z tego powodu że był wobec mnie bardzo zaborczy, zazdrosny o mnie i rozumiał ten stan emocjonalny oraz jego pułapki. Wbrew pozorom wcale nie taki błachy stan. Nie dyskutowany może przyczynić się nie tylko do niesnasek ale do oddalenia się pary czy w dłuższej perspektywie nawet rozpadu relacji. Zawsze dbał o mnie pod tym kątem, dużo rozmawialiśmy, chciał zawsze wiedzieć jak się z daną rzeczą czuję, jakie mam potrzeby, co chciałabym na takich spotkaniach wprowadzić a czego nie chcę, jak sobie wyobrażam byśmy na tym spotkaniu się zachowywali. Nieważne czy był to cucold czy swing czy orgia. Mieliśmy ustalone zasady i się tego twardo trzymaliśmy. Nie zmienialiśmy nagle zdania podczas spotkań mimo ustalonego planu. Nie pozwalaliśmy innym przekraczać naszych granic. To pierwszy Pan w moim życiu, który to doskonale rozumiał i wyjątkowo o to zawsze zabiegał. 

Pan nr 4 był w innym etapie mojego życia. Zdecydowanie na dużo wyższym poziomie od poprzednich relacji D/s. Był dojrzałym Panem, doświadczonym i także bardzo pilnował ustalenia i nieprzekraczania granic wraz z budowaniem naszej intymności i bliskości. Szczególnie, że w taki sposób stracił swoją wówczas najlepszą uległą-słynną już z moich opowiadań Patrycję. Właśnie podczas takich spotkań gdy oddawał innym kobietom wszystko to, co należało do Jego uległej. Od gestów, po czułość, zdrobnienie imion, chęci tworzenia relacji przyjacielskich z nowymi parami mimo że ona nie chciała, podkreślania wyjątkowości innych kobiet przy braku komplementowania swojej przy tej obcej itp rzeczy. Rozumiem ją doskonale. To się musiało tak skończyć. Ona to zakończyła nie mogąc dojść z Nim do porozumienia. Bagatelizował jej słowa, mówił że to jest nic ważnego i się nie liczy i by się nie martwiła. Ale ona czuła i to i się inaczej. Z drugiej strony nie robił niczego także specjalnego by to jej okazać. Czuła się stłamszona i nikim ważnym dla Niego. 
Ja byłam Jego uległą zaraz po Patrycji. To było nowe i dla niego i dla niej . Dla mnie też - tym bardziej, że wiele razy pojawiała się w naszych zabawach a także życiu i to też w pewnym momencie zaczęło mi bardzo przeszkadzać i uwierać. Nie rozumiałam po co w tym wszystkim jestem ja skoro była jego ex i jaka jest moja rola w tej relacji. Szybko temu zaradził i ukrócił te spotkania a nawet jak się z nią spotykał to mi o tym nie mówił jak wcześniej. W trakcie zaś uważnie mnie obserwował. Był dobrym obserwatorem i zawsze - oprócz jego niewolnicy w ciąży- starał się nie dopuścić do takiej sytuacji jak było z Patrycją. Mieliśmy swój świat, swoje weekendy, tylko swój prywatny czas. Gdy szliśmy na imprezę tylko mnie adorował a nie rozglądał się za innymi kobietami do naszego łóżka.
Tak samo chodziliśmy na miasto na romantyczne kolacje a podczas urlopu oprócz dni szaleństw mieliśmy siebie bardzo blisko i bardzo intymnie. Nikomu w te dni nie pozwalał wejść między Nas. 

Z perspektywy czasu uważam, że tu gdzie jestem teraz - przy Panu nr 5 to jest ten czas, że już wiem co z czym się je aczkolwiek staż nie ma znaczenia co do tego odczucia tylko wspólne ustalenia i ich właściwa realizacja. Uwielbiam bawić się w różne konstelacje zabaw seksualnych, bo towarzyszy im adrenalina, podniecenie, zabawa, nieprzewidywalność. Ale wiem też, że oprócz tego szaleństwa nie wolno stracić siebie i obydwojga w relacji. Kobiety muszą czuć się w relacji wyjątkowe a mężczyźni powinni o tym pamiętać. My kobiety jesteśmy i żyjemy emocjami, analizujemy, mamy to we krwi, dlatego pamiętamy co biedny facet robił 3 lata temu w niedzielę po godz14 gdy przyszła do Was cycata sąsiadka z 3 piętra pożyczyć cukier. W większości nasze obawy są bezpodstawne ale czasem mają silne podstawy poprzez pewne drobne zachowania mężczyzn odbiegajacych od naszych oczekiwań- niedyskutowane urastają do rozmiarów Himalajów. Lepiej ten czas poświęcić na wspólną zabawę aniżeli przykrości dlatego trzeba rozmawiać, o trudnych rzeczach też.

Gwałt uległej

Zadano mi kilkukrotnie pytanie czy w relacji D/S wchodzi w grę gwałt uległej?

Uległa z samej zasady jest zawsze dla swego Pana, to ona spełnia jego zachcianki, zawsze
powinna być chętna i gotowa, natomiast gwałt kojarzy się zazwyczaj z postępowaniem przeciwko jej woli jako kobiecie w pierwszej kolejności. Więc defacto uległej nie da się zgwałcić chyba, że Pan weźmie ją siłą by zaspokoić swe nagłe potrzeby albo odda ją obcym, którzy tego dokonają na jego oczach i pod jego kontrolą. Ale czy to będzie gwałt czy tylko służba uległej dla swego Pana? 

Przypomnijmy sobie rolę uległej w takiej relacji. Fantazją wielu kobiet jest brutalny ostry sex a także wymuszony przez Pana gwałt. Przyznam szczerze, że sama to bardzo lubię i doskonale rozumiem te potrzeby. Natomiast tak samo jak wiele kobiet lubi brutalność Dominującego tak wiele się jej boi. Dlatego od początku często piszę o dopasowaniu Dominującego do uległej i odwrotnie. Gdy uległej taka brutalność Pana nie odpowiada powinna szukać dalej innego Dominującego. Trudno bowiem by Pan rezygnował ze swojej przyjemności oraz z drugiej strony trudno by oczekiwał od niej by ta się poświęcała. Relacja-jak sama nazwa mówi- ma przynosić przyjemność i satysfakcję obydwu stronom a nie tylko jednej. 

Gwałt sam w sobie nie jest jedynie przeżyciem fizycznym, ale także psychicznym także owszem, da się zgwałcić uległą. Idąc za definicją gwałt to czynność lub zbiór czynności, na które się nie godzimy. Żadna uległa nie godzi się na wszystko. Zawsze istnieje gdzieś jakaś granica. Czy to intensywności, czy próg bólu, czy „zabawy” takie jak pissing/scat, czy np. wydanie jej do zabawy innej osobie. Moim zdaniem każde mocne przekroczenie granicy można więc traktować jako gwałt.
Z drugiej strony dobra uległa strona pragnie spełniać z ufnością zachcianki Pana. Stara się to robić jak może najlepiej ale tu właśnie zbliżamy się do magicznej i bardzo kruchej granicy. Do granicy bardzo możliwe- niewykonalności.

Są takie sytuacje, jak na przykład chwilowa niedyspozycja związana ze zdrowiem, w których zwyczajnie odechciewa się seksu. Poza tym myślę, że niewiele kobiet ma takie imponujące libido, by być zawsze chętną i gotową. 

Ponadto zależy gdzie jest ta granica brutalności, zaufania. Czego oczekuje uległa i co moze dać jej sam Pan. Znałam kiedyś jednego Pana który nie potrafił uderzyć kobiety w twarz a także miał wewnętrzny problem nawet do solidnej chłosty. Jego uległa zaś zawsze marzyła by być przez niego sponiewierana, upokarzana właśnie poprzez bicie także po twarzy. Dla niego wykonanie jej próśb było gwałtem na niej stąd relacja ta poprzez niedopasowanie po jakimś czasie się rozpadła. 

Pomimo wielu lat w klimacie moją granicą jest bicie po twarzy. Dla mnie uderzenie w twarz to podważenie godności i zniewaga.
Nie wyobrażam sobie przekroczenia tej granicy także i z moich innych różnych złych przeżyć z przeszłości. Dla mnie więc uderzenie w twarz byłoby gwałtem.
Nie ma znaczenia czy zrobiłby to Pan czy inna obca osoba sprowadzona dla mnie przez Pana, także kobieta. Bicie w twarz to moje tabu. 

Tak samo można rozpatrywać, że gwałtem mogłoby również być zaaranżowane spotkanie przez Pana z jakimś ex uległej, którego ona nie cierpi, nie znosi, nie chce widzieć ani znać a któremu musiałaby najpierw obciagnąć a później byłaby mu oddana na przykład na noc na używanie. Ponownie - nie wyobrażam sobie tego z moim na przykład byłym mężem, przez którego mam wiele traum.
Myślę,że to bedzie gwałt na tyle poważny fizycznie i psychicznie, że po pierwsze byłoby u mnie i po relacji, a po drugie i po mnie jako uległej. 

Jeśli chodzi o zwierzęcy sex to jestem jak najbardziej za…całkowite zatracenie się w żądzy, chuci…gdy liczy się tylko chęć zaspokojenia swych potrzeb na najniższym, prymitywnym poziomie…

Ostre i brutalne traktowanie jest zawsze odbierane ulgowo, bo wszystko można podciągnąć pod wyuzdany czy drapieżny seks. Osobiście bardzo podnieca mnie kopulowanie bez zwracania uwagi na sposób traktowania mnie jako kobiety, uwielbiam czerpać przyjemność z takiego ostrego podejścia, odczuwanie zezwierzęcenia i traktowania nagiej, pierwotnej uległości wobec samca, którego zwierzęcą potrzebą jest pokrycie suki.

Przemyślenia uległej - "Fascynacja" niewolnictwem w BDSM

Tak, zdecydowanie jest fascynacja tym rodzajem służby i nie ma nawet co ukrywać ani temu zaprzeczać. Jest tak, ponieważ jest to bardzo podniecające - i to myślę że w sumie dla obydwu ze stron. Perwersja, szalone wyuzdanie, oddanie się w ręce Pana, ślepe posłuszeństwo, służba 24/7. Osobiście jestem nie tylko uległą ale i niewolnicą i nie wyobrażam sobie innego rodzaju mojej relacji z Panem nr 5.

Od zamierzchłej historii w USA, gdzie niewolnictwo kwitło w najlepsze - w większości kobiety były traktowane jako nie tylko tania siła robocza ale właśnie jako niewolnice seksualne. Znane są przecież historie panów z posiadłości, którzy oddawali się cielesnymi uciechom a niejednokrotnie zapładniali swe służące czy chłopki, pracujące w polu.

Niewolnictwo oczywiście było także obecne w innych rejonach świata ale to o USA zawsze było najgłośniej. Między innymi za sprawą książki pt Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell, która końcowo stała się kinowym hitem, poprzez doborową obsadę.

A w latach 80 ten telewizyjny hit brazylijskiej telenoweli " Niewolnica Isaura" ? Identyczna tematyka tylko przeniesiona do Brazylii. Zbliżone do mojego roczniki na pewno pamiętają ten szał, który się wówczas pojawił.

Służące i niewolnice  miały być zawsze wierne swemu Panu, silne ale i skromne. Miały wykonywać wszystkie żądania i rozkazy swego Pana aby tylko go zadowolić w tym także seksualnie. Im była młodsza tym więcej warta. W przypadku gdyby właściciel niewolnicy nie był z niej zadowolony była ona  karana poprzez bicie i oddawana solidnej chłoście. Widzicie więc analogię prawda ?

Jedyna różnica to że my niewolnice z klimatu chcemy i marzymy by ulegać i służyć i być niewolnicami swych Właścicieli a z kartek historii wiemy, że wtedy kobiety takiego wyboru nie miały poprzez kolor skóry, gorsze urodzenie lub fakt, że były kobietami i nie miały żadnych praw.

Byliście kiedyś na pustyni?
Pamiętam swój pierwszy raz poprzez różne przygody jakie wówczas miałam. Mój ówczesny pracodawca chcąc trochę rozerwać nasze biurowe międzynarodowe towarzystwo postanowił zrobić coś szalonego i wymyślił dla nas wyjazd
integracyjny.  Była to właśnie wycieczka na pustynie ale nie w nowoczesnym stylu czyli jeepem czy quadami tylko na wielbłądach.
Była cała karawana zupełnie jak w "Pustyni i w Puszczy" - tak więc sznur wielbłądów z ludźmi nań leniwie się ciągnął w upalnym słońcu. Pozostałe szły obładowane naszymi namiotami, wodą jedzeniem i rzeczami. Mieliśmy przewodnika ale nie milutką paniusie z biura podróży tylko kilku przewodników stricte z pustyni czyli Beduinów. Wszystko po to bo gdy wybierasz się na pustynie musisz liczyć się  z różnego rodzaju napadami czy porwaniami przez Beduinów właśnie. To działa coś na zasadzie haraczu : typu weźcie nas Beduinów, zapłaćcie nam mnóstwo kasy a my Was obronimy przed naszymi braćmi. W istocie odbywa się to tak że opłacacie żeby Was nie porwali nawet sami przewodnicy. Tak Beduini to dziki koczowniczy lud który aby przetrwać lubuje się w porywaniu ludzi w tym kobiet - wszystko po to by je sprzedać na targu niewolników. Tak, wiem który mamy wiek - XXI ale targi takie -oczywiscie nieformalne- dalej się  odbywają w tym właśnie na pustyni.
Często na pustyni porywani są niczego nieswiadomi turyści. Mężczyźni są od razu zazwyczaj zabijani a kobiety są porywane i albo sprzedawane na targu albo stają się one kolejnymi żonami porywacza. Im kobieta młodsza tym wyższa cena. Liczy się nie tylko wygląd ale kolor skóry i czy ma warunki do rodzenia dzieci czyli duże biodra i pokaźną miednicę. Liczy się charakter i postawa. Targi kobiecych niewolnic to tajemnica poliszynela, o których nie przeczytacie w żadnym przewodniku bo kraj ten żyje głównie z turystyki i by xwyczajnie sobie strzelił w stopę. Także turystyka kwitnie w tym sex turystyka tak jak i od czasu do czasu porwania turystów w wiadomym celu. Oprócz rodzimych przewodników były jeszcze inne osoby które też były opłacane jako nasza obsługa. To właśnie oni powiedzieli nam kobietom by nigdy nie patrzeć Beduinom w oczy bo odczytają to jako zachętę.

Cóż...ja nie patrzyłam a co najwyżej na widoki ale i tak została mi przedstawiona pewna  propozycja. Otóż dostałam od rady z beduinskiej wioski -gdzie byliśmy gośćmi ( 3 gliniane ziemianki pokryte słomą) propozycje zakupu mnie do łóżkowych igraszek dla syna przewodnika wielbłądów. Oferowali mi zakup mnie w sztabach złota a dokładnie 15 kg tego kryszćcu. Przekazanie złota miało się odbyć w Polsce w ręce mojego ojca jako prawowitej Głowy Rodu. Czyli pełen szacunek i honor a w tym kupiec szanujący sprzedającego.
Bo niebieskie duże sarnie oczy, bo wysoka, szczupła, biała, kobieca i piękna. Nie było to przekazane w żartach tylko bardzo poważnie. Przez to właśnie przestraszyliśmy się wszyscy i to wcale nie na żarty. Tak - w XXI wieku zaproponowano mi niewolniczy seksualny układ. Dostałam nawet 3 dni i 3 noce na myślenie. W efekcie od razu się stamtąd po jednym dniu zmyliśmy zostawiając za sobą tych całych przewodników, tłumacząc potrzebą szybkiej rozmowy niedoszłej niewolnicy z jej ojcem aby dobić targu. Wówczas dodatkowo źrebiły się 2 klacze i cała uwaga była głównie zwrócona tam a nie na nas.
Po pożegnaniach w oparach Insallah i uściskach dłoni wróciliśmy z powrotem szczęsliwie do miasta.
Jak o tym teraz pomyślę to było istne wariactwo.

Ty Panie nie znasz tej historii, ale widzisz jakie masz szczęście?Można powiedzieć że jesteś bogaty i kapiesz od złota😜

Seksualne niewolnictwo podnieca i stało się także "sławne" poprzez realne porwania kobiet tak jak Nataschy Kampusch.

Samą też może by mnie czekał i podobny los ale pomogli mi ludzie z ulicy. Byłam bardzo młoda, nie wiem - może miałam 20 lat. Pojechałam do Włoch do Reggio di Calabria, w okolice Sycylii. I to tam na ulicy zatrzymał się samochód bialy van gdzie próbowano mnie na siłę wciągnąć.

A pamiętacie film  "Uprowadzona" z gdy w końcówce filmu ojciec rozpoznaje córkę na licytacji jako seksualną niewolnice ?

To wszystko co było kiedyś w przeszłości jest inspiracją do teraźniejszości.

W klimacie BDSM jest to powielane. Pamiętajcie tylko, że wszystko zawsze musi odbywać się za zgodą i w bezpieczny sposób, tak aby nikogo nigdy nie skrzywdzić.

Uległa poleca Lovense Lush 3

"Lovense to marka powstała w 2009 roku w Singapurze. W 2010 stworzono  pierwszy inteligentny wibrator, sterowany przez Skype'a - są więc pionierem w obszarze teledildonics, czyli gadżetów sterowanych na odległość.

Produkty Lovense opierają się na opatentowanych, nowych technologiach, sterowaniu aplikacją, a niektóre nawet na synchronizacji ruchu połączonych na odległość zabawek.

Gadżety Lovense to rozmaite, designerskie, wibrujące zabawki umożliwiające połączenie z aplikacją, programowanie własnych trybów wibracji czy działanie w rytm muzyki.

Jednym z najpopularniejszych produktów marki jest Lush - wibrująca kulka idealna zarówno do wspólnych zabaw w sypialni, jak i na dużą odległość. Dostępna jest w trzech wersjach: w Lush 2 usprawiono technologię Bluetooth oraz zmieniono położenie przycisku na wygodniejsze, a w Lush 3 poprawiono dodatkowo kształt końcówki, by dopasowywała się do ciała i zmieniono akumulator dla dłuższego czasu działania."

Więcej informacji na stronie internetowej:

https://secretdelivery.pl/

***Potwierdzam - sprawdzone w bojach w tym także gdy Pan był na innym kontynencie.

Zamieszczam ten post gdyż dostaję bardzo dużo zapytań jakie jest najlepsze i które mogę polecić.

Cichutkie, dyskretne ale działające cuda z ciałem kobiety a przy tym doskonala zabawa dla Dominującego.

Ja się tak bawiłam z Panem gdy go nie było w kraju lub był gdzieś w Polsce na delegacji. Głównie przez Skype lub wogóle miałam je w siebie wkładać w nocy i Pan mnie "dręczył" nocami lub tak mnie budził rano. Oczywiście także w innych sytuacjach dnia codziennego, zazwyczaj publicznie.

Cena zwraca się wraz z satysfakcją. Podróbek nie opłaca się kupować bo zrywa łącze lub się zacina. 

Z pamiętnika uległej - gdy Pan zapłodni niewolnicę

Nie zawsze jest łatwo. O tym się nie mówi. Co będzie gdy Pan zapłodni niewolnicę? Co będzie gdy Pan zapłodni niewolnice i ona zamieszka z Wami w jednym mieszkaniu by Wam służyć? Bo Pan będzie tego chciał - tego by mieć ją obok blisko i ich dziecko ? Jest to bardzo trudna sytuacja dla nie tylko uległej która kocha Pana ale także dla kobiety.
My kobiety wtedy chciałybyśmy tą drugą najlepiej "zabić" a nie uprawiać z nią seks czy ją wogóle oglądać.

Niestety znalazłam się w takiej sytuacji. Sytuacja ta na koniec okazała się bardzo niefortunna dla mojego Właściciela. Okazało się bowiem, że dziecko nie było Jego, niewolnica Go świadomie oszukała, chcąc jedynie wyłudzić pieniądze. Był bardzo dobrym człowiekiem, zamożnym a także odpowiedzialnym mężczyzną. I ona to wykorzystała.

Poprzez swoje działania bardzo zraniła mojego Pana i końcowo zraniła mnie. Trwało TO wszystko zaledwie tylko 3 miesiące a czym są 3 miesiące versus kilka lat. Niemniej ta sytuacja tąpnęła mną - nie powiem.

Chce Was przestrzec Drogie Uległe. Jesteśmy przede wszystkim kobietami i powinnyśmy się wspierać. Pomagać sobie. Ja właśnie to czynię.

Pamiętam ten moment gdy Pan nr 4 mi o tym powiedział. Wszystko opisywał i przedstawiał w całości choć dalej w częściach. Bo sytuacja była nowa i On też nie wiedział wszystkiego tylko sam zarys lub jak On by tego chciał. Zostałam postawiona przed faktem dokonanym. Czułam się całościowo zagubiona. On wtedy ustalił że skoro sytuacja była nowa i bardzo trudna to ja uzyskałam główne przywileje. Głównym zadaniem zaciążonej niewolnicy było zawsze zadawalanie mnie niezależnie kiedy o to poprosiłam lub samoczynnie- po prostu miała mi służyć 24/7, mogłam jej dawać chłostę kiedy chciałam i ile chciałam a ona miała się temu bez słowa poddać.

Czasem z kimś przychodziłam do domu, siadałam i patrzyłam jak ona uprawia z nią/nim/nimi seks.
Miała spać sama w innym łóżku niż nasze i w innym pokoju. Ale przy każdej naszej zabawie miała leżeć związana, zakneblowana i z opaską na oczach- miała leżeć na ziemi i słuchać naszych zabaw. Oczywiście bez orgazmu i jakiejolwiek penetracji w jej stronę. Spać po takich ekscesach szła w pasie cnoty, który zakładał jej Pan na moich oczach a klucz do jej rozkoszy wręczał mi.

Ponadto miała mi służyć czyli podawać i robić posiłki, prać, prasować, robić mi kąpiele, manicure lub pedicure i inne zabiegi pielęgnacyjne, zabawiać mnie i dbać o moją rozrywkę i czas wolny szeroko rozumiany.

W tym wszystkim miała być też naszą niewolnicą, Pan się nią bawił i jej używał. Także robiliśmy to razem.

Przez kawałek czasu dziwnie się czułam mimo że ustalił to wszystko bym to ja była ta pierwsza a ona druga. W imię służby Panu miałam zgadzać się na - jak to wtedy rozumiałam- wykluczanie mnie małymi krokami.
Wykluczanie choć nikt o żadnym wykluczeniu wogóle nie mówił. Ale ja mimo wszystko tak się czułam. Rozumiałam to wtedy tak, że to wykluczenie mnie miało być mi wynagradzane perwersyjnym seksem lub poniżeniem tej kobiety.
Po czasie gdy ciąza zaczęła być bardziej widoczna było mi ciężko. Wtedy to też okazało się, że Pan nie jest ojcem dziecka. A ona poprzez różnego rodzaju oszustwa czy manipulacje wdarła się w nasze życie. Po tej całej sytuacji czułam się obco i też czułam się skrzywdzona.
Dojście do siebie zajęło nam trochę czasu ale razem to jakoś pokonaliśmy. Poprzez mnóstwo wsparcia, rozmów i czułości.

Szczególnie że w moim odczuciu był wobec niej bardzo czuły a wobec mnie był jakiś taki nijaki. On mówił że nieprawda, że był bardzo czuły i mnie cały czas dalej bardzo kochał ale ja tego wtedy wogòle nie czułam, wszystko wzgledem mnie było moim zdaniem od tej ciąży jakieś takie sztuczne.

Napisałam ten post z dwóch powodów. Pierwszy by ostrzec Was kobiety i by te sytuację omówić z Waszym Panem przed rozpoczęciem Waszej relacji D/S a drugi bo identyczne pytanie zadał mi mój Pan.
Odpowiedziałam mu wtedy że nie zgadzam się na zamieszkanie z ciężarną suką i że to dla mnie za dużo. Bo wszystko mi się przypomniało i jakie to rodziło dla mnie emocje. Nie chce tego przechodzić po raz drugi. To było trudne doświadczenie.

Dlatego bawmy się kobiety ale pamiętajmy o swoim statusie i prawach a także wymaganiach wzgledem Dominującego.


Przemyślenia uległej - Ogromne znaczenie uczciwości w BDSM

Wszyscy wiemy, że komunikacja ma kluczowe znaczenie dla zdrowego i kwitnącego związku D/s. Obejmuje to między innymi Absolutny PAKT Uczciwości.

Żeby było jasne, uczciwość NIE obejmuje rzeczy, które są naprawdę nieznane lub „w obiegu”, takich jak Soft Limit, gdzie nie ma pewności, gdzie one leżą na spektrum lubienia określonej praktyki, czy nie. Podobnie kluczowe pytania przy poszukiwaniu długoterminowej zgodności, takie jak „czy chcesz mieć dzieci?” równie dobrze może być niewiadomą i dość często zdarza się, że ktoś odpowiada „nie jestem pewien” (co może być szczerą odpowiedzią). Oczywiście równie sprawiedliwe jest, aby osoba otrzymująca tak niepewną odpowiedź uznała ją za niewystarczającą i niezadowalającą.
Wręcz przeciwnie (w tym przykładzie), na pytanie „Czy chcesz mieć dzieci?” przez kogoś, kto ma wyraźny blask w zakochanych oczach, a ten, który odpowiada, naprawdę NIE chce dzieci, ale mówi „tak”, aby mogli wskoczyć razem do jednej relacji…. to absolutna NIEuczciwość, a także obraza całej globalnej społeczności D/s . Dlaczego - zapytasz? Ponieważ jako globalna społeczność opieramy się na doskonałej komunikacji i uczciwości, a zaufanie jest naszym absolutnym kamieniem węgielnym. Ale to, czy ktoś chce mieć dzieci, NIE jest tematem tego posta.

Uczciwość zachodzi absolutnie w obu kierunkach, od Dominującego do Uległego i od Uległego do Dominującego. Dzieje się tak na każdym poziomie. Niezależnie od tego, czy rozmawiasz o ograniczeniach, przeszłych związkach, przeszłych sukcesach i porażkach w BDSM…. wszystko zależy od tego, czy twój obecny partner naprawdę zrozumie, kim jesteś, co jesteś w stanie zrobić, jakie masz umiejętności lub doświadczenie i wiele więcej.

Pozwala to Dominantowi dokładnie ocenić planowany przebieg działań, a także dostosować związek D/s tak, aby one naprawdę dobrze działały dla was dwojga. Pozwala również Uległej jasno zrozumieć, dokąd ma zmierzać związek D/s, dokładnie przedstawić swój wkład podczas wstępnych negocjacji, a przede wszystkim ocenić, czy konkretny Styl D/s Dominującego będzie im odpowiadał. 

Uczciwość w obu kierunkach toruje drogę do płynnej i precyzyjnie dostrojonej relacji D/s oraz niekończących się doskonałych sesji S&M. Kłamstwo na temat swoich granic prowadzi do nadmiaru problemów. Kłamstwo na temat przeszłych związków, zniekształcanie własnych umiejętności BDSM i wyolbrzymianie swojego rzeczywistego doświadczenia i poziomu umiejętności tylko zaprasza do problemów i konfliktów. 

Pamiętaj, że dobrze jest być początkującym i dać drugiej osobie znać, że jesteś nowy w tym wszystkim. Może się okazać, że razem będziecie się rozwijać i uczyć, co może stworzyć cudowną więź między dwojgiem ludzi.

Jednym z najczęstszych tematów pojawiających się na początku, gdy ludzie kłamią lub zniekształcają to, kim są, jest świat Poliamorii kontra świat Monogamii. Poliamoria, jeśli jest prowadzona prawidłowo, jest interakcją, w której KAŻDY jest jasno poinformowany o wszystkich innych. Tak, dwie osoby mogą zarówno otwarcie, jak i ustnie zgodzić się na politykę „nie pytaj, nie mów”, ale chodzi o to, że OBIE osoby (i absolutnie wszystkie zaangażowane osoby) zostały poinformowane o tej polityce i otwarcie, ustnie się zgadzają na to. Jeśli jedna osoba się nie zgadza, polityka Poly musi zostać zmieniona.

Znacznie zdrowsze w dynamice poli jest to, aby każdy był w pełni poinformowany o wszystkich innych zaangażowanych osobach. Obejmuje to również wszystkich partnerów – otwartą i absolutnie uczciwą, rozsądną wymianę informacji, w której ludzie MUSZĄ być uczciwi. Jeśli nie możesz być szczery na temat swojego statusu ze wszystkimi zaangażowanymi, to otwarcie umieszczasz dobrostan swojego partnera/ów w kategorii „nieważne”, a to jest okropne. To natychmiast oznacza zgubę dla związku i jest wręcz nieetyczne.

Poli w D/s może przybierać różne formy – wiele Domów i uległych w dużej Rodzinie Poli, Jeden Dom i kilka subów itp. Polityka UCZCIWOŚCI oznacza – bez zastrzeżeń – że kiedy ktoś nowy staje się zaangażowany w poli, to że KAŻDY obecny w tej dynamice jest świadomy istnienia tego nowicjusza. Jeśli rodzina Poli jest zamknięta, to również może zaistnieć potrzeba jednomyślnej akceptacji nowej osoby. A może granice nie są tak zamknięte, wymagają jedynie ogólnego poinformowania wszystkich innych w dynamice o nowej osobie, aby "rodzina" mogła ich poznać i czuć się komfortowo, znać ich status itp.

Aby było absolutnie jasne, oto, co NIE działa. Jedno słowo: KŁAMSTWA.

Oszukiwanie oznacza wymykanie się, by być z kimś innym, niezależnie od kontekstu, ponieważ ten, kto oszukuje, WIE, że inni tego nie zaakceptują. Oszukiwanie jest bezpośrednim naruszeniem polityki uczciwości i jest gwarantowane jako działanie antagonistyczne wobec zdrowych relacji D/s. Nie ma znaczenia, czy jesteś monogamistą, czy poliamorystą – wszyscy powinni być o tym poinformowani. Jeśli ktoś odchodzi, aby być z innym i celowo oszukuje innych w tej dynamice, to jest to oszustwo.

Poza tym oszukiwanie jest głupie. Chcesz wiedzieć dlaczego?Logika. Jeśli zdradzasz swojego partnera/partnerów, to ten, z którym zdradzasz, właśnie otrzymał ABSOLUTNE ZEZWOLENIE na zdradę. Twoje działania – oszukiwanie partnera/partnerek – dały im na to pozwolenie. Twój wybór oszukiwania wysłał wiadomość: „Myślę, że oszukiwanie jest w porządku”, więc nie masz podstaw, aby się później irytować, gdy ta osoba zmęczy się tobą i zdradzi cię. Dużo lepiej jest być otwartym i szczerym, znaleźć partnera, który chce takiego samego poziomu aktywności poliamorycznej lub monogamicznej jak ty, i oboje zaczynacie, gdy oboje jesteście samotni na początku lub w szczerym i otwartym związku poliamorycznym ze wszystkimi jasno i rzetelnie poinformowany.

Rozpoczęcie takiego związku D/s, opartego na uczciwości, buduje niesamowite zaufanie, które jest na wagę złota. 

Kiedy Dominant i Uległa mają głębokie i trwałe zaufanie, oboje są jak jednomyślny zespół, a zdolność do wspólnego relaksu, wspólnej zabawy i prawdziwego cieszenia się swoim towarzystwem zostaje wzmocniona 1000-krotnie. W zabawie Dominujący ufa, że ​​Uległa dokładnie poinformowała go o swoich progach i ograniczeniach, a to pozwala Panu mądrze wybierać ze swojej kolekcji zabawek, aby stworzyć jedną doskonałą sesję po drugiej, a także wiedzieć, gdzie może eksperymentować. Dominujący w równym stopniu ufa Uległej, że będzie respektować granice Dominującego określone przez Dominującego podczas negocjacji.

Podobnie Uległa ufa umiejętnościom Dominatora w zakresie zabawek i ufa zdolności Dominatora do zadbania o bezpieczeństwo i dobre samopoczucie Uległej przed, w trakcie i po sesji. W związku D/s Uległa ufa również Dominującemu w zakresie długoterminowych decyzji życiowych, które Dominujący może podjąć, ponieważ w pełni szanuje granice uległej. Z wielu doskonałych powodów obaj ufają sobie, że będą szczerzy. A D/s - Taki związek, oparty na zaufaniu i szczerości, jest jak uprawianie ogrodu na spektakularnie żyznej glebie z dużą ilością słońca i czystą wodą. Nieuchronnie piękne rzeczy będą w nim rosły. 

Trzecim kamieniem węgielnym jest komunikacja , co oznacza niewstrzymywanie się od swoich myśli, pomysłów, inspiracji i obaw. To znowu dotyczy OBU stron, dominującej i uległej. Kiedy znajdzie się partner, który ma trudności z komunikacją, każda ze stron może pomóc, zadając stymulujące pytania i nakłaniając cichszą osobę do bardziej konsekwentnego udziału w rozmowie. W miarę upływu czasu taka zachęta ma tendencję do utrzymywania się, a ten cichszy staje się coraz lepszy w dobrej komunikacji. W ten sposób naprawdę dowiesz się o swoim partnerze, jego upodobaniach i antypatiach, jego ograniczeniach (ponieważ mogą się zmieniać, rosnąć i rozszerzać), ich pragnieniach, a czasem nawet ich najskrytszych załamaniach, gdy zaufanie między wami rośnie.

Uczciwość prowadzi do zaufania, zaufanie ogromnie wzmacnia twoją więź i połączenie, a dobra komunikacja to smar do trybów twojego związku.

Dominant może mieć ścisłe protokoły komunikacji w trudnych chwilach, takie jak „żadnych nieuprzejmości” lub „kiedy jesteś zły lub zdenerwowany, musisz mówić spokojnie” itp. Uległa może rozmawiać z Dominującym o WSZYSTKIM, jednakże mają trzymać się podstawowych protokołów Szacunku. Krzyk Uległej: „Jestem cholernie wściekła na te bzdury!” Nie jest w porządku, ponieważ nieelegancki ton i przekleństwa służą jedynie do stworzenia przyziemnej, waniliowej kłótni. 

Zamiast tego Uległa musi przestrzegać Etykiety D/s i może zapytać: „Panie, czy mogę z tobą porozmawiać o czymś, co się wydarzyło i co mnie bardzo zdenerwowało?” Z mojego wieloletniego doświadczenia wynika , że ​​kiedy Uległa wybiera ten drugi, pełen szacunku ton, nawet gdy ma do czynienia ze złożonymi problemami, Dominujący jest DUŻO bardziej chętny do wysłuchania, co ma do powiedzenia Uległa i pomocy w rozwiązaniu wszelkich problemów.

Prosto: protokoły dobrej komunikacji pomagają rozwiązywać problemy DUŻO szybciej.

Nie traktuj Trzech Kamieni Węgielnych lekko. Szukaj doskonałej komunikacji, jakby to był Święty Graal. Szukaj wspaniałego zaufania między wami dwojgiem dla bezpieczeństwa i błogości, które absolutnie przyniesie wam obojgu szczęście. I traktuj uczciwość jako niezwykle ważny budulec, którym naprawdę jest, ponieważ na najbardziej podstawowym poziomie pokazuje drugiej osobie, że naprawdę ją szanujesz i doceniasz. To jest właśnie ścieżka do najlepszej relacji D/s.

Słów kilka...

Cyt " Zaprzęgnij intelekt i pragnienia do sprawiania przyjemności także na co dzień. Pragnij mojego zadowolenia nie tylko w sferze erotycznej ale również w drobnych, codziennych sytuacjach i okolicznościach. Poznaj mnie, dowiedz się co lubię, jak lubię, co mi się podoba. Ja zrobię to samo dla Ciebie by pokazać Ci, że zwracam uwagę na detale, że jesteś dla mnie ważna i że można uszczęśliwić su na bardzo wiele różnych sposobów.

Niech uległość będzie Twoją potrzebą, nie kaprysem czy zachcianką. Niech potrzeba realizacji w niej będzie w Tobie tak silna, jak tylko się da. Pokaż mi, że to naturalne, że pragniesz wykonywać polecenia nie dlatego, że tak trzeba, że wypada czy ze strachu przed bólem ale dlatego, że tak chcesz, że dla mnie chcesz, że dla mnie warto. Pozwól mi zapracować na to abyś tak właśnie myślała.

Bądź inteligentna i dojrzała emocjonalnie. Pozwól się zdobyć i zawładnąć Tobą. Chcę doznać tego niezwykłego uczucia, gdy kobieta tak świadoma swoich zalet i wad, mająca wysokie wymagania, nie idąca na skróty tylko pragnąca tak dużo jak się da dobrowolnie klęka i prosi o to, by dać jej szansę. Że z tak wielu mężczyzn wybrała akurat mnie właśnie z powodu tego, jaki jestem i jaki dla niej będę.

Bywaj zmęczona, smutna, zirytowana. Jesteś tylko człowiekiem, masz prawo do gorszych i słabszych momentów. Rozmawiaj i nie ukrywaj, gdy jest źle, gdy coś nie pasuje, gdy dziś akurat nie dasz rady dać mi tego, czego potrzebuję " 

~ znalezione w sieci ale.....doskonale opisuje i oddaje piękny klimat w relacji D/S 


Słów kilka...

Gdy poznałam Pana Ka od razu pomyślałam, że to jest właśnie On - to TEN prawdziwy mezczyzna. Mój. Takiego zawsze właśnie szukałam. Bo prawdziwy facet ma w sobie takie coś, że jak stoisz naprzeciwko niego, to czujesz, że stoisz naprzeciwko faceta. On nic nie robi. On tylko stoi, oddycha i się patrzy na kobietę. Pan Ka patrzył się tak na mnie wirtualnie, a ja czułam jak rozpadam się na miliony kawałków....

Kuszenie Pana Ka 😈

...Mam nieodpartą ochotę być kiedyś całkowicie naga, a w trakcie myć podłogę na kolanach. W obroży, a w pupie mieć anal plug z taką lisią kitką. Chciałabym być też na smyczy. Chciałabym Byś siedział i leniwie ale intensywnie patrzył na mnie, obserwując moje ciało podczas pracy. Bedę niezwykle podniecona z niepewności gdy wstaniesz i podejdziesz do mnie bez słów, staniesz nade mną i będziesz uważnie w ciszy patrzył. Gdy schylisz się po smycz i mnie za nią pociągniesz ja wygnę swój grzbiet , rozkładając nogi lub uniosę się na kolana do pozycji siedzącej. Będę wiedziała, że robisz to by doskonale ujrzeć każdy intymny szczegół mojego ciała, lśniącą i błyszczącą dziurkę, sterczące sutki, wiszących piersi, dotykających mokrej podłogi. Będę świadoma, że w każdej chwili mogę poczuć na sobie Twoje usta i język. Albo dłoń dającą klapsy. Albo palce wnikające w mój rozgrzany środek. Będę w uległej pozycji na klęczkach wykonująca domową czynność a jednocześnie będę czerpać z tego przyjemność, na równi z tym że jestem do Twojej pełnej dyspozycji także w takim momencie -taka otwarta, chętna i gotowa by Ci służyć.
Bo może zdecydujesz się też podejść do mnie od przodu i wsadzisz mi swojego penisa do ust bym Ci obciągnęła i dała orgazm. Może spuścisz mi się na piersi a ja ją sobie na nich całą rozsmaruję? Albo może wejdziesz we mnie od tyłu i spuścisz się we mnie? Gdy będę dalej myć podłogę na czworaka będziesz widział jak Twoje nasienie kapie ze mnie na podłogę? Jak kropla po kropli wypływa gorąca z cipki i pomieszana z sokami upada białym śladem na ziemię? Może mnie za to ukarzesz że cenne nasienie od Pana kapie na umytą podłogę znów ją "brudząc" ? A może kiedyś pokusisz się by spuścić się w takiej chwili własnie na podłogę a ja ją całą wtedy wyliżę przed Tobą będąc na kolanach?.....kici kici miauuu....🐈

Uległa poleca kufer z akcesoriami BDSM

Upko Luxury BDSM Vertical Trunk Kit
Producent: UPKO (CN)

"Must-have każdego wielbiciela zabaw BDSM – Luxury BDSM Vertical Trunk Kit marki UPKO, to zestaw, który pokochasz bez względu na to czy jesteś zaawansowanym dominantem, czy dopiero wkraczasz w świat S&M. Wysokiej jakości narzędzia umożliwiające krępowanie uległej partnerki i gadżety pozwalające wymierzać kary cielesne. To wszystko zamknięte w luksusowej walizce z zamkiem na szyfr, który pozwoli zapobiec otwarciu przez nieodpowiednie osoby. W skład zestawu wchodzi ponad 14 elementów BDSM, których możesz używać w dowolnych kombinacjach.

Walizka została wykonana z materiału PU z fakturą włókna węglowego, aby uzyskać tajemniczy i szlachetny wygląd. Wyściółka kufra wykonana jest z wysokiej jakości aksamitu z nakrapianymi zapięciami, aby lepiej chronić bezpieczeństwo produktów znajdujących się w środku. Walizka marki UPKO została stworzona, by pełnić rolę organizera, który będzie pasował do każdego wnętrza i stanowił element ozdobny. Mnogość haczyków, szlufek i szufladek umożliwi przechowywanie gadżetów o różnych kształtach i rozmiarach, co czyni ją idealnym miejscem do ukrycia zabawek, ale i ich odpowiedniego wyeksponowania. W zależności od sytuacji i Twoich preferencji pozostaw kuferek otwarty lub zamknij go, by nie zdradził swej zawartości. Wbudowany zamek na szyfr jest łatwy w konfiguracji i pozwoli zapobiec otwarciu przez nieodpowiednie osoby.

W zestawie:
- Walizka na szyfr
Wymiary: ~31,5 x 17 x 86 cm
- Skórzana obróżka
Szerokość: ~1,7 cm, Regulacja: ~34-39 cm
- Łańcuchowa smycz
- Skórzane kajdanki
Szerokość: ~4,5 cm, Regulacja: ~15-17,5 cm
- Skórzane uprzęże na kostki
Szerokość: ~4,5 cm, Regulacja: ~19-22 cm
- Skórzany hogtie
Długość: ~38,5 cm
- Skórzana packa
Długość: ~33 cm, Szerokość packi: ~6,5 cm
- Skórzana opaska na oczy
Regulacja: ~52,5-60,5 cm
- Silikonowy knebel kulkowy
Regulacja: ~36,5-42,5 cm, Średnica kulki: 3,81 cm
- Skórzany pejcz
Długość: ~60 cm, Uchwyt: ~20 cm
- Trzcinka z orzecha ze skórzanym uchwytem
Długość: ~65 cm, Uchwyt: ~14,5 cm
- Skórzana rozpórka
Długość: ~67 cm
- Skórzana szpicruta
Długość: ~70cm, Uchwyt: ~14,5 cm
- Skórzany bat z pozłacaną różą na rękojeści
Długość: 85 cm
- Korek analny z ogonem z futra lisa
Obwód: 6,35 cm, Długość korka: ~6 cm, Długość ogona: 40 cm
- Komplet karabińczyków do łączenia uprzęży z akcesoriami

Wszystkie narzędzia BDSM znajdujące się wewnątrz są ręcznie wykonane z włoskiej skóry bydlęcej." 

Cena : 11 106, 79 zł 

Więcej informacji na temat oferty na stronie internetowej : 

https://www.e-sensi.pl/upko-luxury-bdsm-vertical-trunk-kit.html

Słów kilka...

Dominacja psychiczna to przede wszystkim wytworzenie stanów emocjonalnych i uczuciowych pomiędzy Dominującym a uległą. To umiejętna gra uczuć starannie podsycana przez osobę dominującą.
Kiiedy uległa nabierze pokory (nie chodzi o złamanie psychiki), zaufania a dzięki temu relacje z Dominujacym a nią się zacieśni, możemy powiedzieć że obie strony sie spełniły w aspekcie psychicznym. W moich odczuciach Dominacja psychiczna jest bardzo ważnym elementem w relacjach klimatycznych, umiejętnie pokierowana przez Dominującego może zbudować wspaniałą więź między Panem a jego uległą. Dodatkowo psychiczna dominacja polega moim zdaniem na budowniu autorytetu Pana i wypelnianiu swej roli oraz zadań w oparciu o niego. Cala sztuka tkwi nie w tym by wywierac presje, a w tym, by wbudować w osobowość uległej pewne impulsy, tak by potrafiła sama myśleć i decydować w sposob zadowalajacy jej Pana. To samo odnosi sie do relacji Pani - ulegly. Skupienie na osobie dominujacej to podstawa, zaufanie i czytanie w jej myślach, zamiarach, nawet tych niewyartukulowanych, a także gotowość, by im sprostać i być prowadzona.

Dominacja psychiczna jest wtedy, gdy Domin steruje mną, czyli ja sama nie kieruję się swoimi racjami, tylko tym, co on uważa. Gdy w moim systemie wartości jest on a potem ja. Gdy jego zadowolenie jest ważniejsze od mojego. Kiedy myślę o nim cały czas. Kiedy chcę być jego warta. Móc zasłużyć na nagrodę, a kiedy nabroję to proszę Pana o karę, którą pokornie wykonuję. Zawsze chcę być jego i na własność. No właśnie... nie KIEDY chcę a ChCĘ zawsze ♤

Z pamiętnika uległej - moja najcięższa przebyta kara

Są takie kary które pamięta się przez lata. Ja też mam taką karę.

Kiedyś bylam po raz drugi w relacji z Panem, do którego wróciłam po moim pierwszym rozwodzie. Byłam z nim w relacji przed swoim pierwszym ślubem przez blisko rok czasu ale wówczas myślałam że czegoś mi brakuje w tej relacji.
Po roku więc odeszłam od Pana nr 4 i zamieniłam wolność na kajdany małżeństwa. Było to podyktowane chęcią sprawdzenia się w innym typie relacji, nie ukrywam, że chciałam czegoś trwalszego i pewnejszego a nie co jakiś czas kolejny raz nowe poszukiwania Dominującego i przestój w szaleństwach. Niestety wybór ten okazał się być fatalny w skutkach i który potem zaważył na całym moim życiu (do czego kiedyś zapewne wrócę w opisie).

Wówczas po pierwszym rozwodzie nawiązałam ponowny kontakt z Panem nr 4. Pan wyraził zgodę na mój powrót, omówiliśmy powtórnie zasady naszej relacji ale także został w niej wpisany szereg kar, które miałam za zadanie przejść za zranienie Pana uczuć. Byłam poddawana karom głównie psychicznym, które były dla mnie najcięższe. Zazdrość i upokorzenie oraz tęsknota. Nie ma chyba dla mnie gorszych.

Tak więc kiedyś z Panem nr 4 zostaliśmy zaproszeni na imprezę plenerową. On często miewał jakieś zaproszenia w tym tego typu bo pracował w agencji reklamowej i miał kontakt z wieloma ludźmi. Było to gdzieś na południu Polski , w jakimś dużym domu na dość sporym leśnym terenie. Żadne przebieranki ale jednak dalej w mrocznym klimacie. Mężczyźni byli ubrani na czarno tzn czarny garnitur czarna koszula czasem czarny krawat lub czarna mucha oczywiście czarne buty a kobiety na czarno z elementami złota lub miedzi.
To było przyjęcie dla samych Panów z sukami. Żadnych niewolnic czy niewolników za wyjątkiem tych którzy karali swe suki i wchodzili na przyjęcie pod ramię z niewolnicą a suka szła za nimi na łańcuchu.

Więc każda z nas była w obroży i na smyczy. Czasem niektóre miały też ręce w kajdankach. Jak wtedy ja w tym byłam na łańuchu. Pamiętam, że to był pierwszy etap po moim powrocie, gdy przyjął mnie do siebie z powrotem, z jednej strony mnie cały czas chciał I bardzo pragnął ale z drugiej strony był bardzo zły a poza tym zraniony. Przyszedł ze mną oczywiście na smyczy, miałam założony knebel, nie miałam maski jak inne suki -byłam totalnie odkryta przed innymi, wystawiona na pokaz, do tego poniżona bo wszedł na imprezę z jakąś pierwszą lepszą myszą z ulicy a ja musiałam iść z tyłu za nimi. Zamówił makijażystkę by ta umalowała mnie jak dziwkę.
Ubrał mnie w czarny golf który zakrywał mnie jako sweter do piersi a od piersi do szyi była czarna koronka.Nie miałam stanika więc przez materiał każdy widział moje odstające piersi. Ubrał mnie w krótką spódniczkę tylko ze przód miałam ją do ud a tył byl ucięty pokazujący moją zbitą czerwoną pupę i ociekającą od spermy cipkę. Zabronil mi zakładać butów, musiałam iść boso. Nie miałam bielizny tylko pas z pończochami.
Niewolnicę tę wtedy traktował jak swą Uległą i oddawał ją innym Panom dbając o nią i okazując jej atencję ,chwalił a mnie oddawał kiwnięciem palca na zasadzie - to zwykła szmata, zrób z nią gościu co tam chcesz, odwracał się i odchodził. Tamtego wieczora zaliczyłam chyba największą ilość facetów, byłam obolała wszędzie : i usta i cipka. Myślę, że mogło ich być nawet z 30. W tym wszystkim w jakiś sposób miał nade mną i nad tym wszystkim kontrolę bo dbał o moje granice gdy kilku chciało je przekroczyć. Niby go nie było wokół bo go nie widziałam ale jednak był.

Po imprezie gdy wróciliśmy do hotelu - nawet w aucie ona siedziała obok niego a ja z tyłu. W pokoju hotelowym musiałam im służyć ale żeby tylko bo byłam też podnóżkiem dla niej. Pamiętam jak zażyczyła sobie dostać kawy, miałam ją jej zrobić, potem miałam uklęknąć a ona na moim grzbiecie postawiła ją jakbym była stoliczkiem do kawy. Czułam się uprzedmiotowiona. Jeszcze bardziej gdy potem postanowiła pomalować sobie paznokcie u nóg trzymając je na moim grzbiecie, karku a na koniec miałam jej je wycałować.

Mimo mojego posluszenstwa i odbycia tej kary wedle scenariusza wtedy coś się we mnie zmieniło, czułam że Pan chyba trochę przesadził z tą karą. Nic Mu nigdy nie mówiłam czy nie narzekałam ale przez jakiś dłuższy okres obchodził się ze mną bardziej czule. Widział, że jestem w oddaleniu bo tak też się długi czas czułam. Podczas kolejnych sesji czy zabaw nagle wyłączałam się samoistnie, za bardzo nie dążyłam by grać pierwsze skrzypce podczas orgii, stałam sobie gdzieś z boku, przy kolejnych karach które powinny mieć na mnie wpływ-takiego wpływu nie miały. Zaczęłam odrobinę obojętnieć i odsuwać się.
Więcej było mnie w pracy, na mieście czy z koleżankami niż z Panem. Były też momenty że bawiłam się i niby wszystko było dobrze ale gdzieś tam w głębi duszy coś tam mnie mocno łaskotało. Jeszcze przed imprezą była chłosta wykonana przez obcą mysz, kompletne ignorowanie mnie, Pan uprawial z nią seks na moich oczach a co więcej waniliowy. Potem od niechcenia mnie zgwałcił i doszedł ale to przed samym wyjściem-i też na oczach tej myszy. Potem na miejscu ten cały teatr. W samochodzie powrót i ignorowanie. I noc w hotelu. Nie pozwolił mi spać z nimi w łóżku tylko musiałam spać na podłodze. Oni uprawiali seks a ja to wszystko słyszałam. Rano jedli śniadanie razem a ja nie mogłam z nimi siedzieć przy stole tylko obok na podłodze. Miałam związane ręce i mogłam pić tylko z postawionej na ziemi miski. Całościowo dla mnie ta kara była na prawdę ciężką karą. Potem nie karał mnie dość długo, ewentualnie była tylko sama chłosta ale to już sam na sam. Jak umawiał się z innymi sukami to mówił tylko że wychodzi na miasto ale nic mi o nich nie opowiadał a potem też był czuły choć dalej dumny, twardy i surowy. Potem wszystko wróciło do normy i bawiliśmy się. Niemniej od wtedy od tamtej pory gdy mnie karał to już inaczej i nie z taką ilością bodźców. Fakt, że o tej karze pamiętam tyle lat dowodzi jej rangi. Nauczyłam się z niej swych granic w odbywaniu kary a także utwierdziło mnie to w przekonaniu jakie kary są dla mnie najcięższe.

Odezwa do Uległej

Poczucie własnej wartości odnosi się do tego, co myślisz o sobie, czy lubisz siebie. 

Jesteś warta wszystkiego, co najlepsze. Bez względu na to, jaką jesteś uległą, masz potencjał, by odnieść sukces we wszystkim, czego tylko zapragniesz. 

Otwórz się i zaufaj swemu Dominującemu. Przecież wybrał właśnie Ciebie spośród tysiąca innych a więc podobasz mu się właśnie taka, jaka jesteś ! 

Przemyślenia uległej - Istota kary i główne zasady jej przeprowadzania

Kara jako taka nie dotyczy gwałtu, znęcania się czy poniżania. Jeśli nie zależy Ci na przyjemności i dobrym samopoczuciu Twojej uległej, to D/s nie jest dla Ciebie. Ludzie, którzy świadomie bawią się wymianą władzy, spędzają dużo więcej czasu na rozmowach o swoich upodobaniach i antypatiach niż pary, które ograniczają swój styl życia tylko do sesji. 

Jeśli jesteś Dominującym w swoim związku, Twoim obowiązkiem jest wymierzenie kary Twojej uległej dla dobra Twojego związku. Kara jest wykonywana przez Dominanta i akceptowana przez Uległą z powodu zaufania, jaką Uległa ma do Dominującego. 

Twoja uległa nie zawsze będzie kierować się swoim najlepszym osądem i wtedy zwraca się do Ciebie o przewodnictwo. To, czego używasz do karania, zależy od Twojego związku oraz upodobań i niechęci Twojej uległej. 

Organizm potrzebuje dobrych dwudziestu minut, aby zacząć wytwarzać naturalne endorfiny przeciwbólowe. Zapamiętaj to i zwolnij na początku sesji. Chodzi o to, aby kara była szybka, a nie przedłużająca się godzinami. Ostatecznym celem kary nie jest ból, ale stworzenie stanu poddania się i umożliwienie uległej poddanie się Twojemu autorytetowi. Natomiast nigdy nie używaj kary, by sprawować swój autorytet. Ponieważ chcesz, aby uległa Ci uległa, metodą kary mogą być bicie, przypisywanie zadań i omawianie ich, wykonywanie obowiązków, wszystko to aby później pokazać swoją lekcję lub jej upokorzenie. Każda osoba reaguje inaczej i w różny sposób ulegnie Twojemu autorytetowi.

Za co ją ukarzesz? Twoja uległa ofiarowuje Ci siebie nie tylko po to, by ją posiadać, pielęgnować i kochać, ale także szkolić i uczyć 
Twoich specyficznych potrzeb i potrzeb Twojego związku. To jest coś, co powinno zostać omówione na początku Twojego związku. 

Kara nigdy nie powinna być niespodzianką. Uległa powinna była przekroczyć granicę, którą oboje ustaliliście z góry, jeśli ma zostać ukarana za jej przekroczenie np jeśli uległa zrobi coś szkodliwego dla Waszego związku lub gdy zrobi wszystko, co obniży jej samoocenę. 

Poczucie własnej wartości jest wartością daru, który ofiarowuje Ci Twoja uległa i jest odbiciem Dominującego. Jeśli uległa obniża swoją samoocenę (odcina się) czy nie osądza Mistrza, mówiąc, że Twoje wartości nie są tym, czym powinny być? Kiedy musisz ukarać swoją uległą, nie rób tego na ślepo. Karą jest nauczenie i danie jej lekcji, gdy podda się Twojemu autorytetowi.

Zawsze informuj swoją uległą, co zrobiła źle, a zostanie za to ukarana. Samo poinformowanie jej o tym wprawi ja w odpowiedni nastrój, aby otrzymać przypomnienie o Twoim autorytecie i władzy, którą Ci przekazała. Spraw też, by Twoja uległa wzięła czynny udział w karze. Po poinformowaniu jej, że nadchodzi kara, poproś ją, aby przyniosła Ci „zabawkę”, która wykona karę. Chodzi o to że gdy uległa jest poproszona o przyniesienie Panu bata, On gdy widzi jej miny, to ona zdaje sobie sprawę, że zaakceptowała, że ​​zasługuje na karę.

Chociaż kara nie powinna być odkładana („poczekaj do jutra, kiedy…” lub jest sobotnia noc i powiesz „w ostatni wtorek ty…”), nie powinna być ona tak szybka, aby nie można było dyskutować o tym, co się wydarzyło. Po tym, gdy uległa wręczy Dominantowi ten przysłowiowy bat, oni omówią, co się stało i dlaczego została ukarana. To podczas tej dyskusji On widzi jej oczami, co się wydarzyło i wie, do jakiego stopnia jest za to odpowiedzialna. Uwierzcie w tym czasie Dominujący usłyszy każde „i”, które nie było kropkowane i każde „t”, które nie zostało przekreślone, gdy rozmawiałeś wcześniej i dlatego to jego wina, a uległa naprawdę nie powinna być karana. Po wysłuchaniu jej historii wyjaśni, dlaczego to było złe i jakich zachowań oczekuje od niej działań lub czego oczekuje od niej w przyszłości, jeśli kiedykolwiek to się powtórzy. Następnie decyduje, ilu uderzeniom ona się Mu podda, gdy myśli o lekcji. Jedyny wyjątek, na który należy zwrócić uwagę - jeśli chodzi o szybką karę - to nigdy Pan nie powinien karać, jeśli jest zły. Złość musi opaść. Po tym, jak powiesz swojej uległej, jaka ma być kara, poproś ją, aby się schyliła. 
Nie powinno się stosować powściągliwości podczas wymierzania kary, ponieważ uległa ma z własnej woli ustąpić Pana autorytetowi podczas karania. Ponadto, kiedy ona się pochyla, powinna odsłonić przed tobą swój tyłek, pokazując, że nie tylko jest gotowa zaakceptować karę, ale także ufa, że kochasz ją wystarczająco, abyś mógł ją dalej prowadzić. Ostatnią rzeczą, jaką Dominant robi przed wymierzeniem kary, jest nakłonienie uległej do powtórzenia tego, za co została ukarana. Tutaj ważna jest dobra komunikacja. Jeśli „w pewnym sensie” ona powie właściwą rzecz, ale nie dokładnie to, co Tobie powiedziała wcześniej to należy ponowne stwierdzić, co zrobiła źle i czego oczekuje się od niej w przyszłości. Kara powinna zacząć się dopiero wtedy, gdy Pan jest pewien, że lekcja zostanie wyciągnięta. Niech Twoja uległa policzy na głos uderzenia, a następnie przeprosi za to, co zrobiła. ("Przepraszam za…"). Pierwsze uderzenie powinno być mocne i nieoczekiwane. Kontynuuj w ten sposób, zwiększając siłę każdego uderzenia. Posłuchaj swojej uległej, jak liczy i przeprasza. Niech jej głos Cię poprowadzi ale nie przekraczaj granicy nadużyć. Jeśli usłyszysz, że jej głos zmienia się z miłości w nienawiść, przerwij to, co robisz i ponownie rozpocznij karę. 

Po odbyciu kary niech Twoja uległa dziękuje za to, że kochasz ją na tyle, by ją chcieć poprawić. Ostatnia bardzo ważna rzecz. Kluczowa. Niech Twoja uległa poczuje Twą troskę i miłość, jaką dla niej czujesz. Powiedziałeś jej, że karzesz ją z miłości, więc teraz pozwól jej to poczuć. Oddziel to, co zrobiła, od tego, kim jest. Niech ona wie, że nie podobało Ci się to, co zrobiła i że Ci się to nie podobało, ale że ją nadal kochasz. Jeśli dobrze to rozegrałeś to uległa podda się Twojemu autorytetowi i wyciągnie cenną lekcję. Nie podnoś tego ponownie. Zapomnij o tym, co się stało i umieść to w przeszłości, kochając i ufając swojej uległej, że będzie zachowywać się inaczej w przyszłości. Jeśli nie możesz tego zrobić, nie karzesz jej poprawnie. 

Ból i cierpienie są częścią relacji. (Wanilia i D/s). Nic w życiu nie jest darmowe i czasami wiesz, jak bardzo Twój Dominujący troszczy się o Ciebie, a Twój związek jest opłacany karą. Twój Mistrz karze Cię z powodu swojej miłości do Ciebie. 

Pragnij być ukarana przez swojego Mistrza, bo to oddziela nas od waniliowego stylu życia i pogłębia nasze relacje. 

Tylko poprzez doświadczenie bólu będziecie nadal chodzić jako jedność.

Słów kilka ...

"Nawet nie wiesz jakie to piekące uczucie. Jak to jest, kiedy słuchasz mężczyzny i wydaje Ci się, że on wyciąga z twojej głowy pewne myśli jak z szuflady. Włącza muzykę i to jest właśnie to, co chciałaś usłyszeć. Wlewa do kieliszka wino i to jest właśnie to wino, na jakie miałaś ochotę. Idzie zmienić koszulę i wraca w koszuli, o jakiej marzyłaś, żeby miał na sobie… A jak z nim rozmawiasz, to prawie tak, jakbyś słuchała swojego najgłębszego, najbardziej przemyślanego i najlepszego głosu wewnętrznego. Taka niezwykła zgodność tego, co myślisz i czujesz z tym, co słyszysz, i nagle wszystko ma sens..."

*******
Znalezione w sieci ale bardzo mi bliskie bo tak właśnie się czuję z Panem nr 5 ♤

Kompletny przewodnik po ustalaniu zasad do kontraktu BDSM

Wymyślanie zasad uległości, których ma przestrzegać uległa, jest naprawdę interesującą częścią relacji z Dominującymi. Ale jeśli jesteś nowy na scenie BDSM, możesz nie wiedzieć, jakie rodzaje zasad należy ustanowić, a nawet jaka powinna być lista podstawowych zasad podrzędnych, których należy przestrzegać. Zacznijmy więc od kompletnego przewodnika po zasadach dla uległych i jak ustawić zasady jako Dominujący. 

Abyśmy wszyscy dobrze zrozumieli klimat chodzi o to by ustalić zasady dla uległych w taki sposób, by oczekiwania dotyczące obowiązków, zadań lub usług, twoja uległa miała wykonywać regularnie, bez konieczności wyraźnego mówienia im o tym. Zasady są ustalane przez odobę dominującą w relacji, tworząc w pewnym sensie strukturę relacji D/s. Reguły podrzędne są zróżnicowane i zależą od Twojego stylu dominacji i uległości , a każda lista reguł, które utworzysz, będzie naturalnie ewoluować w czasie i to nie jeden raz a wiele razy. 

Zasady, które dajesz uleglej, to rzeczy, których one zawsze przestrzegają.
Są polecenia, które wydajesz, i one są tylko jednorazowymi instrukcjami, które mają zastosowanie tylko wtedy i tam w tamtym czasie. Na przykład: „Gotujesz dzisiaj obiad, wybierz dla mnie trzy przepisy do wyboru” = to polecenie. Jest to zależne od sytuacji, w zależności od twoich pragnień jako osoby dominującej w danym momencie. Jeśli jednak chcesz, aby twoja uległa często dla ciebie gotowała, możesz przekształcić to polecenie w formalną regułę, taką jak: W każdy piątek powinnaś wysłać mi SMS-a z trzema opcjami posiłków, a kiedy już wybiorę, ugotujesz je dla mnie tego wieczoru. 

Oto kolejny przykład. 
Polecenie = „padnij na kolana i weź mnie do ust” może stać się dowolną liczbą zasad:

• Jeśli obudzisz się przede mną w weekend, powinnaś mi obciagnąć do końca. 

• Jeśli oglądam telewizję i zdejmuję spodnie, masz mnie ssać, dopóki nie powiem, że możesz przestać.

• Kiedy wracam do domu, twoimi pierwszymi słowami powinny być: „Czy mogę zaoferować Panu szybki numerek?”

To wszystko to są zasady, ponieważ zdarzają się za każdym razem, gdy pojawia się ta dana konkretna sytuacja i to bez wyjątku. 

W zależności od miejsca i sytuacji są różnego rodzaju zasady ( prócz środowiska domowego)

• Zasady publiczne . Publicznie Twoja dynamika D/s musi przejść pod pewnego rodzaju radar lub prueatność. Ale nadal możesz utrzymać porządek dzięki subtelnym zasadom, których nikt inny nie zauważy (na przykład ty wybierasz, co twoja uległa zje i wypije w restauracji, uległa może Cię prosić by iść do toalety, to także Ty możesz zdecydować w co się ubierze lub czy wolno jej założyć bieliznę a jeśli tak to jaką, Dominujący może też zdecydować czy bedzie nosic korek analny, zaciski na sutki, a może jajko drgajace gdy on bedzie operował wtedy pilotem).

• Zdalne zasady . Te zasady dotyczą dominacji nad Twoją uległą kiedy nie ma jej z tobą. Może być na wakacjach z dziewczynami lub mieszkać oddzielnie od ciebie. W tej sytuacji ważne jest, abyś od czasu do czasu przypominał jej, kto tu rządzi.

• Zasady imprez typu kink . Połącz zasady publiczne i seksualne, aby stworzyć perwersyjne zasady, które możesz przekazać swojej uległej podczas zabaw i imprez towarzyskich z ludźmi o otwartych umysłach.

Do Ciebie należy stworzenie zasad, na które oboje zgodziliście się z partnerem. Pamiętaj – bycie dobrym Dominującym nie polega na rozkazywaniu swojej uległej, by robiła, to co Ty chcesz.
Chodzi o stworzenie i eksplorację przestrzeni, w której dwoje wyrażających zgodę dorosłych zgodziło się zaangażować w różnicującą dynamikę władzy, przy czym Pan ma wyższy status, a uległy ma niższy. Należy ustanowić zasady BDSM, które służą podtrzymywaniu i rozwijaniu tej dynamiki, a obie strony czerpią z tego korzyści, nie tylko Dominujący. 

Bez zbędnych ceregieli, oto kilka przykładów dobrych zasad dotyczących uległych, które możesz zacząć włączać do swojej relacji D/s.

Możesz także chcieć zasad, które służą rozwojowi twojego związku stąd przykładowe polecenie:
"W każdy niedzielny wieczór napiszesz trzy rzeczy, które można poprawić w naszym związku i przeczytasz mi je".

Pomoże ci to zrozumieć, gdzie możesz poprawić aspekty siebie, rzeczy, których możesz nie być w stanie zobaczyć bez perspektywy innej osoby.

Więc pamiętaj, zasady, które dajesz swojej uległej, nie muszą być tylko seksualne i dla twojej przyjemności. Mogą również:

• Pomóc jej się zrelaksować

• Pomóc zauważyć obszary, które możesz poprawić 

• Zidentyfikują słabości relacji, które należy poprawić

• Pomóc jej osiągnąć w życiu to, czego ona pragnie

• Uspokoić ją

• Utrzymać jej koncentrację i skupienie na chwili obecnej

• Nauczyć nowej umiejętności

• Robić rzeczy, z których oboje skorzystacie (np. wyszukaj nasze następne wakacje, wybierz dla mnie trzy koszule, w których Twoim zdaniem dobrze bym wyglądał itp.)

W Internecie jest wiele artykułów, które wymieniają wszystkie podstawowe zasady dotyczące uległych, których możesz użyć, ale są one nieco rozproszone. Niektóre zasady dotyczące uległej nie są zgodne ze stylem gry dla każdego Dominującego. Dzieje się tak bo każdy jest inny. Na przykład podstawową zasadą dla uległego związku w stylu niewolnika może być:

• Niewolnica nie powinna rozmawiać ze swoim Panem, chyba że ten się do niej odezwie

Chociaż można to też ustawić jako regułę życia codziennego. Np Gdy Pan wraca zmęczony z pracy do domu uległa nie odzywa się do niego zanim on nie zainicjuje z nią pierwszy kontaktu. 

Niektóre podstawowe zasady uległości, to dotyczące oddania mu przez uległą swego ciała na każde jego żądanie. 

Nie tylko musisz wziąć pod uwagę typ dominującej osoby i typ jej uległości, ale także musisz pomyśleć o swoim poziomie doświadczenia. Jeśli twoja uległa praktykuje BDSM od lat, to to, co uważa za podstawową zasadę podrzędną, prawdopodobnie będzie inne niż to, co początkująca uległa uważa za podstawową.

Na przykład reguła:

• Musi nosić zatyczkę analną przez co najmniej godzinę dziennie

może wydawać się niemożliwe i wręcz przerażające z reguły dla początkującej uległej. Ale dla bardziej doświadczonej uległej - ona może spojrzeć na to i powiedzieć „Tylko godzina?” ?

Podobnie uległa może mieć twarde ograniczenia lub granice też np zdrowotne lub pod wpływem traum (gwałt), jeśli chodzi o zabawy analne, niezależnie od jej poziomu doświadczenia. Tak więc wszelkie podstawowe zasady podrzędne, które dominujący chce zrobić z analem, muszą zostać dobrze dopasowane. 

Wybór listy podstawowych zasad jest kwestią osobistych preferencji, a lista, którą masz dla jednej uległej, może nie być listą lub zasadami, których używasz dla innej uległej.Twoja lista najprawdopodobniej będzie ewoluować wraz z upływem czasu, w miarę jak ewoluuje Twoja relacja D/s.

Na pewno uległe z przeszłości miały również pomysły na zasady (być może od poprzednich dominujących, a może po prostu coś, co lubią robić dla ciebie i sprawia im to przyjemność). Te też mogą zostać dodane do listy.

Oto lista przykładowych zasad, które wprowadziliśmy do codziennego użytku z moimi Dominującymi : 

• W każdej chwili udostępnię Mu swoje ciało i będę Jego zabawką seksualną. 

• Nauczę się czcić i pragnąć Jego penisa, rozkoszując się każdą okazją, by go zadowolić. Posiadam pozwolenie i jestem zachęcana do spontanicznego rozpoczęcia zabawy nim w każdej sytuacji.

• Odpowiem „Dziękuję, Panie" po każdym orgazmie, jaki mam w Jego obecności.

• Nauczę się listy poleceń głosowych (podanych wcześniej) i szybko i dokładnie przyjmę pozycje, gdy otrzymam polecenie. (Tę ostatecznie porzuciliśmy, ponieważ dynamika master/slave z wysokim protokołem nie była naszą bajką. Jeśli chcial, żebym usiadła u Pana stóp, po prostu mówił mi jaką pozycję mam przyjąć)

• W miejscach publicznych zrobię wszystko, aby wyglądać jak najlepiej, aby mógł się mną z dumą pochwalić.

• Sprawię, że moja cipka i tyłek będą gładkie i wolne od włosów dla Jego przyjemności oglądania.

• Moje orgazmy należą do Pana. Nie będę ich miała bez uprzedniego zapytania go o pozwolenie.

• Moja cipka i tyłek też należą do Pana. Daję mu pełne pozwolenie na używanie moich dziurek według własnego uznania, o każdej porze dnia i nocy. 

• To Pan decyduje komu mnie użycza, moje ciało i orgazmy innym

• Będę ćwiczyć trening analny, dopóki nie będę mogła z łatwością wziąć kutasa Pana. 

• Poinformuję Go SMS-em o wszelkich orgazmach, które mam bez Niego, i o czym fantazjowałam.

• Gdy zostanę o to poproszona, będę mu towarzyszyć w imprezach sprośnych, wiedząc, że On mnie posiada i będzie się mną opiekował.

• W miejscach publicznych będę starała się nosić ubrania, o których wiem, że podobają się Jemu i podkreślają moją kobiecość.

• Nauczę się, jak fachowo masować jego penisa moimi rękami, aby uwolnić seksualnie, i będę dostępna aby świadczyć tę usługę, gdy zostane o to poproszona

• Rozumiem, że nieprzestrzeganie tych zasad będzie skutkowało karą i przekwalifikowaniem. Kara będzie zależała od wagi przewinienia.

A oto kilka zasad, których używamy, gdy idziemy na perwersyjne imprezy (głównie ze względów bezpieczeństwa):

• Zakaz rozmawiania, dotykania lub interakcji z kimkolwiek bez Pana zgody.

• Pan ma ostatnie słowo, jak zawsze, a ja uważnie słucham jego instrukcji i postępuje zgodnie z nimi. 

• Jeśli odczuwam niepokój, natychmiast mam mu o tym powiedz, aby on mógł coś z tym zrobić.

• Mam trzymać się blisko Pana przez cały czas, chyba że polecono mi inaczej, stojąc po mojej prawej stronie lub klęcząc u moich stóp, jeśli podłoga jest odpowiednia (Pan zdecyduję) Najprawdopodobniej nie będzie to możliwe ze względu na charakter miejsca).

• Kiedy idę do łazienki, powinien mi towarzyszyć i poczekać na zewnątrz, żebym wiedział, gdzie jestem i czy jesteś bezpieczna.

• Jeśli muszę iść do łazienki, muszę poprosić go o pozwolenie, a Pan mi potowarzyszy

Gdy Dominujący mieszka razem z uległą dodatkowe zasady mogą być: 

• Przed snem zapytam, jakie ubrania chciałby założyć następnego dnia, i przygotuję je dla Niego

• Podłączę jego telefon do ładowania przed snem

• Codziennie rano pościelę łóżko
• Codziennie rano zrobię mu kawę i śniadanie 

Gdy są to długoterminowe relacje z Domem, dodać można więcej zasad, aby zapewnić, że zarówno ulegla będzie się rozwijać jako osoba, jak i sam związek.

Gdy partnerzy D/s nie mieszkają razem niektóre zasady nie są praktyczne do wdrożenia, a zamiast tego po prostu lepsze są same polecenia .

Gdy uległa uczy się nowych zasad, można wzmacniać jej pozytywne zachowanie nagrodami jako część ich treningu uległości. Twoja lista zasad uległości może być jeszcze krótsza i jest to absolutnie w porządku, nawet jest to zalecane, jeśli dopiero zaczynasz. Lepiej mieć jedną regułę, która jest egzekwowana i którą oboje lubicie, niż 100, gdzie tylko garstka jest przestrzegana jako tako lub przypadkowo.

Przykłady głównych zasad, które zazwyczaj stanowiły u mnie bazę w relacjach D/s. 

• Przez cały czas będę mówić Pan/Panie. Jeśli jesteśmy z waniliowymi ludźmi, może to być w jakiś sposób uproszczone. 

• Będę nieustannie szukać sposobów, aby zademonstrować Panu swoją uległość.

• Będę szukać Pana zgody (werbalnej lub niewerbalnej), gdy chcę z kimś porozmawiać publicznie.

• Aby otrzymać instrukcje, muszę być cały czas dostępna za pośrednictwem WhatsApp. Jeśli nie jest to możliwe, należy poinformować Pana , jak długo nie będzie ze mną kontaktu.

• Nie będę rozmawiać z nikim o dynamice naszej relacji D/s, chyba że mi na to pozwoli.

• W każdy poniedziałek będe badać wydarzenia kulturalne, które by miały miejsce w tym tygodniu, i przesyłać Mu listę, żeby mógł kupić bilety na wszystko, co wygląda ciekawie.

Analogicznie przedstawiam przykłady zasad panujących w naszym domu

• Muszę założyć obrożę domową po przebudzeniu i trzymać ją aż do pójścia spać. Mogę ja zdjąć wychodząc z domu i zamienić na obroże dzienną ( wyjątek praca) 

• Zaproponuje mu cokolwiek do picia, gdy będzie wchodzić do domu.

• Jeśli chce skorzystać z toalety, muszę poprosić Go o pozwolenie.

• Zanim opuszczę pokój, muszę zapytać Go o pozwolenie.

• Muszę poprosić go o pozwolenie przed pójściem do łóżka.

• Po wejściu do domu rozbiorę się do samej bielizny i będze chodzić boso.

• W domu nie wolno mi nosić ubrań.

• Kiedy kłade się do łóżka, muszę zdjąć wszystkie części garderoby jeśli jakiekolwiek mam na sobie od pasa w dół.

• Mam sprawic, by łóżko wyglądało atrakcyjnie każdego ranka, gdy oboje wstaniemy i wieczorem to ja dbam o klimat i atmosferę.

• Jestem odpowiedzialna za przygotowanie jego ubrań do pracy poprzedniego wieczoru.

• Dopilnuje, aby jego telefon był naładowany, a budzik ofpowiednio ustawiony na następny dzień.

Przykladowe zasady publiczne: 

• Pan wybierze to, co zjem i wypije, kiedy wchodzimy do restauracji.

• Napełnie jego szklankę, gdy on popchnie ją w moją stronę.

• W restauracji moim obowiązkiem jest upewnienie się, że jego szklanka jest zawsze pełna wody/innego napoju.

• Nie zacznę jeść, dopóki on nie zacznie.

• Najpierw podawać jemu jego jedzenie, a potem gościom.

• W miejscach publicznych będze stała po jego prawej stronie i trzymać się blisko.

• Na perwersyjnych przyjęciach będę klęczeć u jego stóp, podczas gdy on będę rozmawiał z innymi gośćmi.

• Wybiorę stroje, w których jego zdaniem wyglądam seksownie, kiedy jesteśmy razem w miejscach publicznych.

• Kiedy mam na sobie spódniczkę i jesteśmy razem (i jest wystarczająco ciepło), zdejmie majtki i podam mu je siedzac przy stole.

Przykładowe polecenia dla mnie od moich Dominujących : 

• Kiedy siedzę przy biurku, zaproponujesz, że uklękniesz pod nim i weźmiesz mnie do ust, kiedy będę pracować.

• Kiedy wracam z pracy do domu, powinnaś klęczeć przy drzwiach, gotowa zdjąć mój płaszcz i obsłużyć mnie tak, jak potrzebuję tego dnia.

• Kiedy wracam z pracy w poniedziałkowy wieczór, powinnaś leżeć nago na czworakach w łóżku, bo lubię dobrze zaczynać tydzień.

• W każdy piątek wieczorem po pracy ugotujesz dla mnie trzydaniowy posiłek.

• Naucz się swoich uległych póz i przybieraj je szybko, gdy wydam polecenie.

• Jesteś odpowiedzialna za utrzymanie domu w czystości i porządku.

• Twoje ciało musi być dla mnie dostępne przez cały czas, nawet w środku nocy.

• Jako niewolnica - Twój telefon musi przez cały czas pozostawać poza zasięgiem wzroku.

• Klękaj u moich stóp na żądanie, gdy jesteśmy razem w domu 

• Nie siadaj na meblach bez mojej zgody.

• Na życzenie wymasujesz moje ciało.

• Będziesz siedzieć u moich stóp, kiedy będę oglądał telewizję.

• Kiedy położę stopy na twoich kolanach, będziesz je masować.

• Między godziną 19 a 20 masz zachowywać ciszę, odzywać się tylko wtedy, gdy się do ciebie mówi.

Zdalne zasady Dominuĵącego dla mnie gdy byliśmy chwilowo rozdzieleni :

• Nagraj dźwięk swojego orgazmu za każdym razem, gdy dochodzisz do orgazmu i wyślij mi go przez Whatsapp.

• Pozwolisz mi wybrać bieliznę (jeśli w ogóle) założysz na dany dzień.

• Wyślij mi wiadomość na dzień dobry, gdy się obudzisz, jeśli nie jesteśmy razem.

• Za każdym razem, gdy wychodzisz w miejsce publiczne, musisz wysłać mi SMS-a z pytaniem i czy bielizna jest wtedy dozwolona.

• Daj mi znać, kiedy wychodzisz z domu i kiedy wracasz do domu.

• Poinformuj mnie o wszelkich terminach, na które się wybierasz.

• Wysyłaj mi przynajmniej jedno swoje nagie zdjęcie co tydzień.

• Chodź na siłownię trzy razy w tygodniu. Wyślij mi zdjęcie, aby udowodnić, że tam byłaś.

• Napisz dziennik po każdej sesji BDSM, wypisując, co ci się podobało.

• Każdego ranka przed lustrem wypowiadaj swoje codzienne afirmacje.

• Jeśli chcesz się dotknąć, musisz najpierw zapytać mnie o pozwolenie.

• Na wakacjach musisz zrobić sobie zdjęcie ze słynnym punktem orientacyjnym w tle, z odsłoniętymi piersiami.

• Noś drgajace jajko za każdym razem, gdy wychodzisz z domu lub na zakupy spożywcze.

• Wyślij mi codziennie zdjęcie znalezione w Internecie, które podsumowuje Twój nastrój.

• Wyślij mi SMS-em codzienne zdjęcie, które znalazłaś w Internecie i wiesz, że mnie podnieci.

• Napisz mi dokładnie, o czym myślałaś, kiedy osiągnęłaś orgazm.

• Napisz do mnie krótki tygodnik z fantazją, który chciałabyś, żebyśmy spróbowali.

• Na randce z innym facetem wyślesz mi SMS-a z trzema zdjęciami strojów, które zamierzasz założyć. Wybiorę jeden dla Ciebie

• Po seksie musisz ustami oczyścić mojego fiuta.

• Po orgazmie musisz powiedzieć „Dziękuję Panie”.

• Rano, gdy się obudzisz, zapytasz mnie, czy potrzebuję loda .

• Możesz dojść dopiero po mnie.

• Przed każdym orgazmem zapytasz mnie czy możesz dojść.

• Po każdym orgazmie podziękujesz mi za umożliwienie Ci dojścia.

• Zadbasz o gładkość miejsc intymnych lub w sposób o który poproszę.Jesli sobie tego zażyczę nie ogolisz cipki dopóki nie wydam takiego rozkazu.

Sugeruję, abyś pokazał tę listę swojej uległej i byście wspólnie przejrzeli zasady. Zapoznajcie się z zasadami, które wskakują ci do głowy, może jakieś Cię ekscytują lub zaintrygują a wtedy zacznij włączać je do Waszego codziennego życia.
To samo : jeśli masz jakieś zasady uległości, które kochasz, ale nie wymieniłam ich tutaj- jestem pewna, że je masz, bo przecież możliwości jest nieskończenie wiele to też je wpiszcie do Waszego protokołu. 

Fantazjując z Panem Ka

Więc wyobraziłam sobie Ciebie właśnie wchodzącego do pokoju gdzie  chcącego przebrać się ale spoconego i w tym właśnie szarym T-shircie.  Ws...