Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dominacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dominacja. Pokaż wszystkie posty

Przemyślenia uległej - Umiejętność okazania emocji

Emocje.......w relacji powinny być emocje. 

Nie mam na myśli uczucia pomiędzy stronami - bo nie zawsze ono jest i być musi - ale mówię o szczerych emocjach odczuwania podczas sesji. Ta głębia tych uczuć, ich ciągłość i bezgraniczność zawsze mnie szalenie ekscytowały.

Fascynacja. Nieskończona  ezgraniczna fascynacja i radość z przeżywanych emocji.  Radość z tego co jest tu i teraz. Że jesteśmy tylko we dwoje i nie ma absolutnie  żadnego tabu. Że są inni lub inne. Że to wszystko się dzieje dla mnie i bym mogła odczuwać i pływać w uległości i posłuszeństwie. Że im bardziej jestem Mu oddana i posłuszna tym bardziej On jest spełniony i szczęśliwy. Że może zrobić ze mną dosłownie wszystko czego zapragnie a ja Mu to z radością ofiaruję.

Umiejętność odczuwania i okazywania emocji jest bardzo ważna. To po mimice, gestach, wzroku, ruchach czy głosie Dominujący może rozpoznać emocje, które uległa przeżywa. I na ich podstawie decydować o kierunku sesji i jej natężeniu. Niby to jest taka prosta rzecz i wydawałoby się, że łatwa ale znałam uległe lub niewolnice, które nie potrafiły przekazać swych emocji. To defacto jest odrobinę dyskomfort dla Pana, który zdaje się tylko na swe wyczucie. A co ma zrobić obcy Pan, któremu uległa została przekazana na sesję w ramach np kary?

Jeśli podczas chłosty nie zobaczy nie usłyszy reakcji czy jakiekolwiek znaku może zitensyfikować lanie, które dla uległej może się różnie skończyć.

Z Panem Ka mam tę niewidzialną nić porozumienia i patrzenia na klimat .
Pan czyta mnie jak otwartą księgę. Ja nie muszę nic mówić, spojrzenie czy reakcja wystarczy. Tak było między nami od początku.
Gdy się poznaliśmy dużo rozmawialiśmy przez internet.
Nie widzieliśmy się a mimo to rozumieliśmy się bez słów.

Ufam Panu Ka bezgranicznie.
Wierzę, że wszystko co zaplanuje i zorganizuje będzie czymś niepowtarzalnym w emocje.
Wyzwolenie przez zniewolenie.
Wolność na smyczy i w obroży  - oto jest właśnie moje życie.

Słów kilka ....

Dominacja nie tylko w relacji BDSM dostarcza bardzo mocnych emocji i jest formą urozmaicenia sfery erotycznej.

Nie jest ona formą molestowania seksualnego ponieważ odbywa się za zgodą partnerów, którzy wchodzą w rolę uległych lub dominujących. 

Role te mogą być przypisane na stałe lub zmieniać się w zależności od sytuacji szczególnie gdy jeden z partnerów jest switchem jak ja. 

Lubię zamieniać się w Dominę i bawić się z moimi niewolnicami, niewolnicami lub uległymi. 

Uwielbiałam gdy Pan patrzył wtedy na mnie, ewentualnie się dołączał i razem dominowaliśmy. 

Byliśmy jak Bonnie & Clyde w wersji BDSM. Bardzo źli i bardzo kinky....

Słów kilka....

Dominacja nie tylko w relacji BDSM dostarcza bardzo mocnych emocji i jest formą urozmaicenia sfery erotycznej.

Nie jest ona formą molestowania seksualnego ponieważ odbywa się za zgodą partnerów, którzy wchodzą w rolę uległych lub dominujących. 

Role te mogą być przypisane na stałe lub zmieniać się w zależności od sytuacji szczególnie gdy jeden z partnerów jest switchem jak ja. 

Lubię zamieniać się w Dominę i bawić się z moimi niewolnicami, niewolnicami lub uległymi. 

Uwielbiałam gdy Pan patrzył wtedy na mnie, ewentualnie się dołączał i razem dominowaliśmy. 

Byliśmy jak Bonnie & Clyde w wersji BDSM. Bardzo źli i bardzo kinky....

Uległa poleca pierścienie erekcyjne do elektrostymulacji seksualnej

"ElectraStim - Prestige Electraloops 2 x Regulowany Cockring (srebrny)

Prestige Electraloops to pierścienie erekcyjne z możliwością reguluacji średnicy, przeznaczone do elektrostymulacji seksualnej, tu ze srebrnym akcentem. Pierścień jest jednobiegunowy - przed użyciem należy go podłączyć do jednostki zasilającej oraz zamknąć obwód, aby prąd mógł swobodnie przepływać. W opakowaniu znajdują się dwa pierścienie, a więc możesz rozpocząć zabawę zaraz po wyjęciu produktu z opakowania - warunkiem jest jedynie posiadanie jednostki zasilającej.

ElectraStim to jedna z wiodących marek, specjalizujących się w dostarczaniu najwyższej jakości produktów przeznaczonych do elektrostymulacji seksualnej. Ta coraz bardziej popularna aktywność seksualna polega na stosowaniu prądu o niskim napięciu w trakcie stosunku, w celu osiągnięcia dodatkowych doznań. Korzystając ze sprzętu marki ElectraStim, przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa, możesz mieć całkowitą pewność, że zabawa będzie nie tylko bezpieczna, ale też bardzo ekscytująca.

Parametry techniczne:

• materiał: kauczuk przewodzący / aluminium

• kolor: czarny / srebrny

• wymiary: 17 x 9 x 5 cm

• maksymalna średnica: 60 mm

• grubość: 6,5 mm

Aby zabawka działała należy podłączyć ją pod jednostkę zasilającą (do zakupu osobno)."

Cena 393, 67 zł 
Więcej informacji na stronie internetowej: 

https://www.e-sensi.pl/electrastim-prestige-electraloops-2-x-regulowany-cockring-srebrny.html

Słów kilka....

Pan, który mówi, że wszystko wie to nie Pan. Uległa, która twierdzi podobnie na temat swojej osoby wystawia złe świadectwo swemu Panu.

6 "zaleceń" dla uległej, które nie mają nic wspólnego z seksem

Podczas gdy większość ludzi myśli o seksie, kiedy myślą o BDSM, dominacja i uległość, okrojone do najbardziej podstawowego poziomu, dotyczą przede wszystkim dobrowolnej wymiany władzy i kontroli.

Popularne opisy BDSM utożsamiają dominację i uległość (D/s) z seksem. Nie zrozumcie mnie źle – jest mnóstwo zabawnych i niegrzecznych sposobów na to, by wzbudzić uległość w sypialni. Ale dla wielu par zaangażowanych w związki D / 24/7 nie wszystkie polecenia kręcą się tylko wokół seksu. W rzeczywistości wiele długotrwałych relacji wymiany władzy obejmuje wiele nieseksualnych i innego rodzaju porządków.

Oto 6 poleceń dla uległych, które nie obracają się wokół seksu.

1. Akty służby

Wielu Dominujących zleca uległym wykonywanie aktów służby ułatwiających życie Dominantowi. Możliwości są nieograniczone i mogą obejmować:

• Gotowanie

• Czyszczenie

• bycie Szoferem

• Przynoszenie kawy lub napojów

• Pielęgnacja lub masaż

Chociaż może to brzmieć jak zwykłe prace domowe, akty służby mogą wyglądać zupełnie inaczej jako część dynamiki D/s . Jedna uległa którą kiedyś znałam, miała rytuał, który cyklicznie wykonywała, a mianowicie polegający na zawiłym sposobie ścielenia łóżka dla jej Dominującego w tym zmiany pościeli, układania poduszek, kapy lub narzuty. Każdego dnia, kiedy wykonywała te ruchy, jej umysł automatycznie wędrował do twarzy jej Dominującego i tego, jak później doceniał jej wysiłki. Powiedziała mi wtedy, że ona nigdy nie była osobą dobrze sprzątającą, ale ścielenie łóżka stało się pewnego rodzaju medytacją zarówno nad jej miłością do niego, jak i jego miłością do niej. Inny uległy powiedział podobnie o swoim porannym rytuale przygotowywania kawy dla swojej kochanki tak, jak lubiła. Traktował to jak świętość.
 
2.Doskonalenie siebie

Rozkazy nie zawsze muszą być wydawane bezpośrednio dla "egoistycznej" korzyści Dominanta. Zamiast tego wielu Dominujących wydaje rozkazy, które promują samodoskonalenie ich uległych. Mogą to być drobne działania, takie jak czytanie określonej książki w celu zdobycia nowej umiejętności lub ubieganie się o pracę, której uległa normalnie nie miałby pewności siebie , aby spróbować samodzielnie.

Rozkazy mogą być również skierowane na znacznie większy cel. Pewnej uległej jej Dominant nakazał wrócić do szkoły, aby zdobyć tytuł licencjata.
Inny Dominujący skierował inną uległą na terapię w celu pracy nad długo zaniedbywanym problemem emocjonalnym.

W obu przypadkach te uległe pragnęły dokonać tych zmian w życiu, ale czuły, że nie mogą z powodu tzw syndromu oszusta. Rozkaz Dominanta dał im pewność, że to zrobią. To było jak otrzymanie emocjonalnego pozwolenia na próbę. 

Dlaczego Dominujący miałby wydawać takie rozkazy? Jeden Dom, którego znałam, ujął to w ten sposób: Tak, mam kontrolę i mógłbym przejąć tę kontrolę i użyć jej do wbicia mojej uległej w ziemię, ale wolałbym zbudować ją tak, aby mogła być najlepszą osobą jaką ona może być. Czyli chodziło o najlepszą wersję jej samej . Wyjaśnił, że nawet uprzedmiotawiając inną osobę, stara się pamiętać o jej człowieczeństwie.

3."Jeśli chcesz wyników, zabierz ze sobą sadystę na siłownię”

Inni Dominujący pomagają swoim poddanym schudnąć poprzez dietę i ćwiczenia dooming. Oprócz tego, że jest to kolejny sposób na sprawowanie kontroli przez Dominatora (gra słów nie jest zamierzona, chociaż JEST to świetna gra słów…), dynamika D/s może zapewnić dodatkowe źródło odpowiedzialności.

„Jeśli chcesz wyników, zabierz ze sobą sadystę na siłownię” – zażartowała jedna moja dawna znajoma, przypisując zaangażowanie swojego Dominanta za ich ostatni sukces fitness. Z kolei niektóre Dominantki nakładają na swoje uległe/uległych surowe diety, nawet ustalając dokładne menu i wymagając od uległych ważenia i mierzenia całej żywności oraz śledzenia ich spożycia w dzienniku żywności.

4.Dominacja finansowa

Dominacja finansowa, czyli FinDom, to fetysz, w którym jedna osoba (najczęściej mężczyzna) czerpie satysfakcję z przelewania dużych sum na inną osobę (najczęściej kobietę).

W najczystszej postaci FinDom jest dość rzadkim – i drogim – fetyszem .

Jednak wielu uległych praktykuje lżejszą formę oddawania kontroli nad swoimi finansami komuś innemu, zwłaszcza w ramach relacji na żywo 24 godziny na dobę , 7 dni w tygodniu .

Pozwolenie komuś innemu na zarządzanie swoimi finansami to akt, który wymaga dużego zaufania, ponieważ naraża uległego na potencjalne nadużycia finansowe ze strony pozbawionego skrupułów Dominatora. Dodatkowo, jeśli ich dominujący partner stanie się agresywny (ryzyko w każdym romantycznym związku), brak dostępu do zasobów finansowych może znacznie utrudnić ich opuszczenie.

Jednak dopóki Dominujący ma większą wiedzę na temat zarządzania pieniędzmi i działa w najlepszym interesie uległej, rezygnacja z kontroli finansowej może być w rzeczywistości bardzo korzystna na dłuższą metę dla uległej, jeśli zmaga się z tymi umiejętnościami, zwłaszcza jeśli Dominujący uczy podporządkować sobie te umiejętności, aby w końcu móc samodzielnie zarządzać pieniędzmi.

5.Ograniczenie mowy

Nasz głos jest dużą częścią naszej tożsamości i naszej autonomii. Jako sposób na sprawowanie kontroli, niektóre Domy stosują nakazy ograniczenia mowy , zgodnie z którymi uległa nie może mówić, dopóki się do niej nie odezwie - lub nawet wtedy, w zależności od rozkazu.

To ograniczenie mowy może być oczywiście częścią perwersyjnej sceny, ale może również wykraczać poza czas sypialni na codzienną egzystencję pary.

6.Łamanie złych nawyków

Znałam kobietę, która próbowała wszystkiego, by przestać obgryzać paznokcie – sama siła woli, odkładanie pieniędzy na każdy dzień, w którym się opierała, a które mogła wydać na coś zabawnego. Pomalowała je nawet werniksem. Nic nie działało.
Dopóki nie weszła w związek D/s z mężczyzną, który lubił uczucie drapania po plecach . Kazał jej przestać obgryzać paznokcie i wyhodować pazury, by drapać go po plecach. Dopiero wtedy była w stanie przestać obgryzać paznokcie.

Widziałam też, jak uległe skutecznie tną nożyczkami papierosy, gdy ich niepalący Dominatorzy każą im nie palić.

Podobnie jak w przypadku nakazów opartych na diecie i ćwiczeniach, Dominujący mogą służyć jako źródło odpowiedzialności i pomocvw wyeliminowaniu niepożądanych zachowań.

BDSM to coś więcej niż seks

Podczas gdy większość ludzi myśli o seksie, kiedy myślą o BDSM , dominacja i uległość, okrojone do najbardziej podstawowego poziomu, dotyczą przede wszystkim dobrowolnej wymiany władzy i kontroli. Może to przybierać różne formy. Podobnie jak związki waniliowe relacje D / s niekoniecznie dotyczą seksu, ale ogólnie życia dwóch zaangażowanych osób. 

Uległa poleca Lovense Lush 3

"Lovense to marka powstała w 2009 roku w Singapurze. W 2010 stworzono  pierwszy inteligentny wibrator, sterowany przez Skype'a - są więc pionierem w obszarze teledildonics, czyli gadżetów sterowanych na odległość.

Produkty Lovense opierają się na opatentowanych, nowych technologiach, sterowaniu aplikacją, a niektóre nawet na synchronizacji ruchu połączonych na odległość zabawek.

Gadżety Lovense to rozmaite, designerskie, wibrujące zabawki umożliwiające połączenie z aplikacją, programowanie własnych trybów wibracji czy działanie w rytm muzyki.

Jednym z najpopularniejszych produktów marki jest Lush - wibrująca kulka idealna zarówno do wspólnych zabaw w sypialni, jak i na dużą odległość. Dostępna jest w trzech wersjach: w Lush 2 usprawiono technologię Bluetooth oraz zmieniono położenie przycisku na wygodniejsze, a w Lush 3 poprawiono dodatkowo kształt końcówki, by dopasowywała się do ciała i zmieniono akumulator dla dłuższego czasu działania."

Więcej informacji na stronie internetowej:

https://secretdelivery.pl/

***Potwierdzam - sprawdzone w bojach w tym także gdy Pan był na innym kontynencie.

Zamieszczam ten post gdyż dostaję bardzo dużo zapytań jakie jest najlepsze i które mogę polecić.

Cichutkie, dyskretne ale działające cuda z ciałem kobiety a przy tym doskonala zabawa dla Dominującego.

Ja się tak bawiłam z Panem gdy go nie było w kraju lub był gdzieś w Polsce na delegacji. Głównie przez Skype lub wogóle miałam je w siebie wkładać w nocy i Pan mnie "dręczył" nocami lub tak mnie budził rano. Oczywiście także w innych sytuacjach dnia codziennego, zazwyczaj publicznie.

Cena zwraca się wraz z satysfakcją. Podróbek nie opłaca się kupować bo zrywa łącze lub się zacina. 

Z pamiętnika uległej - zabawy z pewnym kuzynem ....

Od niepamiętnych czasów kuszenie mężczyzn mam we krwi. Uwielbiam się też słodko droczyć i przekomarzać. Jak wpadnę w taki nastrój to tylko szukam "ofiary" do uprawiania moich perwersyjnych sztuczek. Tak było i tym razem choć ofiara sama wpadła w moje ręce.

Spotkałam się z koleżanką - normalny dziewczyński wieczór, ploty, dużo śmiechu, wino  - zupełnie jak w Lejdis. No i właśnie przez to wino.....Tak bardzo się śmiałyśmy że wylałam na siebie cały kieliszek. Dagmara pożyczyła mi kilka jej rzeczy więc udałam się do łazienki.

W tym czasie był u niej w domu jakiś jej kuzyn. Przyjechał do Warszawy na badania razem ze swoją matką z jakiejś mniejszej miejscowości. Chodził o kulach, miał śruby w miednicy, był po dużym wypadku samochodowym.

Przechodząc do łazienki mignęła mi w oddali jego sylwetka. Siedział samotnie zamyślony w pokoju. Pomyślałam przez moment - jaki smutny chłopak, śruby w miednicy to fatalnie, nawet sobie nie porucha bo nie może - ale gdyby tak coś .....?

To jest właśnie ten moment gdy wstępuje we mnie szatan i staję się diablicą bezwstydnicą. Pamiętacie Przeminęło z wiatrem? Gdy Scarlett O'Hara ma taką cwaną minkę gdy coś knuje? To cała ja. Jest coś w tym wyglądzie jej twarzy który mam i ja. 

Uchyliłam więc drzwi do łazienki przymierzając koleżanki ciuchy. Oczywiście znacznie szerzej niż powinnam.... i zaczęłam się przebierać. Specjalnie stawałam w szparze drzwi, wypinałam się i rozchylałam uda. Stawałam bokiem - wszystko to by mnie sobie dokładnie obejrzał. Patrzył. Widziałam kątem oka jak zmienił pozycję I intensywnie się mi przygląda. Kobiety czują takie rzeczy, my ropuchy mamy 6 zmysł.

Gdy niespodziewanie wyszłam z łazienki widziałam jak siedzi zaczarowany i we mnie wpatrzony. Uśmiechnęłam się diabelsko bo mój plan zadziałał. Wiedział że show był dla niego. Weszłam do jego pokoju zamykając za sobą drzwi.
Siedział z lekko rozłożonymi nogami, rozpiął rozporek i wyjął z niego swego penisa, którego masował dość nieporadnie. Podeszłam obok siadając na przeciwko niego i każąc mu dalej siebie posuwać. Siedząc na wersalce w mini spódniczce, zdjęłam przed nim majteczki. Następnie ugiełam nogi, rozkładając je by mnie widział. Zaczął głośno sapać a jądra i główka zaczęły powoli sinieć. Podkręcając tempo wsadziłam dłoń między nogi i zaczęłam się dotykać oraz pocierać swoją łechtaczkę.
Czułam jak moja cipka wilgotnieje a z kolei na jego czole pojawiły się kropelki potu.

Nie szło mu ....Nie dawał rady i nie nadążał z emocjami. Zmęczone dłonie opadły wzdłuż oparcia, siedział bezwstydnie z twardym kutasem i błagał mnie wzrokiem. Uklękłam więc przed nim i zaczęłam mu obciągać. Ssałam go głośno i głęboko,  lizałam go wzdłuż od nasady sż po główkę, łaskotałam go językiem i posuwałam dłonią. Doszedł głośno jęcząc, wyrzucał z siebie nasienie dość długo, czułam że chyba doszedł tak mocno gdyż od dawna nikt mu nie obciagał a może też nikogo nie miał aż to ja mu spadłam z nieba. Spojrzałam na niego przeciągle wciąż siedząc u jego stóp. Pogłaskał mnie po głowie i podziękował. Taki grzeczny posłuszny chłopczyk. Nie wiem dlaczego przeszło mi przez myśl - czy on by się nadawał na psa ?

Po krótce wymknęłam się z pokoju, powracając do koleżanki do salonu.
- No tyle Cię nie było że myślałam, że już umarłaś w tej łazience.
- Ah nie, wszystko dobrze, żyję....

Przemyślenia uległej - Istota kary i główne zasady jej przeprowadzania

Kara jako taka nie dotyczy gwałtu, znęcania się czy poniżania. Jeśli nie zależy Ci na przyjemności i dobrym samopoczuciu Twojej uległej, to D/s nie jest dla Ciebie. Ludzie, którzy świadomie bawią się wymianą władzy, spędzają dużo więcej czasu na rozmowach o swoich upodobaniach i antypatiach niż pary, które ograniczają swój styl życia tylko do sesji. 

Jeśli jesteś Dominującym w swoim związku, Twoim obowiązkiem jest wymierzenie kary Twojej uległej dla dobra Twojego związku. Kara jest wykonywana przez Dominanta i akceptowana przez Uległą z powodu zaufania, jaką Uległa ma do Dominującego. 

Twoja uległa nie zawsze będzie kierować się swoim najlepszym osądem i wtedy zwraca się do Ciebie o przewodnictwo. To, czego używasz do karania, zależy od Twojego związku oraz upodobań i niechęci Twojej uległej. 

Organizm potrzebuje dobrych dwudziestu minut, aby zacząć wytwarzać naturalne endorfiny przeciwbólowe. Zapamiętaj to i zwolnij na początku sesji. Chodzi o to, aby kara była szybka, a nie przedłużająca się godzinami. Ostatecznym celem kary nie jest ból, ale stworzenie stanu poddania się i umożliwienie uległej poddanie się Twojemu autorytetowi. Natomiast nigdy nie używaj kary, by sprawować swój autorytet. Ponieważ chcesz, aby uległa Ci uległa, metodą kary mogą być bicie, przypisywanie zadań i omawianie ich, wykonywanie obowiązków, wszystko to aby później pokazać swoją lekcję lub jej upokorzenie. Każda osoba reaguje inaczej i w różny sposób ulegnie Twojemu autorytetowi.

Za co ją ukarzesz? Twoja uległa ofiarowuje Ci siebie nie tylko po to, by ją posiadać, pielęgnować i kochać, ale także szkolić i uczyć 
Twoich specyficznych potrzeb i potrzeb Twojego związku. To jest coś, co powinno zostać omówione na początku Twojego związku. 

Kara nigdy nie powinna być niespodzianką. Uległa powinna była przekroczyć granicę, którą oboje ustaliliście z góry, jeśli ma zostać ukarana za jej przekroczenie np jeśli uległa zrobi coś szkodliwego dla Waszego związku lub gdy zrobi wszystko, co obniży jej samoocenę. 

Poczucie własnej wartości jest wartością daru, który ofiarowuje Ci Twoja uległa i jest odbiciem Dominującego. Jeśli uległa obniża swoją samoocenę (odcina się) czy nie osądza Mistrza, mówiąc, że Twoje wartości nie są tym, czym powinny być? Kiedy musisz ukarać swoją uległą, nie rób tego na ślepo. Karą jest nauczenie i danie jej lekcji, gdy podda się Twojemu autorytetowi.

Zawsze informuj swoją uległą, co zrobiła źle, a zostanie za to ukarana. Samo poinformowanie jej o tym wprawi ja w odpowiedni nastrój, aby otrzymać przypomnienie o Twoim autorytecie i władzy, którą Ci przekazała. Spraw też, by Twoja uległa wzięła czynny udział w karze. Po poinformowaniu jej, że nadchodzi kara, poproś ją, aby przyniosła Ci „zabawkę”, która wykona karę. Chodzi o to że gdy uległa jest poproszona o przyniesienie Panu bata, On gdy widzi jej miny, to ona zdaje sobie sprawę, że zaakceptowała, że ​​zasługuje na karę.

Chociaż kara nie powinna być odkładana („poczekaj do jutra, kiedy…” lub jest sobotnia noc i powiesz „w ostatni wtorek ty…”), nie powinna być ona tak szybka, aby nie można było dyskutować o tym, co się wydarzyło. Po tym, gdy uległa wręczy Dominantowi ten przysłowiowy bat, oni omówią, co się stało i dlaczego została ukarana. To podczas tej dyskusji On widzi jej oczami, co się wydarzyło i wie, do jakiego stopnia jest za to odpowiedzialna. Uwierzcie w tym czasie Dominujący usłyszy każde „i”, które nie było kropkowane i każde „t”, które nie zostało przekreślone, gdy rozmawiałeś wcześniej i dlatego to jego wina, a uległa naprawdę nie powinna być karana. Po wysłuchaniu jej historii wyjaśni, dlaczego to było złe i jakich zachowań oczekuje od niej działań lub czego oczekuje od niej w przyszłości, jeśli kiedykolwiek to się powtórzy. Następnie decyduje, ilu uderzeniom ona się Mu podda, gdy myśli o lekcji. Jedyny wyjątek, na który należy zwrócić uwagę - jeśli chodzi o szybką karę - to nigdy Pan nie powinien karać, jeśli jest zły. Złość musi opaść. Po tym, jak powiesz swojej uległej, jaka ma być kara, poproś ją, aby się schyliła. 
Nie powinno się stosować powściągliwości podczas wymierzania kary, ponieważ uległa ma z własnej woli ustąpić Pana autorytetowi podczas karania. Ponadto, kiedy ona się pochyla, powinna odsłonić przed tobą swój tyłek, pokazując, że nie tylko jest gotowa zaakceptować karę, ale także ufa, że kochasz ją wystarczająco, abyś mógł ją dalej prowadzić. Ostatnią rzeczą, jaką Dominant robi przed wymierzeniem kary, jest nakłonienie uległej do powtórzenia tego, za co została ukarana. Tutaj ważna jest dobra komunikacja. Jeśli „w pewnym sensie” ona powie właściwą rzecz, ale nie dokładnie to, co Tobie powiedziała wcześniej to należy ponowne stwierdzić, co zrobiła źle i czego oczekuje się od niej w przyszłości. Kara powinna zacząć się dopiero wtedy, gdy Pan jest pewien, że lekcja zostanie wyciągnięta. Niech Twoja uległa policzy na głos uderzenia, a następnie przeprosi za to, co zrobiła. ("Przepraszam za…"). Pierwsze uderzenie powinno być mocne i nieoczekiwane. Kontynuuj w ten sposób, zwiększając siłę każdego uderzenia. Posłuchaj swojej uległej, jak liczy i przeprasza. Niech jej głos Cię poprowadzi ale nie przekraczaj granicy nadużyć. Jeśli usłyszysz, że jej głos zmienia się z miłości w nienawiść, przerwij to, co robisz i ponownie rozpocznij karę. 

Po odbyciu kary niech Twoja uległa dziękuje za to, że kochasz ją na tyle, by ją chcieć poprawić. Ostatnia bardzo ważna rzecz. Kluczowa. Niech Twoja uległa poczuje Twą troskę i miłość, jaką dla niej czujesz. Powiedziałeś jej, że karzesz ją z miłości, więc teraz pozwól jej to poczuć. Oddziel to, co zrobiła, od tego, kim jest. Niech ona wie, że nie podobało Ci się to, co zrobiła i że Ci się to nie podobało, ale że ją nadal kochasz. Jeśli dobrze to rozegrałeś to uległa podda się Twojemu autorytetowi i wyciągnie cenną lekcję. Nie podnoś tego ponownie. Zapomnij o tym, co się stało i umieść to w przeszłości, kochając i ufając swojej uległej, że będzie zachowywać się inaczej w przyszłości. Jeśli nie możesz tego zrobić, nie karzesz jej poprawnie. 

Ból i cierpienie są częścią relacji. (Wanilia i D/s). Nic w życiu nie jest darmowe i czasami wiesz, jak bardzo Twój Dominujący troszczy się o Ciebie, a Twój związek jest opłacany karą. Twój Mistrz karze Cię z powodu swojej miłości do Ciebie. 

Pragnij być ukarana przez swojego Mistrza, bo to oddziela nas od waniliowego stylu życia i pogłębia nasze relacje. 

Tylko poprzez doświadczenie bólu będziecie nadal chodzić jako jedność.

Fragment książki "Historia O" - klasyka literatury BDSM

Cyt " Nie był sam. Ubrany był tak, jakby dopiero wstał z łóżka i palił pierwszego w tym dniu papierosa: 
pasiasta piżama i szlafrok z błękitnej wełny z miękkimi wyłogami obszytymi jedwabiem, które razem wybierali w zeszłym roku. Pantofle trochę się już zdarły i należałoby kupić nowe. 

Dwie kobiety zniknęły bezszelestnie, jeśli nie liczyć szmeru jedwabiu (spódnice ocierały się odrobinę o podłogę), gdyż miękki dywan wyciszał ich kroki. O trzymając w lewej ręce filiżankę z kawą, w drugiej zaś rogalik, siedziała na brzegu łóżka podkurczywszy pod siebie jedną nogę i nie była w stanie się poruszyć.

Filiżanka zadrżała jej w ręce, a rogalik upadł na ziemię. 
- Podnieś go - powiedział Renę.
To były jego pierwsze słowa.

Odstawiła tacę na stolik, podniosła napoczęty rogalik i położyła go z boku na tacy. Spory kawałek rogalika leżał nadal na dywanie tuż obok jej bosej stopy. Teraz Renę schylił się aby go podnieść. Potem usiadł naprzeciw O, odwrócił ją w swoją stronę i objął. Spytała go czy ją kocha. 
- O tak, kocham cię - odrzekł, a następnie wstał i pomógł się jej podnieść, podtrzymując ją delikatnie za chłodne dłonie. 
Potem dotknął brzegów jej ran. O nie wiedziała czy wolno jej patrzeć na mężczyznę, który wszedł tu razem z Renę, a na razie stał przy drzwiach odwrócony plecami i palił papierosa. Nie wybawiło jej to bynajmniej z kłopotu. 
- Chodź, popatrzymy na ciebie - powiedział jej kochanek i pociągnąwszy ją w nogi łóżka zwrócił się do swego towarzysza. 

Przyznał, że miał on rację, podziękował mu i dodał jeszcze, że dobrze by było, gdyby pierwszy zajął się O, jeśli ma na to ochotę. Wtedy nieznajomy, na którego wciąż nie śmiała spojrzeć, kazał jej rozchylić nogi, wcześniej jednak obmacał jej piersi i tyłek. 

Bądź posłuszna - powiedział do niej Rene, przytrzymując ją na stojąco.

Opierała się o niego plecami. Prawą ręką pieścił jedną z piersi, drugą trzymał ją za ramię. Nieznajomy usiadł na brzegu łóżka, schwycił i powoli rozchylił, pociągając za rosnące tam włosy, wargi osłaniające otwór pomiędzy nogami. Rene popchnął ją w przód, aby ułatwić mu dostęp do tego miejsca, zrozumiał bowiem czego jego towarzysz u niej pożąda. Prawym ramieniem objął ją w pasie, żeby móc ją lepiej przytrzymać. Pieszczota, przed którą się zawsze broniła i która przepełniała ją wstydem, przed którą uciekała jak tylko mogła, że zaledwie się o nią otarła, która wydawała się jej świętokradcza, gdyż świętokradztwem było to, że jej kochanek klękał przed nią, podczas gdy to ona winna klęczeć przed nim - ta pieszczota nadchodziła teraz nieuchronnie. Zrozumiała, że tym razem nie zdoła jej umknąć i że już jej uległa. Jęknęła, gdy obce wargi wpiły się w tę małą wypukłość, skąd bierze początek kielich prowadzący do wnętrza, rozpalając ją do żywego, potem wycofały się, by ustąpić pola językowi. którego gorące ostrze paliło jeszcze mocniej. 
Jęknęła głośniej, gdy wargi przywarły tam na powrót: poczuła jak ukryty w tym miejscu wierzchołek powiększa się i twardnieje pod wpływem długiego ukąszenia, wsysającego go pomiędzy zęby, długiego, rozkosznego ukąszenia, od którego zabrakło jej tchu. 

Naraz straciła równowagę i upadła na wznak, gdzie dopadły ją usta jej kochanka, które przywarł do jej ust, silnymi rękoma przygwoździł jej ręce do łóżka, podczas gdy dwoje innych rąk chwyciło jej nogi tuż pod kolanami, uniosło je i rozchyliło szeroko. O jej własne ręce, które trzymała teraz poniżej pleców (gdyż w chwili, kiedy Rene pchnął ją w stronę nieznajomego, skrępował je, spinając ze sobą bransolety) ocierała się teraz męskość nieznajomego, masturbującego się pomiędzy jej pośladkami. 

Podnosiła się i rosła, by za chwilę uderzyć o dno jej pochwy. Przy pierwszym pchnięciu krzyknęła, jak smagnięta biczem, a potem krzyczała już za każdym nowym jego skokiem, kochanek zaś gryzł w tym czasie jej usta. Naraz mężczyzna wyrwał się z niej gwałtownie, odpadł i runął na podłogę, jak rażony gromem. Krzyczał. Renę uwolnił jej ręce, podniósł i ułożył na posłaniu. Mężczyzna wstał również i poszedł wraz z nim do wyjścia. 

W jednym, krótkim przebłysku O ujrzała się jednocześnie wyzwolona, złamaną i przeklęta. Jęczała pod naporem obcych warg, jak nigdy jeszcze gdy była ze swym kochankiem, krzyczała pod ciosami jego członka, jak nigdy wcześniej, gdy kochała się z Rene. 

Była zbeszczeszczoną, okryta hańbą. Jeśli ją teraz opuści, będzie miał do tego prawo. Lecz cóż to, drzwi ponownie się otworzyły, wrócił, został, położył się przy niej, przykrył i wsunął rękę pomiędzy jej wilgotne i rozpalone uda, i przytulając do siebie powiedział: 
-Kocham cię. Kiedy już oddam cię również lokajom, przyjdę którejś nocy, żeby cię wychłostać do krwi "

Słów kilka ....

Karanie uległej ciszą

Uległa musi dokładnie wiedzieć za jakie przewinienie i na jak długo została ukarana, w przeciwnym razie mamy do czynienia ze zwykłą przemocą psychiczną.

Uległa poleca studio BDSM w Warszawie

" Jesteśmy małżeństwem z 30 letnim stażem. W końcu dopadła nas rutyna długoletniego związku i zaczęliśmy szukać sposobu, na jego odświeżenie.

 Kila lat temu poznaliśmy nowe sposoby na wniesienie do naszych erotycznych relacji powiewu świeżości i atmosfery ekscytacji, tak jak to doświadczaliśmy na początku naszej znajomości. Teraz, chcemy podzielić się tą tajemnicą i sprawić by Wasze życie erotyczne przeniosło się na wyższy poziom.

Nie zależy nam na przypadkowych Gościach, wręcz przeciwnie. Nie reklamujemy się. Chcemy aby DirtyRoom stał się wyjątkowym miejscem dla wyjątkowych Gości, jakimi jesteście.

Wszystkie meble zostały przez nas starannie zaprojektowane i wykonane na zamówienie. Zależy nam na Waszej satysfakcji, dlatego nie znajdziecie w DirtyRoomie taniego plastiku, za to stal i wysokiej jakości naturalną skórę, którą tapicerowana jest klatka, minetnik, klęcznik, krzyż św. Andrzeja. Również huśtawka jest wykonana ze skóry.

Całe pomieszczenie jest wygłuszone akustycznie dla większego komfortu i dyskrecji.

Bawcie się dobrze! "

Więcej informacji na stronie  internetowej:

https://dirtyroom.pl/

Uległa poleca klatkę przyjemności

Klatka przyjemności
385,00 €

Pleasure Frame w kształcie pudełka wykonana z wytrzymałego metalu, który pozostawia Twojego partnera w bezbronnej, bezbronnej pozycji otwartej i naraża go na wszystkie Twoje zmysłowe gry i tortury. Konstrukcja naszej ramy rekreacyjnej jest łatwa w montażu, dzięki czemu konfiguracja nie zajmuje dużo czasu i wysiłku.

Materiał: stal, sztuczna skóra
Wykończenie: Malowane proszkowo na czarno
Wysokość: 50 cm / 20 cali
Szerokość: 55 cm / 22 cale
Długość: 55 cm / 22 cale
Waga: 12 kg / 26 funtów.
Rozmiar opakowania: 55 x 60 x 10 cm

Nasza Pleasure Frame to doskonały mebel BDSM, który daje Ci możliwość ułożenia partnera w takiej pozycji, o jakiej zawsze marzyłeś. Nogi szeroko rozstawione, nie mogąc się swobodnie poruszać, Twój partner jest całkowicie zdany na Twoją łaskę.

Ramka przyjemności pozwala Twojemu partnerowi na podrzucanie nóg w takiej pozycji, która nie męczy go szybko, ale sprawia, że ​​osoba w kadrze jest otwarta na przyjemności, dokuczanie i torturowanie. Miękka skórzana wyściółka na spodzie i z tyłu urządzenia zapewnia wygodne ułożenie partnerowi i nie nadwyręża jego karku i pleców, zwłaszcza jeśli zmysłowa zabawa jest dłuższa. Ponadto kształt Pleasure Frame pozwala nie tylko zawiązać lub skuć odbiornik akcji, ale także umożliwia przymocowanie wibratora lub magicznej różdżki do przedniego drążka i pozostawienie go tam tak długo, jak długo będziesz potrzebować. chcieć.

Jak wiele naszych produktów, Pleasure Frame można łatwo złożyć do przechowywania i przetransportować w wybrane miejsce, dlatego nie musisz się martwić, że nie zmieści się w Twoim domu lub że będzie trudno go przenieść.

 

Czy ta Pleasure Frame nie jest typem, którego szukasz? Naszym celem jest zadowolenie naszych klientów, dlatego prosimy o kontakt i wyrażenie swoich życzeń! Specjalizujemy się w wykonywaniu mebli erotycznych fetysz na zamówienie, dlatego każdy przedmiot możemy bezpłatnie dostosować do Twoich potrzeb. Czy jest coś w Twoim perwersyjnym umyśle, czego nie widzisz na naszej stronie? Skontaktuj się z nami, a my dołożymy wszelkich starań, aby Twoje marzenia się spełniły!" 

Więcej informacji na stronie internetowej: 
https://bdsmarchitecture.com/product/pleasure-frame/

Słów kilka ...

Każda uległa jest tajemnicą, czekającą na to by ją zrozumieć i odkryć.

Ale zrobić może to tylko Dominujący, który na to zasługuje.

Taki, któremu będzie mogła zaufać bezgranicznie i oddać bezwarunkowo.

Taki, przy którym nie tylko będzie się mogła zapomnieć i być sobą bez obaw, ale też wiedzieć jak wygląda prawdziwe oddanie, uległość i posłuszeństwo.

Kandydat na psa na miarę naszych czasów słowem komedia jak w Misiu Barei

Przyznam się Wam szczerze, że utworzyłam jedno konto na pewnym portalu gdzie zaczęłam poszukiwania kogoś do służby i do zabawy. Wyjątkowo jak to nie ja pokazałam swój wizerunek tj zdjęcie. Ciekawi co?😜 Kto ma znaleźć i kto ma wiedzieć ten wie, często jest to loteria jak to w życiu bywa ale przez to jest więcej zabawy. Dlatego między innymi nie robiłam ogłoszenia na blogu mimo, że wiem jak wiele osób mnie czyta. Może i bym znalazła kogoś i to szybko ale ja wolę się nie ujawniać, że to jestem ja, ta uległa, która prowadzi tego i takiego bloga. Dzieje się tak dlatego, że wolałabym naturalną reakcję a nie podkręcone wiadomości stricte pode mnie. Taka jestem przebiegła lisica. 

Natomiast faktycznie - gdy odrzucam kandydata to z czystego sadyzmu przekazuje mu/jej bloga do poczytania sobie i co mu/jej przeszło obok noska. I by koniecznie potwierdził sobie były już kandydat adres mailowy, na który często wypisywał jakieś androny lub inne głupoty.

I są już pierwsze efekty mojej przebiegłości oraz mnóstwo spostrzeżeń. Przede wszystkim dostaję masę wiadomości, po prostu mnóstwo, obrabiam pocztę raczej na bieżąco choć ostatnio chorowałam i mam trochę obsuwu. Natomiast sytuacja z jaką się spotykam notorycznie to pośpieszanie Dominatrix by się raczyła szybciej określić czy odpowiedzieć na maila danemu delikwentowi.
Tak - to się dzieje na prawdę! Gdybym tego nie przeżyła nie uwierzyłabym a jednak ....Pies/ulegly/niewolnik pośpiesza Dominę, żądając odpowiedzi. Czy muszę mówić, że od razu z miejsca traci pozycje i zjeżdża do poziomu poniżej zera? Odrzucam psiarnię, która ma czelność cokolwiek mi dyktować. To jest tak absurdalne że aż śmieszne. Nigdy bym się nie zgodziła na takie zachowanie, nawet gdyby pies był ideałem takie jego zachowanie wskazuje o braku posłuszeństwa, uległości, nie zrozumienia swej roli, pozycji. Świadczy co najwyżej o jego bajarzeniu czyli twórczym bajkopisarstwu rodem z Muminków czy innej bajeczki dla dzieci.

Kolejny ładunek absurdu to psy, które po odmowie mają czelność prowadzić ze mną - wszystko poprzez maila - wielodniową dyskusję, która doprowadza mnie do szału. Jak uległy/pies/niewolnik może mówić że jest uległy czy posłuszny gdy bezczelnie ze mną dyskutuje kiedy sobie już tego nie życzę? Kompletnie nielogiczne. Ja to widzę tak : opisał siebie kim jest, jakie ma granice, czego oczekuje, jak chce się rozwijać. Ja czytam i rewiduję ten opis ze swoimi potrzebami. Gdy mi nie odpowiada odmawiam mu życząc powodzenia w poszukiwaniu swojej Pani i przechodzę do kolejnego kandydata. 
Ale nie - mamy inne czasy i inne psiarstwo, któremu się wydaje że nim jest a to raczej pseudo czworołapy. 

Osobiście po tych wszystkich korespondencjach uważam, że to zwykła dziecinada. Już na prawdę znudziło mi się powtarzanie, że ja nie bawię się w BDSM ja uprawiam BDSM. Dla mnie to filozofia i styl życia a nie gra czy zabawa. Wystarczy tylko słuchać to o czym mówię i to przyjąć do wiadomości. 

Kolejne aparaty to szczeniaczki, którym coś się wydaje ale ....nie są pewni choć do mnie piszą. Czyli nic nie wiedzą, nie wiedzą kim są, nie wiedzą czego chcą ale ...czegoś chcą i ja mam to wiedzieć! Najlepiej za nich, dodatkowo prowadzić ich za rączkę i jeszcze ja mam szukać ich drogi. Oni - dorośli faceci często po 30,40,50 lat nie wiedzą ale to ja mam wiedzieć. Nie wiem i nie rozumiem dlaczego uważają, że poświęcę na nich swój czas na zabawę by szukać ich drogi? Nie kręci mnie to ani nie interesuje mnie to. Kompletna ignorancja Dominy czyli ponownie brak znajomości klimatu, ról i pozycji. Brak szacunku do Pani poprzez brak szanowania jej czasu i energii na czytanie takich ceregieli. Ani to fun ani zabawa a co najwyżej mój wkurw. Że jeszcze nic a już jestem podminowana i niezadowolona. Dodatkowo ponownie brak znajomości klimatu - ja nie wiem, przecież internet jest pełen BDSM, są blogi i tematyczne strony. Przecież są nawet strony pornhub czy xvideos i można wejść w filmy o dominacji Femdom. Tam można zobaczyć że Ona nad nim panuje a on trzyma gębę na kłódkę gdy ona go bije, poniża, upokarza a on ślepo wszystko wykonuje. On nie dyskutuje, nie pospiesza Dominy, wie jaka jest jego rola i kim jest. 

Kolejny upiorek w operze to .....kandydat jest zły bo odrzucony. Tak, mierzę się z mailami pełnych pretensji, że co on biedny ma zrobić, gdzie ma szukać Dominy, że to wszystko jest lipa czyli czytaj = lipna Domina. Wszystko pisane językiem bez żadnego skrępowania, z podejściem roszczeniiowym, mały chłopiec nie dostał zabaweczki od mamusi i uprawia bunt rodem 3-latka. Nie tylko chamstwo ale i bezczelność. Czy muszę mówić że to też zjazd w punktach poniżej zera ?To mnie jeszcze bardziej upewnia, że zrobiłam dobrze nie przyjmując takiego zgniłego kalafiora do służby. Raz, że ciągle bym się z nim użerała. Dwa, że ciągle bym się czuła, że to ja jestem na smyczy psa. Trzy, że musiałabym uczyć takie warzywo etykiety z marnym skutkiem - bo z doświadczenia wiem, że to fikanie to natura. Gdy psy do mnie piszą zakładają te głupie maski, myśląc że ja tego nie widzę. Cóż - do pierwszej skuchy. 
Czyli najpierw smarowanie, potem ja to odkrywam, odrzucam kandydata a potem ....jego maska spada i pokazuje to kim jest w rzeczywistości. I znowu potwierdza to mój wcześniejszy dokonany wybór. Jakoś tak się dzieje że widzę takie rzeczy od razu. Mnie już nie jeden próbował zaczarować. Ale mnie nie się nie da zaczarować ani mną grać. Oczywiście byli tacy. Prowadziłam ich z czystego egoizmu do czasu znalezienia sobie nowego by potem się ich pozbyć jak śmiecia. Przed rozstaniem zaś fundowałam mu taki koszmarek jak Marcinkowi i Michałowi z pijawkami. Miałam też inne pomysły- bardzo szalone i bardzo sadystyczne i po usłyszeniu których jeszcze dostawal taki kalafior wybór. To była moja łaska choć z psikusem. Albo lanie pejczem z moim ulubionym drutem kolczastym najmarniej 60 pasów oraz lanie do ran na dupie albo wykonanie zadania z kary. Uwielbiałam patrzeć na ich przerażone miny i pomarszczone mózgi - ze strachu. Wszystko zgodnie z podpisanym przez nich kontraktem więc czego tu się bać? No chyba, że oszukali Panią ale to wtedy ich problem nie mój....

Następny ewenement w mojej korespondencji to CUDA. 
Czyli cudowne oświecenie kandydata w zależności od tego co powie Domina. Chodzi o sytuację gdy kalafiorek nie wiedział o swojej roli lub nie wiedział czego szuka ale pod wpływem jednego mojego zarzutu on nagle już wszystko wie. Spłynęła na niego jasność, światło i nastąpił CUD. Oczywiście to część dalsza dyskutujących ze mną odrzuconej szarańczy. Chce mi się śmiać z takich cudotwórczych deklaracjj i ich cudacznych właścicieli. Po prostu szkoda mojego czasu i energii by się takim czymś zajmować. Poza tym pies to przedłużenie ręki Dominy - jak mogłabym się takim czymś otaczać?Moja opinia tzn o mnie jest dla mnie bardzo ważna, nie po to buduje swój autorytet tyle lat by brać się za takiego cudacznego śmiecia. 

Ktoś może powiedzieć, no dobrze to po co z takimi piszesz i dyskutujesz ?
Raz z ciekawości - w końcu trzeba być online z tym co jest obecnie na rynku w tym by wiedzieć czego unikać- ją już to wiem. Dwa - dla zabawy i rozrywki. Trzy - z sadyzmu. Cztery - lubię patrzeć jak się poniżają by potem wybuchać gniewem. 

Niedługo przed nami weekend. Ciekawa jestem jaką otrzymam kolejną dawkę idiotyzmów. Dla spryciarzy : bym odpisała na maila trzeba podać nazwę portalu i numer ID lub nazwę nicka. Więc darujcie sobie zasyp maili na moją skrzynkę. 

Wszystkim psom/uległym/niewolnikom życzę samoświadomości o sobie i tego by najpierw odnaleźli swą drogę a dopiero potem zabierali się za BDSM. A na dzień dzisiejszy wszystkim odrzuconym -  życzę bez sarkazmu dużo uśmiechu, więcej luzu i wyjęcia tego kija z dupska. Gdybyście byli tylko bardziej pokorni i kulturalni wszystko mogłoby być zupełnie inaczej. 

Uległa poleca zakup przenośnych dyb

Przenośne akcesoria bdsm
200,00 €

Te nowoczesne dyby BDSM są zarówno lekkie, jak i trwałe, dzięki czemu idealnie nadają się do zabawy w dowolnym miejscu i czasie.

Materiał: stal
Wykończenie: Malowane proszkowo na czarno
Długość : 90 cm / 35 cali
Szerokość: 21 cm / 8 cali
Waga: 3 kg / 7 funtów.
*Drobne zmiany rozmiaru/koloru dostępne bezpłatnie, skontaktuj się z nami!
Przeczytaj poniżej, aby uzyskać więcej informacji.

Te przenośne zapasy BDSM to kolejny obowiązkowy produkt z naszej gamy przenośnych. Ponieważ kolby Portable BDSM są wykonane z wytrzymałego metalu, są niezwykle trwałe. Elegancka metalowa rama jest lekka, ponieważ składa się tylko z części niezbędnych do krępowania głowy i ramion partnera. Minimalistyczny design pozwala na łatwe przechowywanie i pielęgnację, więc nie potrzebujesz ogromnego lochu, aby się nim cieszyć! Rozmiar i waga kolby Portable BDSM ułatwiają ich przenoszenie, dzięki czemu możesz zabrać je na imprezy BDSM, kluby, lasy, opuszczone budynki lub inne miejsca, o których marzysz! Kolejną przydatną cechą naszych kolb jest to, że Twojego partnera można unieruchomić w dowolnej pozycji – siedzącej, klęczącej, leżącej, stojącej. Nie jest nieruchomy, więc partnera można łatwo przemieszczać, będąc unieruchomionym, na przykład zmuszając go do „spaceru wstydu” w przenośnych kolbach BDSM. Te przenośne kolby BDSM bardzo dobrze komponują się z naszym nowoczesnym drążkiem. Łącząc oba elementy, możesz unieruchomić wszystkie kończyny partnera: nogi, ręce i głowę i ponownie w dowolnej pozycji! Stojąc czy klęcząc – Ty decydujesz. Czy te przenośne kolby BDSM nie są dokładnie tym typem, którego szukasz? Naszym celem jest zadowolenie naszych klientów, dlatego prosimy o kontakt i wyrażenie swoich życzeń! Specjalizujemy się w wykonywaniu mebli erotycznych typu fetysz na zamówienie, dlatego każdy element możemy dostosować do Twoich potrzeb. I czy jest coś w Twoim perwersyjnym umyśle, czego nie widzisz na naszej stronie? Skontaktuj się z nami, a my dołożymy wszelkich starań, aby Twoje marzenia się spełniły! Zależy nam na Twojej wygodzie i dyskrecji: nasze produkty wysyłane są w dyskretnych opakowaniach przez współpracujących z nami kurierów, dzięki czemu uzyskujemy najkorzystniejsze ceny za wysyłkę."

Więcej informacji na stronie internetowej: 

https://bdsmarchitecture.com/product/bdsm-stocks/

Fantazjując z Panem Ka ♤

Podnieciłam się
przez to błoto
i Ciebie w nim, nagi mokry oblepiony nim, śliski taki cały
chciałabym Ciebie zobaczyć takiego umazanego nim, brudnego i dotykać , ale dotykać delikatnie, powolutku i leciutko. 

Najpierw bym się na Ciebie tylko patrzyła, a za moim wzrokiem szedł by dotyk, nie odwrotnie.Paluszkiem bym dotykała : linia szczęki, oczy i dotykałabym powiek leciutko. Wyszeptałabym Ci do ucha Byś je na chwilę zamknął i żebyś się nie bał. Linia nosa - grzbiet i całus w jego czubek, usta -obrysowanie linni ust, leciutko bardzo lekko wyczuwalny dotyk. Nie wolno nic mówić pospieszać mnie ani ruszać rękoma. 

Możesz patrzeć i odczuwać, aż tyle. Objęłabym Twój kark jedną dłonią i z tyłu pod linią włosów lekko bym go smyrała spokojnie patrząc na Twój wyraz twarzy. Jakby się zmieniał po każdorazowym moim dotyku. Przejechałabym pazurkami po ramieniu aż by Ciebie przeszedł lekki dreszcz, malutki, niewyczuwalny prawie że żadny. Kontur ramienia - ponownie zarys i pazurki jadą wzdłuż jego i w dół. Zostałby drobny ślad na skórze, błotko byłoby pod paznokietkami a na ramieniu prześwit skóry. 

Teraz jadę dłonią do góry ramienia i zjeżdżam na klatę. Jedną tylko i zataczam drobne koła od malutkich do większych. Tu jak przełyk środek i w dół: oskrzela ale nie schodzę niżej. Nie zbliżam się do sutków tylko na nie patrzę na zmianę Tobie w oczy. Dojeżdżam do żeber, smyram je palcami, leciutko, z ciekawością. Obchodzę Cię dookoła dotykając z tyłu Twoich ramion ale już oburącz, masuję je i rozmasowuje błoto. Czuję pod palcami śliskość i piach, drobinki piasku, ponownie oburącz zarysowywuje kontur ramion i wzdłuż jadę w dół. Jestem tak blisko twarzą Twego karku że mogę go niemal dotykać ustami. I dotykam, całuję leciutko, pod karkiem i wzdłuż kręgosłupa, czubkiem palca zarysowywuję kregoslup robiac czystą ścieżkę dla mojego języka, smakuję Twą skorę, trzymam Ciebie dłońmi od tyłu za biodra i na nich też maluje drobne kółeczka.Ocieram się z tyłu o Ciebie. Lekko. Możesz poczuć piersi na swoich plecach. Przyciskam się troszkę mocniej do Ciebie ale niezbyt dużo. Tylko tyle Byś czuł niedosyt. Nie schodzę niżej ani ustami ani dotykiem i podchodzę do Ciebie od przodu. 

Widzę jak jesteś podniecony twardy i gotowy. Ale oprócz patrzenia nic więcej nie robie i nie dotykam go. Zarzucam Ci powoli dłonie na ramiona i zjeżdżam nimi w dół, dopiero teraz do skutków ale też nie od razu. Pierw duże koła wokół ale powoli przeplatane ze smyraniem boków i z zachaczaniem o pośladki, ale nie dużo. Zbliżam do Ciebie usta i zaczynam Ciebie całować pierw leciutko ale potem mocniej ...dalej powoli ale głęboko, czubkami palców pieszczę sutki i dopiero wtedy zgadzam się na Twój jakikolwiek ruch. Ujmujesz w swe dłonie moją twarz by jeszcze bardziej pogłębić pocałunek. Jemy się i smakujemy, połykamy, pocałunek przybiera na sile i gwałtowności, gdy trącamy się przypadkiem zębami odkrywamy że jesteśmy w sobie już tak głęboko że dalej już jest granica. Że teraz można tylko w jeden sposób zaspokoić głód pożądania. Na stojąco bierzesz mnie, od tyłu przy ścianie, przyciskasz całym sobą, piersi gniotą chłód ściany, wchodzisz we mnie głęboko, mocno, czubkiem uderzasz w rąbek macicę, uderzasz mocnymi pchnięciami że mnie boli ale chce tak właśnie by bolało, żałuję że nie możesz mnie przebić na wylot i do samego końca. Nic nie mówimy tylko uprawiamy ostry sex, oddechy i pragnienie orgazmu. Marzę Byś doszedł we mnie i wypełnił ciepłym lepkim nasieniem, chce by wyciekło mi z cipki; by toczyło się kroplą między udami. 

Chce poczuć ten moment gdy dochodzisz i jak mocnym pchnięciem pompujesz we mnie ładunek spermy. Więc obkurczam ścianki pochwy w skurcze by oblepić nimi Twego penisa. Wiem że je czujesz bo przyspieszasz i jeszcze bardziej mnie przyciskasz. Chce pomóc sobie ręką ale usuwasz ją na siłę i mówisz że potem, każesz mi zsunąć za to nogi by było ciaśniej. Wąsko i ciaśniej doprowadza nas do krawędzi. Krzyczę aż czuję Twe dwa ostatnie pchnięcia. Drżą mi nogi gdy jeszcze jesteś we mnie, cała drżę, i czuję ze nie mogę stać.Czuję Twe dłonie na mych piersiach, obejmują je, pobrudziłeś mnie odrobinę. Lubię patrzeć bez końca na Twe dłonie na nich i to jak ich dotykasz. Najchętniej to chciałabym Byś ze mnie wogóle nie wychodził tylko został... siadasz na łóżku za mną i każesz mi się wypiąć oraz rozsunąć nogi. I pokazać co tam mam i co chowam. I ja to robię. Wypycham z siebie Twoją spermę a ona leci. Pytasz kto mi to zrobił a ja mówię, że mój Pan ♤  

Przemyślenia uległej - na czym polega relacja w BDSM

BDSM można rozumieć dwojako. Z jednej strony to zbiór zachowań i aktywności seksualnych, z drugiej życiowa filozofia. Nie zawsze idzie to w parze i nie zawsze musi.

To, że ktoś lubi dostać szpicrutą po udach nie oznacza od razu, że ma ochotę się komukolwiek podporządkowywać. Z drugiej strony fakt, że ktoś czuje potrzebę oddania i poddania, nie oznacza wcale, że lubi gdy smaga się go pejczem.

Dla mnie osobiście BDSM to filozofia życia i niesamowita głębia. Tak na prawdę tresura nigdy się nie kończy bo ciągle są jakieś nowe wyzwania i tak właśnie powinno być. Klimat ma rozwijać a gdy rozwija daje siłę i niesamowitą moc. Ta moc jest piękna. Ona sprawia że jestem szczęśliwa, silna i pewna siebie. Czuję się też jako kobieta kompletnie spełniona, tym bardziej że zadawalam też mojego Właściciela.

Z właściwym Dominującym u boku ta droga do spełnienia i przekraczania granic to niesamowita przygoda i tworzenie ogromnej bliskości.
Ta bliskość jest inna niż w waniliowych relacjach. Ta bliskość i intymność są dużo większe bo uległa oddaje w ręce Dominującego swe zdrowie, bezpieczeństwo, komfort psychiczny a nawet życie. Zaufanie między tym dwojgiem musi być ogromne tak jak szacunek i zrozumienie.

Powiecie - na dobrze ale ja z moją Żabcią mamy tylko siebie, miłość i pożądanie, nie mamy otwartego związku, nie wpuszczamy innych do naszej sypialni nie tak jak Wy. Co to za klimat który pozwala na zdradę i lanie pasem?

Otóż nie zawsze w klimacie musi być związek otwarty, swinging czy cucold. Możecie się oddawać rozkoszy kontroli I uległości tylko między sobą. Niemonogamia to nie składnik obowiązkowy BDSM ale może być jej sporym urozmaiceniem. Bo Pan może chcieć skorzystać z niewolnicy by ukarać uległą albo by samemu się zabawić, a może uległa znajdzie niewolnicę i będzie nad nią dominować? To po prostu u nas zdaje egzamin bo dodaje smaczku i pikanterii, poza tym dlaczego mamy się zamykać w czterech ścianach sypialni skoro tam na zewnątrz są inni, ciekawi ludzie, którzy też po trosze mogą nas czegoś nauczyć? No i dać rozkosz!

Na  swej drodze do uległości spotykałam Panów,którzy chcieli ze mną zamkniętej relacji. Ale to ja nie chciałam. Chciałam być wolna i móc spróbować absolutnie wszystkiego. Kobiet też:D

Moja historia życia posiada waniliowe związki i to była porażka. Co więcej byłam dwa razy mężatką, oba małżeństwa zakończyły się z  wielkim hukiem i rozwodem. Nie żałuję! Mam suczą naturę. Uwielbiam być uległą i się poddawać Pana woli i jego tresurze. Uwielbiam Mu służyć i pokazywać swe oddanie. Jest moim Właścicielem i może ze mną zrobić co tylko chce.

Reklamuje tego bloga w różnych miejscach i muszę powiedzieć, że tylu ilu jest bajkopisarzy to głowa mała. Którzy uważają, że zmuszanie do ostrego porno to dominacja a jak taki jeden z drugim pociągnie uległą za włosy, wleje jej batem i powie : klękaj suko to on już jest masterem
(specjalnie masterem z małej litery). Litości! Przecież to wszystko jest nie tak !

Ale zapytacie  jak to wygląda, a jak wyglądać powinno w teorii lub w praktyce?

Gdy sama wkraczałam w tę „klimatyczną społeczność” zasady były dość jasne i klarowne, a wszyscy zainteresowani starali się ich przestrzegać. Mowa tu oczywiście o ludziach, którzy BDSM traktują jako życiową filozofię. Bardzo bym chciała wyjaśnić, że sama chłosta nie oznacza jeszcze, że ktoś ma coś wspólnego z BDSM. To po prostu mega sexy atrakcja, która ma pobudzić obydwojga partnerów.  I bardzo dobrze bo pasy na gołą pupę powodują przede wszystkim duże podniecenie. Wtedy każda penetracja jest odczuwalna przez kobietę mocniej I bardziej głęboko także mentalnie.

Zatem zasady, lub jak kto woli – panujące ówcześnie standardy, opierały się na pewnych schematach relacji między dwojgiem (lub więcej) ludzi. Była osoba dominująca i osoba uległa. Pan/Pani i suka/pies. Co jakiś czas pojawiał się niezdecydowany i nieokreślony Switch, który deklarował, że ma w sobie oba pierwiastki.
Na Dominującym spoczywa odpowiedzialność i to On jest całym „mózgiem” związku. Określa jakie ma oczekiwania, jaki zasady Mu odpowiadają i nadaje wszystkiemu kierunek. W przypadku uległych sprawa jest prostsza – zasad wystarczy przestrzegać, w zamian otrzyma się miłość, oddanie, opiekę, i wszystko to co ustalicie razem.

Wbrew temu co niektórzy mogą sobie wyobrażać nie działa to na zasadzie: „No dobrze trzy razy dziennie zrobisz mi loda, a co drugi wtorek będzie anal”, nie. To bardziej podstawa całej relacji, a więc bliżej tego że to Pan decyduje o wszystkim i to do niego zawsze
należy ostatnie słowo. W waniliowym związku władza jest po połowie a tu uległa służy Panu więc nie ma mowy o żadnym podziale władzy. Pan może decydować o wszystkim jeśli będzie to relacja rozciągnięta na życie codzienne.
Od ubioru po makijaż pielęgnację, pożywienie czy inne sfery. Oczywiście czy uległa może dostać orgazmu też. Bo może ją drażnić a ona musi robić wszystko by słuchać się Pana by go zadowolić. Gdy się jej nie uda zostanie ukarana itd ....To samo dotyczy form zwracania się do Pana, zachowania czy prac domowych.

Film " 50 Twarzy Greya" kompletnie zepsuł wizję BDSM. Dominujący to nie seks psychopata a uległa to nie idiotka, marionetka w rękach tego seks psychopaty.  Cały „klimat” opiera się na instynktach pierwotnych. Jest silny przywódca i słaba, wymagająca opieki kobietę, która tego przywódcę dopełnia. Od zarania dziejów istniał jasny podział ról, który potem zaburzyły feministki.

A wiec uległa dopełnia Dominującego, obie strony wzajemnie zaspokajają swoje potrzeby, bez zbędnych niesnasek wynikających z nieporozumień dotyczących władzy z związku.  Między innymi dlatego BDSM się nie uda bez szczerości, zaufania i jasnych zasad.

Wracając do szpicruty i pejcza. Uległa zawsze się godzi bo ona chce się godzić i tego wręcz pragnie, a jest to zasługą Dominującego, który wie jak działać, by zawsze osiągnąć swój cel.

Gdy nie mamy przed sobą nic do ukrycia, gdy nie istnieje tabu, gdy nie ma granic, seks wskakuje na kolejny level. Pominę tych, którym się wydaje, że raz nazwą się „panem” i od razu oczekują bezwzględnego szacunku i seksu, nie robiąc przy tym nic poza wyzywaniem i obrażaniem.

Na szacunek w końcu obie strony muszą sobie najpierw zasłużyć.. 


Uległa poleca meble BDSM

"Sklep Pentagram prezentuje polską kolekcję odzieży i akcesoriów fetyszowych pod nazwą Pentagram Collection - Pure Art of Fetish.

Nasze produkty skierowane są do wszystkich fanów fetyszy i odzieży skórzanej: kobiet, mężczyzn, osób LGBT. Wszystkie produkty wykonywane są ręcznie ze skóry bydlęcej. Nasza projektantka to młoda i utalentowana kobieta, która ukończyła projektowanie mody na poznańskiej School of Form. Odzież i buty są szyte ręcznie tylko na terenie Unii Europejskiej. Nasza obsługa klienta działa we współpracy z ogólnoświatowymi usługami spedycyjnymi firm kurierskich. Czas oczekiwania na produkty to około 14 dni roboczych. Bezpieczne płatności dokonywane są przelewem bankowym. Wszystkie opakowania są bezpiecznie spięte naszymi plombami i zawinięte w czarny plastik. Staramy się być przyjazni dla środowiska, wszystkie Twoje twarde pudełka są wykonane z makulatury i biodegradowalnego plastiku.

Możemy wykonać wszelkiego rodzaju rozmiary w wyrobach skórzanych, a europejska tabela rozmiarów jest punktem odniesienia. "

Więcej informacji na stronie :
https://pentagramshop.eu/de/3-moebel

Obsługa klienta :  contact@pentagramshop.eu

Shibari to nie BDSM

Shibari. Wielu osobom to obco brzmiące słowo mówi niewiele lub też kojarzy się z BDSM. Jednak to nie w tym tkwi istota tej techniki.
Shibari to sztuka wiązania w celach erotycznych lub widowiskowych, wywodząca się z Japonii. Od początku lat 90. rozwija się w sposób daleki od pornografii a jej sensem jest wywoływanie emocji, a także zmysłowych doznań za sprawą lin i węzłów. Shibari coraz częściej spotykane jest też jako forma sztuki.

A więc Shibari to sztuka układania na ciele więzów motywowana wywołaniem emocji. Mogą być one głównie erotyczne ale nie tylko. Mało osób wie, że początkowo była oparta na zasadach sadomasochistycznych. Teraz uznawana jest bardziej jako kolejna technika kamasutry, wzbogacająca arsenał doznań. 

Shibari, czasami nazywane japońskim wiązaniem na linie lub „kinbaku” . Termin „shibari” oznacza „wiązanie”, a „kinbaku” oznacza „ciasne wiązanie”. Oba są używane zamiennie i odnoszą się do tego samego rodzaju gry ale co ciekawe historycznie było ono używane jako forma medytacji, relaksu i praktyki budowania zaufania między dwojgiem ludzi.

Dlaczego ludzie lubią Shibari?

Shibari pasuje do wszystkich ciał, a [lina] może być wpleciona w proces tworzenia szerokiej gamy scen i nastrojów. Jest adaptacyjna, ponieważ można ją dostosować i zmieniać, aby pasowała do wszystkich typów ciała, warunków fizycznych i poziomów doświadczenia. 

Shibari to sposób komunikowania się za pomocą liny, co czyni go magicznym. Nie chodzi tylko o zapamiętywanie pewnych wzorów lub węzłów; zamiast tego shibari pozwala ci używać rzeczy takich jak sposób, w jaki radzisz sobie z liną i różne sposoby używania prędkości, napięcia i tempa, aby stworzyć różne wrażenia, a nawet emocje dla partnera (lub siebie). Używanie liny w sposób zabawny, zmysłowy, delikatny i trochę wymagający może pomóc nam zbadać nasze potrzeby, pragnienia i intencje, a także naszych partnerów.

Dokładna komunikacja o pragnieniach, pragnieniach, granicach i tym, czego oczekujesz od Shibari z potencjalnymi partnerami, jest również kluczowa przed, w trakcie i po każdej sesji Shibari.  
Zabawa z linami zawsze będzie wiązała się z pewnym ryzykiem ale dopóki jasno komunikujesz się ze swoimi partnerem, powinieneś być w stanie złagodzić to ryzyko i stworzyć wspaniałe doświadczenie. 

Większość osób nie zgodzi się, by nazwać shibari perwersją, bo ma pejoratywny wydźwięk. Czy jest to fetysz? Jeśli ludzie potrafią silnie przeżywać emocje w linach, to tak, jest to ich fetysz. Natomiast nie widać w tym perwersji. Dla osób, które nie miały do czynienia z shibari, najczęściej kojarzy się ona z pornografią oraz z przemocą. 
Z jednej strony porno część ludzi zniechęca, bo daje poczucie, że shibari równa się pornografii. Drugą grupę zachęca. Łatwo to porównać do seksu oralnego. W dzisiejszych czasach seks oralny nie jest traktowany jako coś bardzo perwersyjnego, aczkolwiek nie wszyscy go praktykują i akceptują. Ale pamiętajmy, że 10 czy 20 lat temu mógł był on traktowany na poziomie tego samego piętna co shibari.

Kiedy uwalniamy się z bardzo niewygodnych węzłów, to odczuwamy fizyczną ulgę. Natomiast emocje potrafią być intensywne w każdym momencie, a niektórzy nawet potrafią odpłynąć w swojej świadomości w tzw. bańkę świadomości. Wtedy osoba bardzo skupiona jest na swoich własnych odczuciach. Emocje to indywidualna kwestia. Każdy odczuwa je w inny sposób. To jak mówić o smaku wina, że jest głębokie. Co oznacza stwierdzenie głęboki smak? Co oznacza zatem głębokie uczucia czy emocje?

No więc wiele osób, które uprawia shibari, nie odnosi się do relacji dominujący-uległy. Oczywiście bywają też tacy, którzy podchodzą do tego w kontekście BDSM. Shibari jest czymś osobnym, mimo to osoby praktykujące z BDSM korzystają też z shibari. Jednak wiele par nie postrzega tego w takich kryteriach. Na zachodzie jest znacząco więcej dobrze wiążących mężczyzn, za to w Japonii więcej kobiet. Wynika to z tego przekonania, że kobiety często myślą, że sobie nie poradzą. W końcu są to węzły, supełki i inne takie. Później praktyka pokazuje, że jednak nie jest to prawda.

Podczas shibari wiele osób kieruje się chwilowymi oczekiwaniami i emocjami. Shibari można nazwać rozbudowaną formą pieszczoty, liny są jak przedłużenie ramion. Wiele osób wspomina, że w objęciu lin znajdują spokój, wolność i oderwanie od rzeczywistości.

W świecie shibari nie korzysta się z lin tzw. współczesnych, czyli z tworzyw sztucznych. Mają one swoje wady, np. są zbyt śliskie, a korzysta się z technik pocierania się liny o linę, by mogła się ona zablokować. Niestety naturalne liny z juty są trudno dostępne. 
Wśród riggerów popularne są liny jutowe i konopne, ponieważ naturalne włókna mają lepszą przyczepność. Mniejsze pasma liny są skręcone razem. Ważne jest również, aby riggerzy mieli w pogotowiu ostre nożyce lub nóż na wypadek, gdyby liny musiały zostać szybko odcięte, gdy bezpieczeństwo modela jest zagrożone lub model chce szybko się uwolnić. 

Shibari jest często używane w połączeniu z zawieszeniem w niewoli. Niektóre sesje shibari mogą obejmować stosunek i inne czynności seksualne, ale nie zawsze. Może to zależeć od relacji między riggerem ( wiążącym) a modelem (wiązanym) lub od specyfikacji samej sesji. Niektórzy pracują z liną razem w celach seksualnych, inni pracują razem, aby tworzyć sztukę. 

Niektórzy uważają, że Shibari może stymulować przepływ i transfer energii. Niektóre modelki uważają scenę shibari za tak poruszającą, że wchodzą w stan podobny do transu z powodu wzrostu poziomu endorfin i innych hormonów. Jest to stan podobny do upojenia alkoholowego. 

Komunikacja ma kluczowe znaczenie przed, w trakcie i po sesji shibari. Wzajemne zrozumienie granic i ograniczeń ma kluczowe znaczenie, a kontrole powinny odbywać się w całej scenie.

Ponieważ shibari może zginać ciało w trudnych pozycjach i miejscach, które obciążają stawy, mięśnie i ścięgna, a nawet powodują uszkodzenie nerwów w ekstremalnych sytuacjach, modelki powinny ćwiczyć do dłuższych sesji i do wiązania w zawieszeniu.

Jednocześnie w rękach doświadczonego riggera shibari może być wygodne i relaksujące. Może być również używany przez osoby, które mają problemy z poruszaniem się, aby poprawić swoje doznania seksualne.

Kontakt i o blogu

Zapraszam do lektury moich 25-letnich wspomnień w klimacie BDSM i nie tylko, zamieszczonych na blogu: kinkygloryhole.blogspot.com  Na blogu ...