Powiedzenie swojej dziewczynie, że chciałoby się nad nią w jakiś sposób dominować w zdecydowanej większości przypadków skończy się wyśmianiem i tekstem w stylu „naoglądałeś się za dużo porno/ Greya” a próby (nawet lekkie i stopniowe) narzucania takiej relacji mogą nawet doprowadzić do rozpadu związku.
W dzisiejszym świecie kobiety chcą równouprawnienia a nawet dominacji nad mężczyznami a uległe są rzadkością.
Także wg. mnie jeśli dziewczyna nie pokazuje, że ma uległą naturą i nie lubi ostrego sexu to jeśli facetowi zależy na niej powinien zadowolić się relacją partnerską, bo zdecydowana większość dziewczyn nie zgodzi się na wprowadzenie elementów BDSM do związku.
Warto zastanowić się czy bardziej zależy wam facetom na tej dziewczynie czy na realizacji swoich zachcianek czy perwersji BDSM.