Pokazywanie postów oznaczonych etykietą służba. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą służba. Pokaż wszystkie posty

6 "zaleceń" dla uległej, które nie mają nic wspólnego z seksem

Podczas gdy większość ludzi myśli o seksie, kiedy myślą o BDSM, dominacja i uległość, okrojone do najbardziej podstawowego poziomu, dotyczą przede wszystkim dobrowolnej wymiany władzy i kontroli.

Popularne opisy BDSM utożsamiają dominację i uległość (D/s) z seksem. Nie zrozumcie mnie źle – jest mnóstwo zabawnych i niegrzecznych sposobów na to, by wzbudzić uległość w sypialni. Ale dla wielu par zaangażowanych w związki D / 24/7 nie wszystkie polecenia kręcą się tylko wokół seksu. W rzeczywistości wiele długotrwałych relacji wymiany władzy obejmuje wiele nieseksualnych i innego rodzaju porządków.

Oto 6 poleceń dla uległych, które nie obracają się wokół seksu.

1. Akty służby

Wielu Dominujących zleca uległym wykonywanie aktów służby ułatwiających życie Dominantowi. Możliwości są nieograniczone i mogą obejmować:

• Gotowanie

• Czyszczenie

• bycie Szoferem

• Przynoszenie kawy lub napojów

• Pielęgnacja lub masaż

Chociaż może to brzmieć jak zwykłe prace domowe, akty służby mogą wyglądać zupełnie inaczej jako część dynamiki D/s . Jedna uległa którą kiedyś znałam, miała rytuał, który cyklicznie wykonywała, a mianowicie polegający na zawiłym sposobie ścielenia łóżka dla jej Dominującego w tym zmiany pościeli, układania poduszek, kapy lub narzuty. Każdego dnia, kiedy wykonywała te ruchy, jej umysł automatycznie wędrował do twarzy jej Dominującego i tego, jak później doceniał jej wysiłki. Powiedziała mi wtedy, że ona nigdy nie była osobą dobrze sprzątającą, ale ścielenie łóżka stało się pewnego rodzaju medytacją zarówno nad jej miłością do niego, jak i jego miłością do niej. Inny uległy powiedział podobnie o swoim porannym rytuale przygotowywania kawy dla swojej kochanki tak, jak lubiła. Traktował to jak świętość.
 
2.Doskonalenie siebie

Rozkazy nie zawsze muszą być wydawane bezpośrednio dla "egoistycznej" korzyści Dominanta. Zamiast tego wielu Dominujących wydaje rozkazy, które promują samodoskonalenie ich uległych. Mogą to być drobne działania, takie jak czytanie określonej książki w celu zdobycia nowej umiejętności lub ubieganie się o pracę, której uległa normalnie nie miałby pewności siebie , aby spróbować samodzielnie.

Rozkazy mogą być również skierowane na znacznie większy cel. Pewnej uległej jej Dominant nakazał wrócić do szkoły, aby zdobyć tytuł licencjata.
Inny Dominujący skierował inną uległą na terapię w celu pracy nad długo zaniedbywanym problemem emocjonalnym.

W obu przypadkach te uległe pragnęły dokonać tych zmian w życiu, ale czuły, że nie mogą z powodu tzw syndromu oszusta. Rozkaz Dominanta dał im pewność, że to zrobią. To było jak otrzymanie emocjonalnego pozwolenia na próbę. 

Dlaczego Dominujący miałby wydawać takie rozkazy? Jeden Dom, którego znałam, ujął to w ten sposób: Tak, mam kontrolę i mógłbym przejąć tę kontrolę i użyć jej do wbicia mojej uległej w ziemię, ale wolałbym zbudować ją tak, aby mogła być najlepszą osobą jaką ona może być. Czyli chodziło o najlepszą wersję jej samej . Wyjaśnił, że nawet uprzedmiotawiając inną osobę, stara się pamiętać o jej człowieczeństwie.

3."Jeśli chcesz wyników, zabierz ze sobą sadystę na siłownię”

Inni Dominujący pomagają swoim poddanym schudnąć poprzez dietę i ćwiczenia dooming. Oprócz tego, że jest to kolejny sposób na sprawowanie kontroli przez Dominatora (gra słów nie jest zamierzona, chociaż JEST to świetna gra słów…), dynamika D/s może zapewnić dodatkowe źródło odpowiedzialności.

„Jeśli chcesz wyników, zabierz ze sobą sadystę na siłownię” – zażartowała jedna moja dawna znajoma, przypisując zaangażowanie swojego Dominanta za ich ostatni sukces fitness. Z kolei niektóre Dominantki nakładają na swoje uległe/uległych surowe diety, nawet ustalając dokładne menu i wymagając od uległych ważenia i mierzenia całej żywności oraz śledzenia ich spożycia w dzienniku żywności.

4.Dominacja finansowa

Dominacja finansowa, czyli FinDom, to fetysz, w którym jedna osoba (najczęściej mężczyzna) czerpie satysfakcję z przelewania dużych sum na inną osobę (najczęściej kobietę).

W najczystszej postaci FinDom jest dość rzadkim – i drogim – fetyszem .

Jednak wielu uległych praktykuje lżejszą formę oddawania kontroli nad swoimi finansami komuś innemu, zwłaszcza w ramach relacji na żywo 24 godziny na dobę , 7 dni w tygodniu .

Pozwolenie komuś innemu na zarządzanie swoimi finansami to akt, który wymaga dużego zaufania, ponieważ naraża uległego na potencjalne nadużycia finansowe ze strony pozbawionego skrupułów Dominatora. Dodatkowo, jeśli ich dominujący partner stanie się agresywny (ryzyko w każdym romantycznym związku), brak dostępu do zasobów finansowych może znacznie utrudnić ich opuszczenie.

Jednak dopóki Dominujący ma większą wiedzę na temat zarządzania pieniędzmi i działa w najlepszym interesie uległej, rezygnacja z kontroli finansowej może być w rzeczywistości bardzo korzystna na dłuższą metę dla uległej, jeśli zmaga się z tymi umiejętnościami, zwłaszcza jeśli Dominujący uczy podporządkować sobie te umiejętności, aby w końcu móc samodzielnie zarządzać pieniędzmi.

5.Ograniczenie mowy

Nasz głos jest dużą częścią naszej tożsamości i naszej autonomii. Jako sposób na sprawowanie kontroli, niektóre Domy stosują nakazy ograniczenia mowy , zgodnie z którymi uległa nie może mówić, dopóki się do niej nie odezwie - lub nawet wtedy, w zależności od rozkazu.

To ograniczenie mowy może być oczywiście częścią perwersyjnej sceny, ale może również wykraczać poza czas sypialni na codzienną egzystencję pary.

6.Łamanie złych nawyków

Znałam kobietę, która próbowała wszystkiego, by przestać obgryzać paznokcie – sama siła woli, odkładanie pieniędzy na każdy dzień, w którym się opierała, a które mogła wydać na coś zabawnego. Pomalowała je nawet werniksem. Nic nie działało.
Dopóki nie weszła w związek D/s z mężczyzną, który lubił uczucie drapania po plecach . Kazał jej przestać obgryzać paznokcie i wyhodować pazury, by drapać go po plecach. Dopiero wtedy była w stanie przestać obgryzać paznokcie.

Widziałam też, jak uległe skutecznie tną nożyczkami papierosy, gdy ich niepalący Dominatorzy każą im nie palić.

Podobnie jak w przypadku nakazów opartych na diecie i ćwiczeniach, Dominujący mogą służyć jako źródło odpowiedzialności i pomocvw wyeliminowaniu niepożądanych zachowań.

BDSM to coś więcej niż seks

Podczas gdy większość ludzi myśli o seksie, kiedy myślą o BDSM , dominacja i uległość, okrojone do najbardziej podstawowego poziomu, dotyczą przede wszystkim dobrowolnej wymiany władzy i kontroli. Może to przybierać różne formy. Podobnie jak związki waniliowe relacje D / s niekoniecznie dotyczą seksu, ale ogólnie życia dwóch zaangażowanych osób. 

Gwałt uległej

Zadano mi kilkukrotnie pytanie czy w relacji D/S wchodzi w grę gwałt uległej?

Uległa z samej zasady jest zawsze dla swego Pana, to ona spełnia jego zachcianki, zawsze
powinna być chętna i gotowa, natomiast gwałt kojarzy się zazwyczaj z postępowaniem przeciwko jej woli jako kobiecie w pierwszej kolejności. Więc defacto uległej nie da się zgwałcić chyba, że Pan weźmie ją siłą by zaspokoić swe nagłe potrzeby albo odda ją obcym, którzy tego dokonają na jego oczach i pod jego kontrolą. Ale czy to będzie gwałt czy tylko służba uległej dla swego Pana? 

Przypomnijmy sobie rolę uległej w takiej relacji. Fantazją wielu kobiet jest brutalny ostry sex a także wymuszony przez Pana gwałt. Przyznam szczerze, że sama to bardzo lubię i doskonale rozumiem te potrzeby. Natomiast tak samo jak wiele kobiet lubi brutalność Dominującego tak wiele się jej boi. Dlatego od początku często piszę o dopasowaniu Dominującego do uległej i odwrotnie. Gdy uległej taka brutalność Pana nie odpowiada powinna szukać dalej innego Dominującego. Trudno bowiem by Pan rezygnował ze swojej przyjemności oraz z drugiej strony trudno by oczekiwał od niej by ta się poświęcała. Relacja-jak sama nazwa mówi- ma przynosić przyjemność i satysfakcję obydwu stronom a nie tylko jednej. 

Gwałt sam w sobie nie jest jedynie przeżyciem fizycznym, ale także psychicznym także owszem, da się zgwałcić uległą. Idąc za definicją gwałt to czynność lub zbiór czynności, na które się nie godzimy. Żadna uległa nie godzi się na wszystko. Zawsze istnieje gdzieś jakaś granica. Czy to intensywności, czy próg bólu, czy „zabawy” takie jak pissing/scat, czy np. wydanie jej do zabawy innej osobie. Moim zdaniem każde mocne przekroczenie granicy można więc traktować jako gwałt.
Z drugiej strony dobra uległa strona pragnie spełniać z ufnością zachcianki Pana. Stara się to robić jak może najlepiej ale tu właśnie zbliżamy się do magicznej i bardzo kruchej granicy. Do granicy bardzo możliwe- niewykonalności.

Są takie sytuacje, jak na przykład chwilowa niedyspozycja związana ze zdrowiem, w których zwyczajnie odechciewa się seksu. Poza tym myślę, że niewiele kobiet ma takie imponujące libido, by być zawsze chętną i gotową. 

Ponadto zależy gdzie jest ta granica brutalności, zaufania. Czego oczekuje uległa i co moze dać jej sam Pan. Znałam kiedyś jednego Pana który nie potrafił uderzyć kobiety w twarz a także miał wewnętrzny problem nawet do solidnej chłosty. Jego uległa zaś zawsze marzyła by być przez niego sponiewierana, upokarzana właśnie poprzez bicie także po twarzy. Dla niego wykonanie jej próśb było gwałtem na niej stąd relacja ta poprzez niedopasowanie po jakimś czasie się rozpadła. 

Pomimo wielu lat w klimacie moją granicą jest bicie po twarzy. Dla mnie uderzenie w twarz to podważenie godności i zniewaga.
Nie wyobrażam sobie przekroczenia tej granicy także i z moich innych różnych złych przeżyć z przeszłości. Dla mnie więc uderzenie w twarz byłoby gwałtem.
Nie ma znaczenia czy zrobiłby to Pan czy inna obca osoba sprowadzona dla mnie przez Pana, także kobieta. Bicie w twarz to moje tabu. 

Tak samo można rozpatrywać, że gwałtem mogłoby również być zaaranżowane spotkanie przez Pana z jakimś ex uległej, którego ona nie cierpi, nie znosi, nie chce widzieć ani znać a któremu musiałaby najpierw obciagnąć a później byłaby mu oddana na przykład na noc na używanie. Ponownie - nie wyobrażam sobie tego z moim na przykład byłym mężem, przez którego mam wiele traum.
Myślę,że to bedzie gwałt na tyle poważny fizycznie i psychicznie, że po pierwsze byłoby u mnie i po relacji, a po drugie i po mnie jako uległej. 

Jeśli chodzi o zwierzęcy sex to jestem jak najbardziej za…całkowite zatracenie się w żądzy, chuci…gdy liczy się tylko chęć zaspokojenia swych potrzeb na najniższym, prymitywnym poziomie…

Ostre i brutalne traktowanie jest zawsze odbierane ulgowo, bo wszystko można podciągnąć pod wyuzdany czy drapieżny seks. Osobiście bardzo podnieca mnie kopulowanie bez zwracania uwagi na sposób traktowania mnie jako kobiety, uwielbiam czerpać przyjemność z takiego ostrego podejścia, odczuwanie zezwierzęcenia i traktowania nagiej, pierwotnej uległości wobec samca, którego zwierzęcą potrzebą jest pokrycie suki.

Przemyślenia uległej - "Fascynacja" niewolnictwem w BDSM

Tak, zdecydowanie jest fascynacja tym rodzajem służby i nie ma nawet co ukrywać ani temu zaprzeczać. Jest tak, ponieważ jest to bardzo podniecające - i to myślę że w sumie dla obydwu ze stron. Perwersja, szalone wyuzdanie, oddanie się w ręce Pana, ślepe posłuszeństwo, służba 24/7. Osobiście jestem nie tylko uległą ale i niewolnicą i nie wyobrażam sobie innego rodzaju mojej relacji z Panem nr 5.

Od zamierzchłej historii w USA, gdzie niewolnictwo kwitło w najlepsze - w większości kobiety były traktowane jako nie tylko tania siła robocza ale właśnie jako niewolnice seksualne. Znane są przecież historie panów z posiadłości, którzy oddawali się cielesnymi uciechom a niejednokrotnie zapładniali swe służące czy chłopki, pracujące w polu.

Niewolnictwo oczywiście było także obecne w innych rejonach świata ale to o USA zawsze było najgłośniej. Między innymi za sprawą książki pt Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell, która końcowo stała się kinowym hitem, poprzez doborową obsadę.

A w latach 80 ten telewizyjny hit brazylijskiej telenoweli " Niewolnica Isaura" ? Identyczna tematyka tylko przeniesiona do Brazylii. Zbliżone do mojego roczniki na pewno pamiętają ten szał, który się wówczas pojawił.

Służące i niewolnice  miały być zawsze wierne swemu Panu, silne ale i skromne. Miały wykonywać wszystkie żądania i rozkazy swego Pana aby tylko go zadowolić w tym także seksualnie. Im była młodsza tym więcej warta. W przypadku gdyby właściciel niewolnicy nie był z niej zadowolony była ona  karana poprzez bicie i oddawana solidnej chłoście. Widzicie więc analogię prawda ?

Jedyna różnica to że my niewolnice z klimatu chcemy i marzymy by ulegać i służyć i być niewolnicami swych Właścicieli a z kartek historii wiemy, że wtedy kobiety takiego wyboru nie miały poprzez kolor skóry, gorsze urodzenie lub fakt, że były kobietami i nie miały żadnych praw.

Byliście kiedyś na pustyni?
Pamiętam swój pierwszy raz poprzez różne przygody jakie wówczas miałam. Mój ówczesny pracodawca chcąc trochę rozerwać nasze biurowe międzynarodowe towarzystwo postanowił zrobić coś szalonego i wymyślił dla nas wyjazd
integracyjny.  Była to właśnie wycieczka na pustynie ale nie w nowoczesnym stylu czyli jeepem czy quadami tylko na wielbłądach.
Była cała karawana zupełnie jak w "Pustyni i w Puszczy" - tak więc sznur wielbłądów z ludźmi nań leniwie się ciągnął w upalnym słońcu. Pozostałe szły obładowane naszymi namiotami, wodą jedzeniem i rzeczami. Mieliśmy przewodnika ale nie milutką paniusie z biura podróży tylko kilku przewodników stricte z pustyni czyli Beduinów. Wszystko po to bo gdy wybierasz się na pustynie musisz liczyć się  z różnego rodzaju napadami czy porwaniami przez Beduinów właśnie. To działa coś na zasadzie haraczu : typu weźcie nas Beduinów, zapłaćcie nam mnóstwo kasy a my Was obronimy przed naszymi braćmi. W istocie odbywa się to tak że opłacacie żeby Was nie porwali nawet sami przewodnicy. Tak Beduini to dziki koczowniczy lud który aby przetrwać lubuje się w porywaniu ludzi w tym kobiet - wszystko po to by je sprzedać na targu niewolników. Tak, wiem który mamy wiek - XXI ale targi takie -oczywiscie nieformalne- dalej się  odbywają w tym właśnie na pustyni.
Często na pustyni porywani są niczego nieswiadomi turyści. Mężczyźni są od razu zazwyczaj zabijani a kobiety są porywane i albo sprzedawane na targu albo stają się one kolejnymi żonami porywacza. Im kobieta młodsza tym wyższa cena. Liczy się nie tylko wygląd ale kolor skóry i czy ma warunki do rodzenia dzieci czyli duże biodra i pokaźną miednicę. Liczy się charakter i postawa. Targi kobiecych niewolnic to tajemnica poliszynela, o których nie przeczytacie w żadnym przewodniku bo kraj ten żyje głównie z turystyki i by xwyczajnie sobie strzelił w stopę. Także turystyka kwitnie w tym sex turystyka tak jak i od czasu do czasu porwania turystów w wiadomym celu. Oprócz rodzimych przewodników były jeszcze inne osoby które też były opłacane jako nasza obsługa. To właśnie oni powiedzieli nam kobietom by nigdy nie patrzeć Beduinom w oczy bo odczytają to jako zachętę.

Cóż...ja nie patrzyłam a co najwyżej na widoki ale i tak została mi przedstawiona pewna  propozycja. Otóż dostałam od rady z beduinskiej wioski -gdzie byliśmy gośćmi ( 3 gliniane ziemianki pokryte słomą) propozycje zakupu mnie do łóżkowych igraszek dla syna przewodnika wielbłądów. Oferowali mi zakup mnie w sztabach złota a dokładnie 15 kg tego kryszćcu. Przekazanie złota miało się odbyć w Polsce w ręce mojego ojca jako prawowitej Głowy Rodu. Czyli pełen szacunek i honor a w tym kupiec szanujący sprzedającego.
Bo niebieskie duże sarnie oczy, bo wysoka, szczupła, biała, kobieca i piękna. Nie było to przekazane w żartach tylko bardzo poważnie. Przez to właśnie przestraszyliśmy się wszyscy i to wcale nie na żarty. Tak - w XXI wieku zaproponowano mi niewolniczy seksualny układ. Dostałam nawet 3 dni i 3 noce na myślenie. W efekcie od razu się stamtąd po jednym dniu zmyliśmy zostawiając za sobą tych całych przewodników, tłumacząc potrzebą szybkiej rozmowy niedoszłej niewolnicy z jej ojcem aby dobić targu. Wówczas dodatkowo źrebiły się 2 klacze i cała uwaga była głównie zwrócona tam a nie na nas.
Po pożegnaniach w oparach Insallah i uściskach dłoni wróciliśmy z powrotem szczęsliwie do miasta.
Jak o tym teraz pomyślę to było istne wariactwo.

Ty Panie nie znasz tej historii, ale widzisz jakie masz szczęście?Można powiedzieć że jesteś bogaty i kapiesz od złota😜

Seksualne niewolnictwo podnieca i stało się także "sławne" poprzez realne porwania kobiet tak jak Nataschy Kampusch.

Samą też może by mnie czekał i podobny los ale pomogli mi ludzie z ulicy. Byłam bardzo młoda, nie wiem - może miałam 20 lat. Pojechałam do Włoch do Reggio di Calabria, w okolice Sycylii. I to tam na ulicy zatrzymał się samochód bialy van gdzie próbowano mnie na siłę wciągnąć.

A pamiętacie film  "Uprowadzona" z gdy w końcówce filmu ojciec rozpoznaje córkę na licytacji jako seksualną niewolnice ?

To wszystko co było kiedyś w przeszłości jest inspiracją do teraźniejszości.

W klimacie BDSM jest to powielane. Pamiętajcie tylko, że wszystko zawsze musi odbywać się za zgodą i w bezpieczny sposób, tak aby nikogo nigdy nie skrzywdzić.

Odezwa do Uległej

Poczucie własnej wartości odnosi się do tego, co myślisz o sobie, czy lubisz siebie. 

Jesteś warta wszystkiego, co najlepsze. Bez względu na to, jaką jesteś uległą, masz potencjał, by odnieść sukces we wszystkim, czego tylko zapragniesz. 

Otwórz się i zaufaj swemu Dominującemu. Przecież wybrał właśnie Ciebie spośród tysiąca innych a więc podobasz mu się właśnie taka, jaka jesteś ! 

Przemyślenia uległej - Rozwój osobisty uległej pod kątem relacji D/s

Każdy związek opiera się na prawdzie. To najwyższa jakość w społeczeństwie. Kiedy okłamujesz partnera, jest to znak, że nie doceniasz relacji z nim. Relacje D/s nie mogą funkcjonować, jeśli nie ma otwartej, przejrzystej wymiany między zaangażowanymi w nią osobami.

Uległa służba, którą charakteryzuje szczerość, jest spokojna, ponieważ nie ma nic do ukrycia. Uległe szybko otwierają się na uczucia i czują się komfortowo z tym, kim są. Uczciwe uległe przyznają się do błędów i rozwiązują problemy, gdy tylko się one pojawią. Nie boją się rozmawiać ze swoim Dominantem, ponieważ nauczyły się pielęgnować z nimi otwartą wymianę zdań.

Można nauczyć się być "bardziej" uczciwym, ale wymaga to odwagi i chęci zmiany. Po pierwsze, bądź uczciwa wobec siebie oraz uznaj i zaakceptuj zarówno dobre, jak i złe cechy tego, kim jesteś. Zwróć szczególną uwagę na swoje uczucia. Uczucie dyskomfortu lub niepokoju może się zdarzyć, gdy nie jesteś szczera, nawet wobec siebie. 

Bądź szczera z innymi o tym, jak się czujesz. To dość trudny obszar. Otwartość i szczerość w takich sytuacjach czyni nas bezbronnymi, ale może być to też uczucie bardzo wyzwalające, gdy wyjdziemy poza ten dyskomfort.

Nie mów tak, kiedy masz na myśli nie. Trzeba być szczerym w tym, co się chce robić, a czego nie chce się robić. Kiedy nie szanujesz tego, czego chcesz, nie jesteś ze sobą szczera. 

Wzięcie 100% odpowiedzialności za swoje słowa i czyny jest również kluczem do uczciwości. Kiedy jesteś szczera wobec siebie w kwestii swoich uczuć to pamiętaj o prawdzie swoich słów, twoje działania będą to odzwierciedlać.

Konstruktywne porady mają na celu pomóc w danej sytuacji lub poprawić jakość slużby dla Twojego Dominanta. Kiedy potrafisz przyjąć krytykę ze spokojem i uczyć się z niej, jak lepiej wykonywać swą służbę, twoje życie będzie mniej stresujące.

Służba uległej, która jest otwarta na przyjęcie krytyki, jest chętna do współpracy i otwarta. Uległe mogą łatwo zintegrować krytykę, aby wprowadzić ulepszenia i zmiany w swoich działaniach bez negatywnego nastawienia. 
Nie denerwują się lub skupiają tylko na krytycznych aspektach informacji, ale wykorzystują je, aby poprawić siebie i służbę, którą chcą świadczyć.

Można także nauczyć się akceptować krytykę nieco łatwiej. 
Po pierwsze, słuchać z szacunkiem. Nie możesz w pełni zrozumieć, co ktoś szczerze mówi do Ciebie jeśli pozwolisz emocjom się za dużo rozgrzać. Upewnij się, że rozumiesz, co jest przedmiotem krytyki, zadając pytania i szeroko komentując, aby potwierdzić, że wszystko dobrze rozumiesz.

To nie jest czas na przyjmowanie winy lub odpowiedzialności. Nie stawaj do defensywny. Wszystkie chcemy doskonalić się w służeniu Panu. Możemy być zawstydzone lub czasami czuć się winne, gdy zauważymy problem lub błąd, który popełniłyśmy. Dlatego tak trudno jest spotkać się z akceptacją krytyki.

Ale ta krytyka pomaga zdać sobie sprawę, że masz cenną okazję, aby wyciągnąć naukę z negatywnych skutków, aby być jeszcze bardziej uległą. Uczenie się o sobie jako o uległej będzie wiązało się z popełnianiem błędów i akceptowaniem krytyki. To, co powinniśmy spróbować zrobić, to zaakceptować, że będziesz popełniać błędy, a następnie wznieść się ponad nie. Będzie to wymagało wprowadzenia zmian, które mogą być poczatkowo może i przerażające. Cel trzeba zobaczyć i odważnie po niego sięgnąć.  Gdy uczyłam kiedyś inne uległe zawsze im mówiłam, że kiedy uczysz się i przyswajasz konstruktywne rady, pokazujesz swojemu Dominantowi, że jesteś otwarta na zmiany i chcesz ciężko pracować, aby dokonać każdych ulepszeń.

Na koniec miej odwagę i przyznaj się, kiedy potrzebujesz pomocy lub zmagasz się z jakimś zadaniem. Twój Dominujący jest bardziej niż chętny do udzielenia Tobie pomocy lub odpowiedzi na pytania, które pomogą Ci lepiej wykonywać służbę. 

Uległa z aktywnym nastawieniem do uczenia się jest zaangażowana na każdym etapie procesu służby. Posluszne i dobre uległe szybko proponują udoskonalenia i są otwarte na dodawanie lub zmianę służby Panu na żądanie. Uległa nie może się bać ani być leniwa.

Jeśli chcesz dowiedzieć się, jakie mieć nastawienie do nauki, zacznij od określenia celu. Przy tak wielu możliwych drogach rozwoju i doskonalenia, wybranie jednej może być przytłaczające. Ale najpierw zastanów się, co chcesz osiągnąć, a następnie wtedy dopiero nakreśl kroki, jakie trzeba podjąć, aby to osiągnąć.

Następnie uczyń naukę nawykiem. Rób po troszeczku każdego dnia. Przeczytaj książkę, zbadaj temat online lub weź udział w kursie. Era cyfrowa zapewnia mnóstwo możliwości studiowania i praktykowania wielu różnych tematów całkowicie online. Lub znajdź grupę ludzi, którzy chcą nauczyć się tego samego co Ty. Możesz czerpać korzyści z dzielenia się wiedzą i doświadczeniami, które motywują Cię do dalszego działania. Po zastanowieniu się nad tym, czego się nauczyłaś i przećwiczeniu tego, możesz jeszcze bardziej wzmocnić swoje zrozumienie, próbując wyjaśnić to komuś innemu. Dzieląc się z innymi tym, czego się nauczyłaś, zwiększasz swoje zrozumienie tematu. Możesz wtedy przypomnieć sobie, że łatwiej jest skutecznie zastosować go do swojej sytuacji.

Pamietajcie, że przecież nauka może być zabawą i możesz chcieć nagrodzić się za zdobywanie nowych umiejętności. Może to być tak proste, jak wykonanie wykresu do nauki i dodanie złotej naklejki z gwiazdką do każdej ukończonej lekcji. A jeśli coś staje się trudne do nauczenia lub wydaje się, że jest to strata czasu, zrób sobie przerwę i wybierz coś innego. Zawsze możesz wrócić do tego, czego się nauczyłaś później.

Nie daj się zastraszyć żadnej trudnej rzeczy do wykonania, po prostu zacznij stamtąd, gdzie jesteś teraz, a dzięki swoim wysiłkom i drodze ku ulepszeniu zobaczysz zmianę i swój osobisty rozwój. Będziesz wtedy na dobrej drodze, aby poprawić się nie tylko na teraz ale na całe życie a przez to zwiększyć swoje szczęście osobiste.

Słów kilka....

"Świadoma Kobieta jest jak rzeka. Zrobi co zechce. Postawisz tamy – zaleje Cię lub opłynie. Ale nie zatrzymasz jej biegu. Za to jeśli w nią wpłyniesz z zaufaniem, akceptacją i szacunkiem, da Ci – jak Matka Natura – wszystko, czego potrzebujesz. Obfitość życia, doświadczeń i miłości. Miękkość i łagodność. Słodycz życia.”

~Autor nieznany

Jako uległa mocno identyfikuję się z tym opisem - cała Ja. Tylko silny i świadomy swej mrocznej natury Dominujący może nade mną zapanować tak jak czyni to Pan Ka♤

Przemyślenia uległej - Dopasowanie Dominującego i uległej

Jeśli uległa będzie czuła że to JEJ Pan to będzie czerpała niesamowitą rozkosz, spełnienie i szczęście samym faktem, że daje mu sobą całe bogactwo siebie.

Będzie Mu sama wszystko dawać i nie trzeba będzie jej na nic namawiać.

Sama będzie odgadywała potrzeby Pana, wtedy z wielką przyjemnością odda Mu: swój ból, podniecenie, przyjemność,  uległość, posłuszeństwo - słowem calą służbę. 

Wtedy będzie też spełniona. Będzie dawać ona ale Pan jeszcze więcej jej odda od siebie i bardziej....

Wielu osobom brakuje tak silnej relacji i zależności ale może szukają tam gdzie nie trzeba?  Może patrzą na to na co nie powinni? Wygląd można zawsze zmienić ale duszy już nie. Pozwólmy najpierw poznać duszę a potem wszystko inne.

Najważniejsze jednak jest dopasowanie. I to by obie strony chciały i były w stanie dawać z siebie tyle ile oczekuje druga osoba. I odwrotnie – brały tyle ile tamta druga strona jest w stanie i chce dać. To jest trudne, ale nie niemożliwe. Wymaga jednak samoświadomości, wysiłku i zaangażowania w relację tak Dominującego jak i uległej.

Tu nic samo się nie zrobi. Ale jeśli jest wzajemne dopasowanie i to zaangażowanie właśnie, to oboje będą się wzajemnie inspirować i uzupełniać.

Przemyślenia uległej - na czym polega relacja w BDSM

BDSM można rozumieć dwojako. Z jednej strony to zbiór zachowań i aktywności seksualnych, z drugiej życiowa filozofia. Nie zawsze idzie to w parze i nie zawsze musi.

To, że ktoś lubi dostać szpicrutą po udach nie oznacza od razu, że ma ochotę się komukolwiek podporządkowywać. Z drugiej strony fakt, że ktoś czuje potrzebę oddania i poddania, nie oznacza wcale, że lubi gdy smaga się go pejczem.

Dla mnie osobiście BDSM to filozofia życia i niesamowita głębia. Tak na prawdę tresura nigdy się nie kończy bo ciągle są jakieś nowe wyzwania i tak właśnie powinno być. Klimat ma rozwijać a gdy rozwija daje siłę i niesamowitą moc. Ta moc jest piękna. Ona sprawia że jestem szczęśliwa, silna i pewna siebie. Czuję się też jako kobieta kompletnie spełniona, tym bardziej że zadawalam też mojego Właściciela.

Z właściwym Dominującym u boku ta droga do spełnienia i przekraczania granic to niesamowita przygoda i tworzenie ogromnej bliskości.
Ta bliskość jest inna niż w waniliowych relacjach. Ta bliskość i intymność są dużo większe bo uległa oddaje w ręce Dominującego swe zdrowie, bezpieczeństwo, komfort psychiczny a nawet życie. Zaufanie między tym dwojgiem musi być ogromne tak jak szacunek i zrozumienie.

Powiecie - na dobrze ale ja z moją Żabcią mamy tylko siebie, miłość i pożądanie, nie mamy otwartego związku, nie wpuszczamy innych do naszej sypialni nie tak jak Wy. Co to za klimat który pozwala na zdradę i lanie pasem?

Otóż nie zawsze w klimacie musi być związek otwarty, swinging czy cucold. Możecie się oddawać rozkoszy kontroli I uległości tylko między sobą. Niemonogamia to nie składnik obowiązkowy BDSM ale może być jej sporym urozmaiceniem. Bo Pan może chcieć skorzystać z niewolnicy by ukarać uległą albo by samemu się zabawić, a może uległa znajdzie niewolnicę i będzie nad nią dominować? To po prostu u nas zdaje egzamin bo dodaje smaczku i pikanterii, poza tym dlaczego mamy się zamykać w czterech ścianach sypialni skoro tam na zewnątrz są inni, ciekawi ludzie, którzy też po trosze mogą nas czegoś nauczyć? No i dać rozkosz!

Na  swej drodze do uległości spotykałam Panów,którzy chcieli ze mną zamkniętej relacji. Ale to ja nie chciałam. Chciałam być wolna i móc spróbować absolutnie wszystkiego. Kobiet też:D

Moja historia życia posiada waniliowe związki i to była porażka. Co więcej byłam dwa razy mężatką, oba małżeństwa zakończyły się z  wielkim hukiem i rozwodem. Nie żałuję! Mam suczą naturę. Uwielbiam być uległą i się poddawać Pana woli i jego tresurze. Uwielbiam Mu służyć i pokazywać swe oddanie. Jest moim Właścicielem i może ze mną zrobić co tylko chce.

Reklamuje tego bloga w różnych miejscach i muszę powiedzieć, że tylu ilu jest bajkopisarzy to głowa mała. Którzy uważają, że zmuszanie do ostrego porno to dominacja a jak taki jeden z drugim pociągnie uległą za włosy, wleje jej batem i powie : klękaj suko to on już jest masterem
(specjalnie masterem z małej litery). Litości! Przecież to wszystko jest nie tak !

Ale zapytacie  jak to wygląda, a jak wyglądać powinno w teorii lub w praktyce?

Gdy sama wkraczałam w tę „klimatyczną społeczność” zasady były dość jasne i klarowne, a wszyscy zainteresowani starali się ich przestrzegać. Mowa tu oczywiście o ludziach, którzy BDSM traktują jako życiową filozofię. Bardzo bym chciała wyjaśnić, że sama chłosta nie oznacza jeszcze, że ktoś ma coś wspólnego z BDSM. To po prostu mega sexy atrakcja, która ma pobudzić obydwojga partnerów.  I bardzo dobrze bo pasy na gołą pupę powodują przede wszystkim duże podniecenie. Wtedy każda penetracja jest odczuwalna przez kobietę mocniej I bardziej głęboko także mentalnie.

Zatem zasady, lub jak kto woli – panujące ówcześnie standardy, opierały się na pewnych schematach relacji między dwojgiem (lub więcej) ludzi. Była osoba dominująca i osoba uległa. Pan/Pani i suka/pies. Co jakiś czas pojawiał się niezdecydowany i nieokreślony Switch, który deklarował, że ma w sobie oba pierwiastki.
Na Dominującym spoczywa odpowiedzialność i to On jest całym „mózgiem” związku. Określa jakie ma oczekiwania, jaki zasady Mu odpowiadają i nadaje wszystkiemu kierunek. W przypadku uległych sprawa jest prostsza – zasad wystarczy przestrzegać, w zamian otrzyma się miłość, oddanie, opiekę, i wszystko to co ustalicie razem.

Wbrew temu co niektórzy mogą sobie wyobrażać nie działa to na zasadzie: „No dobrze trzy razy dziennie zrobisz mi loda, a co drugi wtorek będzie anal”, nie. To bardziej podstawa całej relacji, a więc bliżej tego że to Pan decyduje o wszystkim i to do niego zawsze
należy ostatnie słowo. W waniliowym związku władza jest po połowie a tu uległa służy Panu więc nie ma mowy o żadnym podziale władzy. Pan może decydować o wszystkim jeśli będzie to relacja rozciągnięta na życie codzienne.
Od ubioru po makijaż pielęgnację, pożywienie czy inne sfery. Oczywiście czy uległa może dostać orgazmu też. Bo może ją drażnić a ona musi robić wszystko by słuchać się Pana by go zadowolić. Gdy się jej nie uda zostanie ukarana itd ....To samo dotyczy form zwracania się do Pana, zachowania czy prac domowych.

Film " 50 Twarzy Greya" kompletnie zepsuł wizję BDSM. Dominujący to nie seks psychopata a uległa to nie idiotka, marionetka w rękach tego seks psychopaty.  Cały „klimat” opiera się na instynktach pierwotnych. Jest silny przywódca i słaba, wymagająca opieki kobietę, która tego przywódcę dopełnia. Od zarania dziejów istniał jasny podział ról, który potem zaburzyły feministki.

A wiec uległa dopełnia Dominującego, obie strony wzajemnie zaspokajają swoje potrzeby, bez zbędnych niesnasek wynikających z nieporozumień dotyczących władzy z związku.  Między innymi dlatego BDSM się nie uda bez szczerości, zaufania i jasnych zasad.

Wracając do szpicruty i pejcza. Uległa zawsze się godzi bo ona chce się godzić i tego wręcz pragnie, a jest to zasługą Dominującego, który wie jak działać, by zawsze osiągnąć swój cel.

Gdy nie mamy przed sobą nic do ukrycia, gdy nie istnieje tabu, gdy nie ma granic, seks wskakuje na kolejny level. Pominę tych, którym się wydaje, że raz nazwą się „panem” i od razu oczekują bezwzględnego szacunku i seksu, nie robiąc przy tym nic poza wyzywaniem i obrażaniem.

Na szacunek w końcu obie strony muszą sobie najpierw zasłużyć.. 


Przemyślenia uległej - 24/7 kontra Alternatywy

Musicie wiedzieć, że wszyscy niewolnicy są poddanymi, ale nie wszyscy poddani są niewolnikami. 

Niewolnik jest mniej więcej takim „czarnym pasem” uległych, wykazując się niewiarygodnymi i wysokiej jakości zachowaniami, tak że Dominant chce scementować tę interakcję na bardziej zaangażowanym poziomie, a uległy też chce tego samego. 

Przekształceniu w pana-niewolnicę lub pani-niewolnicę często towarzyszy pewien rodzaj rytuału, jak na przykład wręczenie „niewolniczego kołnierza”, który ma większe znaczenie niż kołnierze noszone do tej pory, lub podpisanie „kontraktu niewolniczego” (lub Umowy Pan-niewolnik itp.), która zwykle zawiera zasady i ograniczenia oczekiwane przez Właściciela, często sformułowane w kwiecistym języku (ale nie zawsze).

Zazwyczaj CNC niewolnika z kołnierzykiem i zakontraktowanego, pracującego 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu jest znacznie większy niż CNC, powiedzmy, uległego, który może tylko okazjonalnie wkroczyć w swoją rolę (ze względu na karierę, rodzinę itp.), od których nie oczekuje się, że będą tak głęboko oddani nadrzędnym D/s. 

Oczywiście każdy uległy z pewnością może być bardzo oddany D / s, nawet jeśli nie prowadzi życia, w którym może to robić przez cały czas. Taki uległy może zrobić wszystko, co w jego mocy, aby wyrazić doskonałość zawsze i wszędzie, gdzie jest w stanie wejść w przestrzeń nad głową D / s ze swoim Dominującym, a Dominujący może zrobić to samo w tym samym czasie. To mniej więcej opisuje związek D / s „Collar-On”, który działa dla wielu par. 

Taki uległy może zrobić wszystko, co w jego mocy, aby wyrazić doskonałość zawsze i wszędzie, gdzie jest w stanie wejść w przestrzeń nad głową D / s ze swoim Dominatorem, a Dominant może zrobić to samo w tym samym czasie. To mniej więcej opisuje związek D / s „Collar-On”, który działa dla wielu par.

Pan-niewolnica / Pani-niewolnica (nazywana również „M/s”) zwykle reprezentuje dramatyczny wzrost zaangażowania i odpowiedzialności w odpowiednich rolach Dominującego i uległego, np. Dominant musi już przyjąć odpowiedzialność dowodzenia i kontroli, ale kiedy stają się Właścicielami niewolnika, ta odpowiedzialność potraja się (lub więcej) co najmniej z powodu jednoczesnego wzrostu oddania i zaangażowania ze strony niewolnika. Kiedy Pan (Pani) i niewolnik robią to jako styl życia (tj. cały czas, skutecznie non-stop), nazywa się to „24/7”. Sukces 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu wymaga, aby OBYDWIE osoby były w pełni zaangażowane w sytuację. Jeśli tylko jedna osoba jest zaangażowana w stan 24/7 i głębię, a druga osoba jest tylko trochę w tej samej „zawsze włączonej” kontynuacji 24/7, wtedy stan 24/7 i dysproporcje między nimi będą bardzo problematyczne. 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu najlepiej zachować, gdy obie osoby są całym sercem, w 100% wzajemnie oddane, aby uczynić to wspólną, stałą rzeczywistością.

Istnieje mit, że 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu to „być wszystkim i kończyć wszystko” i „najlepszy” ze wszystkich związków BDSM – to nie jest prawda i nie jest to przypadek uniwersalny. WIELU ludzi po prostu nie jest w TPE - czyli 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Niektórzy z powodów osobowościowych, inni z powodu normalnych, rzeczywistych zobowiązań (kariera, studia, rodzina itp.). Dla tych, którzy to opisują, praca 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu jest po prostu niewykonalna i zamiast tego zwykle wybierają bardziej sytuację typu „Collar-On”, która pozwala na przestoje, gdy żadna osoba nie jest „w roli”, ani jako Dominujący, ani jako uległy z powodu tych normalnych okoliczności życiowych.

Świetna komunikacja, szacunek dla drugiej osoby, umiejętność słuchania drugiej strony i naprawdę wsłuchiwania się w jej potrzeby… wszystko to jest tak samo dobre dla ludzi BDSM, jak i dla naszych odpowiedników waniliowych. W rzeczywistości prawda jest taka, ponieważ żyjemy w świecie BDSM, te same zdroworozsądkowe pojęcia są dla nas jeszcze ważniejsze ze względu na sposób, w jaki styl życia BDSM i D/s (M/s) przesuwa granice życia, Żyjący,o wiele dalej! 

Ta sama intensywność, która sprawia, że ​​czujemy się tak żywi, wiąże się z dodatkową, uniwersalną odpowiedzialnością, aby naprawdę dążyć do tego, by być ze sobą w jak najlepszej formie. Ale jednocześnie zawsze pamiętajcie, że my kinksterzy nie jesteśmy dwuwymiarowymi, fikcyjnymi postaciami z jakiejś powieści Gor. 
Jesteśmy prawdziwymi istotami ludzkimi z prawdziwymi potrzebami, a kiedy okazujesz szacunek, komunikację, a zwłaszcza zaufanie ze swoim partnerem D / s… wtedy naprawdę przechodzimy przez lustro i zaczynamy żyć w Krainie Czarów BDSM.

Uległa poleca ławkę do klapsów

"Nie, to nie jest ławka piknikowa, chociaż możesz ją wystawić, gdy potrzebujesz więcej miejsca na dużą imprezę! Nasza klasyczna ławka do klapsów to bardzo tradycyjny mebel BDSM. Bezsprzecznie jest to pozycja obowiązkowa w każdym porządnym lochu. Projektując nasze meble, zawsze stawiamy wygodę na pierwszym miejscu. Części wyściełane miękką skórą pozwalają na wygodne klęczenie, natomiast środkowe – na leżenie/opieranie się (dbamy o to, aby zmęczone nogi nie przeszkadzały w radosnych czynnościach!). Starannie przemyślane proporcje ławki do klapsów skutkują idealnym wygięciem pleców osoby skrępowanej, do wykonywania różnego rodzaju czynności.
Dobrze umieszczona w pokoju ławka do klapsów zapewnia doskonały dostęp do zabawy (lub obserwacji) z dowolnej strony. Dobra zarówno dla par, jak i do gier grupowych z osobą powściągliwą w pełni odsłoniętą. Uwzględniono również jego wysokość, aby był jak najbardziej wygodny do zabawy i innych aktywności. Klapsy, chłosta, łaskotanie czy lizanie – wszystko, co przyjdzie Ci do głowy, może stać się rzeczywistością dzięki naszej ławce do klapsów.
Czy ta drewniana ławka do klapsów nie jest dokładnie tym typem, którego szukasz? Naszym celem jest zadowolenie naszych klientów, dlatego prosimy o kontakt i wyrażenie swoich życzeń! Specjalizujemy się w wykonywaniu mebli erotycznych fetysz na zamówienie, dlatego każdy przedmiot możemy bezpłatnie dostosować do Twoich potrzeb. Czy jest coś w Twoim perwersyjnym umyśle, czego nie widzisz na naszej stronie? Skontaktuj się z nami, a my dołożymy wszelkich starań, aby Twoje marzenia się spełniły!
Zależy nam na Twojej wygodzie i dyskrecji: nasze produkty wysyłane są w dyskretnych opakowaniach przez współpracujących z nami kurierów, dzięki czemu uzyskujemy najkorzystniejsze ceny za wysyłkę." 

Drewniana ławka do klapsów
610,00 €

Klasyczna drewniana ławka do klapsów z miękkimi wyściełanymi częściami do klęczenia i leżenia.

Materiał: drewno, sztuczna skóra
Wysokość : 75 cm / 30 cali
Szerokość: 80 cm / 31 cali
Długość : 90 cm / 35 cali
Waga: 20 kg / 44 funty.

https://bdsmarchitecture.com/

Przemyślenia uległej - Błędne przekonanie Dominującego o konieczności „łamania granic” niewolnicy jako trening jej uległości

Znałam kiedyś jedną uległą, która po rozstaniu z pewnym Dominującym do niego po pewnym czasie powróciła. To było problematyczne rozstanie. 

Wśród ich problemów, które pojawiły się wcześniej, były też obszary związane z zespołem stresu pourazowego uległej i uderzeniem jej w twarz (powszechna perwersyjna praktyka i podniecająca dla wielu). Wówczas ona to bardzo emocjonalnie przeżyła, najwyraźniej ogólnie jej zaufanie do tego Dominującego zostało utracone, co zawsze zazwyczaj stanowi duży problem. W takich relacjach zaufanie to podstawa. Niemniej jednak zaczęła z nim ponownie rozmawiać i chociaż wydawało się, że on sam dojrzał, to jednak dalej opisywał chęć powrotu na terytorium, które ją wcześniej stresowało i denerwowało przed ponownym połączeniem się z nim. Czyli m.in. do bicia jej po twarzy.  

Osobiście przyznam się szczerze, że rozumiem ją gdyż to także jest i moja granica bezwzględna. Niestety byłam ofiarą przemocy i bicie w twarz ma dla mnie wymiar traumy a nie zabawy. Nie wydaje mi się bym mogła kiedykolwiek tego pragnąć czy tego doświadczać bo na razie jedyne, co czuję to paraliżujący strach. Pan Ka powiedział, że odpowiednio przeprowadzony trening na uległej doprowadzi do tego, że będę tego pragnąć i że Go sama o to poproszę. Generalnie nie wyobrażam sobie tego i obydwoje wiemy, że u mnie bicie po twarzy to kwestia wielu lat. Z tego chociażby powodu jestem w stanie zrozumieć tę kobietę i jej uczucia. 

Także powracając do tematu tej uległej uważam, że Dominant powinien być świadomy, szczególnie w zakresie PTSD lub innych problemów psychologicznych ze strony swojej uległej. Uważam, że trzeba też obalić pewien mit, że trening polegający na bezwzględnym „łamaniu granic” niewolnicy jest słuszny, ja osobiście uważam że wcześniej czy później ma on tylko destrukcyjne skutki. Uważam, że alternatywną perspektywą może być trening uleglej z nastawieniem win-win dla wszystkich zaangażowanych w relację ale zdaję sobie sprawę, że inni mogą mieć inne zdanie na ten temat. 

Moją pierwszą myślą było to, że otrzymywała od niego subtelne, mieszane wiadomości.
Z jednej strony mówił jej, że będzie bardziej skrupulatny w stosunku do niej i jej głębokich odczuć, ale potem ponownie pytał o uderzenie w twarz, które jak już mu wyjaśniła, że jest granicą bezwzględną której przekraczać nie jest gotowa i nie chce. Z jednej strony podawał jej rękę otwarcie i ciepło, ale jego druga ręka była za plecami i wyczuwała w niej w przyszłości rzeczy, których wiedziała że nie lubi i ich nie polubi.

Uważam, że jest to zła analogia i należy jej unikać, sprawia ona, że ​​Dom jest niepotrzebnie agresywny w pewnych założeniach takich jak zakładanie z góry, że jej ​​​​uległość jest z natury wadliwa i trzeba ją ostro poprawić. Nie zagłębiając się zbytnio w psychologię głębi, uważam, że metafora Opieki jest znacznie skuteczniejsza i odbywa się lepszymi sposobami niż sucha tresura uległej na zasadzie łamania jej granic. 

Kiedyś jeden Dominujący na jakiejś klimatycznej imprezie też mi o tym mówił. Do rozmowy przyłączyła się po chwili grupa jeszcze innych przy czym zgodzili się ze stwierdzeniem, że lubią oni koncentrować się na tym, co kochają lub lubią w tej konkretnej uległej, a dostaną wtedy tego więcej. Nawet gdy niewolnica jest dobra to jak każdy od czasu do czasu popełnia błędy. Wtedy poświęcali takiej uległej 99% osobistego skupienia, zwracając uwagę na to, co robi ona DOBRZE - czyli kiedy jest idealną uległą, która robi to, czego od niej się czekuje, kiedy jej serce jest krystalicznie czyste i jak oni pamiętali jak bardzo byli z niej wtedy zadowoleni. Często były to małe, ale bardzo ważne gesty. Uścisk, szczery pocałunek itp. Chodzi by bardzo wyraźnie dawać uległej do zrozumienia, kiedy byli zadowoleni, i — co jest tutaj kluczowe — starali się dawać jej DUŻO okazji do takiego SUKCESU. Kiedy to robili, wyraźnie ją doceniali. Skupiali się na niej i szukali w niej tego, co najlepsze.

Kiedy popełniały jakiś błąd, od razu stosowali korektę (werbalną, instruktażową itp.), Pozwalali im się przystosować…. a potem wracali do skupiania się na tym, co ona robi dobrze. Dużo mniej skupiali się na tym, co było nie tak (oczywiście po zaadresowaniu i naprawieniu błędu). Uważam, że to „odpuszczenie skupiania się na negatywach” jest kluczowym czynnikiem szczęścia w relacjach D/s. Oczywiście, nie pozwalali, aby jej błędy się wymykały lub by one same się wybielały, ale nigdy nie było tak że tylko krążyli wokół, szukając jej popełnienionego błędu lub szukając w myślach jej wad. 

Dobry dom musi poświęcić dużo swojej uwagi na zobaczenie, co jest wspaniałe / piękne / niesamowite w swojej niewolnicy (ponownie biorąc pod uwagę, że zachowuje się dobrze i wykonuje swoje obowiązki zgodnie z oczekiwaniami / wynegocjowanymi). Faktem jest, że jest to również dobra opcja i przestrzeń nad głową dla samego Dominującego. Teraz porównajcie to ze skupieniem się na tym, co jest w uległej nie tak, do tego stopnia, że ​​Dom czuje, że uległa musi zostać złamana by ją nauczyć posłuchu.

Kilka kluczowych myśli:

1) Termin „łamanie” pochodzi z tresury koni - wiedzieliście ? Moja dawna znajoma znała trenerów koni. Łamanie konia jest w rzeczywistości DELIKATNYM procesem i nie można go przyspieszać. Podczas „procesu łamania” koń otrzymuje DUŻO uczucia, NIGDY nikt się nad nim nie znęca!

2) Jednym z NAJGORSZYCH błędów, jakie Dom może popełnić, jest myślenie, że może faktycznie „naprawić” zepsutego niewolnika. Psycholodzy NIGDY nie pracują nad własnymi przyjaciółmi i rodziną. Prawdziwe „wyzdrowienie” z jakiejkolwiek rzeczywistej traumy lub zespołu stresu pourazowego jest możliwe do wykonania TYLKO przez niepowiązanego, zewnętrznego profesjonalistę (lub grupę wsparcia). Dominujący mając niewolnice z zespołem stresu pourazowego powinni pokierować nimi tak by udały się do odpowiedniego terapeuty aby im pomóc. To też jest opieka. Dzięki terapi mogą się pozbyć leków i obaw lub inaczej spojrzeć w pewnym zakresie na służbę. 

Dom z całą pewnością może być NAJLEPSZYM systemem wsparcia KIEDYKOLWIEK dla swojej niewolnicy, która przechodzi terapię niemal każdego rodzaju. Dominujący może kochać niewolnicę i jasno jej to pokazać, jak bardzo jest z niej dumny, że stara się poprawić siebie / swój umysł / pewność siebie itp. Jeśli ma zły czas, może być przy niej, aby ją przytulić i pocieszyć, gdy jest autentyczna walka (np. z pogłębianiem traumy z przeszłości). 

Jeden z tych Dominujących miał specjalne hasło bezpieczeństwa dla tego rodzaju incydentów („Różowy”), powiedzmy, kiedy odgrywanie ról wyzwala coś zbyt bliskiego złego doświadczenia z ich przeszłości i zaczynają wpadać w szok PTSD 
(czasami bez względu na to, jak Dom jest dojrzały i jak dobrze zna uległą, jest taki czas, że po prostu może nie widzieć nadchodzących tego rodzaju chwil, co jest szczególnie skomplikowane, gdy uległa nie ujawnia mu całej prawdy o swojej traumatycznej przeszłości).

Co do uległych : Hej babki musicie BARDZO BARDZO WYRAŹNIE określić swoje twarde limity. Zanim choćby podzielicie się z nim kawą, potrzebujecie od niego KRYSZTAŁOWEJ AKCEPTACJI, w której osobiście oświadcza, bez żadnych wątpliwości, że zamierza uszanować Wasze twarde granice. Musicie wyjaśnić, że powodem, dla którego jest to HARD Limit, a nie Soft Limit, jest to, że to NIE PODLEGA DYSKUSJI, ani teraz, ani nigdy (chyba że OSOBIŚCIE zmienicie zdanie NA SWOJĄ WŁASNOŚĆ bez jego wpływu). Wspominacie w tym kontekście także o uderzeniu w twarz. Uderzenie w twarz jest WYZWALACZEM traum dla wielu uległych, które pochodziły z wszelkiego rodzaju przemocy fizycznej w dzieciństwie czy w późniejszym życiu. W rzeczywistości jest to dość powszechny Hard Limit. Tak, wiele uległych uwielbia być uderzane w twarz, ale gdy czujesz że tego nie akceptujesz i nie chcesz to nic nie musisz.

Ale najważniejsze jest to, że jeśli jesteś jedną z osób, dla których Face Slapping jest twardym limitem, to koniec dyskusji. Żadna ilość jego prób „wyrwania” tego z ciebie nie zadziała. Ponownie SŁOWEM KLUCZOWYM jest „twardy” limit. Jeśli byłaś otwarta na wypróbowanie go po zbudowaniu zaufania, wtedy staje się on „miękkim” limitem, ale to stwierdzasz TY, to nie jest coś, o czym decyduje Pan.

Wygląda na to, że musi taki Pan „złagodzić” swój stosunek do ciebie, zobaczyć cię jako kogoś, kogo można pielęgnować, a nie „łamać”. Jeśli ma być twoim Panem, powinien skupić się na tym, aby zobaczyć, jak stajesz się piękniejsza i szczęśliwsza (w ramach twojej własnej roli służenia mu i twoich właściwych obowiązków jako jego niewolnicy). Jeśli myśli się długoterminowo, co, szczerze mówiąc, myślę, że Dom powinien zawsze robić w każdym zaangażowanym związku D/s (w przeciwieństwie do ludzi, którzy otwarcie deklarują „jesteśmy tylko partnerami do zabawy”), to musi znaleźć takie miejsce w sobie, gdzie wizualizuje, że z każdym dniem stajesz się uległą coraz bardziej niesamowitą jako jego ukochana niewolnica. 

Mistrz rozkazuje niewolnicy i prowadzi ją. Niewolnica służy Panu.
Zarówno Pan, jak i niewolnica służą związkowi. Powyższe nie powoduje utraty dominacji. W rzeczywistości oznacza to, że Dom poważnie POSZUKUJE, aby dowiedzieć się, co uczyni związek SILNIEJSZYM, podobnie jak uległa, i to jest rodzaj myślenia, który prowadzi do długowieczności związku BDSM.

Przemyślenia uległej -Niemonogamia - Poliamoria [Cz.5]

Jedną z form niemonogamii jest poliamoria. Często ludzie mylą poliamorię z poligamią i utożsamiają tę relację z rozwiązłością seksualną, co jest totalnie nieprawdą.

Poli, czyli wiele, amoria, czyli miłość. Wielomiłość. Poliamoria to inaczej możliwość posiadania bliskich relacji emocjonalnych, intelektualnych czy seksualnych z wieloma osobami jednocześnie. Jedną z możliwych filozofii jest w tym przypadku podążanie za tym, gdzie relacja cię prowadzi, przy jednoczesnym dbaniu o możliwie największy komfort wszystkich osób, na które ma ona jakiś wpływ.
Przy czym wszyscy biorący udział w tym układzie muszą na niego wyrazić zgodę I akceptację.
Poliamoria może ale nie musi zawierać niemonogamię seksualną. Można mieć poliamoryczny związek z wieloma osobami i z żadną z nich nie uprawiać seksu. Albo uprawiać seks z jedną z nich lub z kilkoma. Albo ze wszystkimi. Może to też się zmieniać w czasie.

Życie w romantycznym związku jest skomplikowane a co dopiero w związku w którym jest kilka osób. Stworzenie dobrego wieloosobowego związku nie zdarza się przypadkiem.To zawsze jest decyzja mocno przemyślana i to pod każdym kątem osób ich tworzących.

Ludzie są bardzo skomplikowani, każdy z nas ma własne wyobrażenia, pragnienia i potrzeby w relacji. Próba włozenia kogoś w z góry ustalone ramy rzadko się udaje – na przykład, nie wolno mówić, że „możesz spotykać się tylko z osobą X i osobą Y, i kobuecznie musisz rozwinąć taką samą relację z każdym z nich w takim samym tempie i w taki sam sposób.". To jest nierealne. Każda osoba ma prawo mieć coś do powiedzenia na temat kształtu relacji.  To nie wyścigi czy punktowanie-na zasadzie " spałeś z nią dwie noce z rzędu, teraz musisz spać ze mną też przez dwie noce a nawet trzy !” „Zabrałaś go na miasto  przez cały tydzień, a mnie ani razu !”

Znacznie lepiej i dojrzałej jest spytać siebie: czy to co dostaje, to jest to czego potrzebuje? Teksty : Dostaje to samo, co partner mojego partnera? - nic nie wnoszą oprócz....wskazywania zazdrości.

Nie każdy ma takie same potrzeby, a szczęście łatwiej znaleźć w spełnieniu tylko swoich potrzeb, aniżeli w dostawaniu tego samego, co ludzie wokół. 

Dlatego nie warto mówić : musisz przestać dawać jej XYZ ! Powiedz  raczej potrzebuje STU !

Bycie szczęśliwym nie jest współzawodnictwem! Wracając do podliczaniu punktów, lepiej jest powiedzieć : chciałabym żebyś zabierał mnie do łóżka znacznie częściej niż to robisz a nie że " zabrałeś ją do łóżka cztery razy a mnie tylko raz !"

Jeśli nie poprosisz o to, czego chcesz, nie możesz się spodziewać, ze to dostaniesz. Jeśli jest jakaś potrzeba, której Wasz partner nie spełnia, powiedz mu o tym. Nie zakładaj, że on jest duchem świętym i o tym wie; to zły pomysł, sądzić, że Twój partner, gdyby cię „naprawdę” kochał, to by wiedział,  czego potrzebujesz, nawet, jeśli o tym mu nie powiesz. Nie czekaj aż Twój partner odgadnie twoje potrzeby. Kiedy zorientujesz się, że Twe potrzeby nie są zaspokajane, zacznij z nim o tym po prostu rozmawiać.
Proste prawda? Poza tym faceci są na prawdę mało domyślni - przepraszam Panowie ale taka jest prawda :)

Nie możesz zakładać że zawsze wszystkie Twoje potrzeby będą przez cały czas zaspokajane przez wszystkich wokół, ale dla Twojego partnera jest znacznie łatwiej spełnić coś, o czym wie, niż coś, o czymś nie wie a często nie jest nawet świadomy.

Kolejna sprawa z tym związana to małe problemy. Malutkie. Te małe problemy maja tendencje do rozrastania się w bardzo duże, tylko jeśli zostaną pozostawione same sobie. A to jest już niebezpieczne dla całości relacji. Dlatego tak ważna jest szczerość w relacji i otwartość.

Kiedy Twój partner znajduje sobie kogoś jeszcze, to łatwo, zwłaszcza na początku wyobrażać sobie, w jakim kierunku pójdzie ta ich relacja, albo, co razem robią i doświadczają – Ona musi być lepsza w łóżku niż ja albo  ona mnie na pewno zastąpi itd

Żadna z tych rzeczy nie musi być prawdą a o wszystkim także o obawach należy zawsze szczerze rozmawiać.
Nie sprawdzą się też wyobrażenia że partner Twego partnera to diabeł wcielony, potwór i wróg.
Że ona lepiej wygląda, jest lepsza w łóżku, zabawniejsza czy mądrzejsza i generalnie więcej warta od Ciebie.
To prowadzi do wrogości i gniewu. I droga bez wyjścia.

Nie wolno szukać w relacji potwierdzenia własnej wartości.
Wartość pochodzi od Ciebie samego I to kim jesteś a nie zależy to od innych ludzi czy związku czy partnera.

Jeśli nie poprosisz o to, czego potrzebujesz, to tego nie dostaniesz; a jeśli nie wiesz, czego potrzebujesz, nie będziesz w stanie o to poprosić. Znacznie łatwiej być zadowolonym, jeśli rozumiesz, jakie są Twoje potrzeby i gdzie są Twoje granice. A dużo łatwiej buduje się zdrowy związek, jeśli się jest szczęśliwym z samym sobą.

CDN.......

Kary dla Uległych - garstka pomysłów dla początkujących w klimacie

W BDSM – kara obejmuje niewolę i dyscyplinę, dominację i uległość, sadyzm i masochizm – kara może być głównym składnikiem seksu ale nie musi. Kara może być przyjemnym dodatkiem seksu lub tylko środkiem wychowawczym czyli dyscyplinującym.

Każda para może swobodnie ustalić dla niej rodzaj i surowość kar, których chce użyć – a możliwości są zasadniczo nieograniczone.  Kara seksualna ma miejsce, gdy wiesz, że część Ciebie jest niewyrażona, być może ze wstydu lub strachu. Tak więc, jeśli czujesz, że jesteś brudną dziwką, bycie ukaraną przez partnera pozwala Ci przeżyć to uczucie, jednocześnie ciesząc się swoją „brudną dziwką”.

1. Odmowa orgazmu

Kara polega na doprowadzeniu uległej na skraj orgazmu, tylko po to, by przestać ją dotykać, podniecać tuż przed orgazmem. Och, to jest słodka agonia czyli bardzo powolne umieranie ....

2. Klapsy (lub nie dawanie klapsów)

Ułóż ją przez kolano i pokaż, co dzieje się z niegrzecznymi dziewczynkami, które łamią zasady. Pamiętaj tylko, aby celować w mięsiste części ciała, takie jak pośladki czy górna część ud.

Możesz też odmówić im lania. Czasami uległa gra aby otrzymać karę, którą naprawdę lubi. Jednym ze sposobów ukarania jej jest więc NIE dawanie jej tego, co lubi lub pragnie.

3. Wymuszona cisza.

Zmuś swoją podwładną, aby zdołała trzymać tę śliczną buzię na kłódkę. Możesz pójść o krok dalej, nie pozwalając swojej uległej mówić w miejscu publicznym bez uprzedniego pytania o pozwolenie.

4. Zaproszenie uległej na zaplanowany wspólny wieczór np w lokalu lub w kinie i przed lokalem/kinem niepozwolenie jej wejść przez pewien okres czasu. 

5. Chodź ze swoją uległą jak z psem 

Spraw, aby Twoja uległa chodziła na czworakach z obrożą i smyczą jak pies. Możesz włączyć w tę karę maskę dla psa zaprojektowaną do tego celu. Możesz zażądać takiego przechadzania się z Tobą po parku lub w innym puicznym miejscu tylko po to by ją poniżyć lub upokorzyć.

6. Niech nosi status „dziwki” na ubraniach

Jest to forma jej publicznego poniżenia i polega to na tym, że zmuszasz swoją uległą do np noszenia koszulki z napisem "jestem zwykłą kurwą, chodź Ci obciągnę kutasa" 

7. Przywiąż ją 

Tak jak jest czyli na smyczy i w obroży. Smycz przywiąż do kaloryfera i wyjdź z domu nie mówiąc kiedy wrócisz. Ona musi siedzieć i grzecznie przywiązana siedzieć i czekać na Ciebie. 

8. Wymuś od niej swój orgazm 

Gdy wymusisz swój orgazm wtedy odbierzesz jej jego przyjemność Tobie go okazania. Najlepiej gdy jest od razu w domu po pracy, zmęczona, głodna czy chora. 

9.Przyprawianie rogów na żywo....Czyli zróbcie z niej cuckqueen 
Uległa odbywa karę obserwując w ciszy jak jej Dom uprawia sex z inną. Może to być inna uległa lub niewolnica albo wogóle obca kobieta.

10. Niech ona błaga o Twój smak. Czyli o całowanie Pana i całowanie Jego ciała

Niech Twoje ciało stanie się dla niej nagrodą, a tęsknota za nim karą. 

11. Kostki lodu 

Użyj kostek lodu, aby biec nimi po ciele uległej, gdy ona jest skrępowana. Użyj lodu, aby stymulować jej ciało i umysł. Fajna jest wtedy opaska na oczy - w ten sposób inne zmysły w tym dotyk, są bardzo wyostrzone.

12. . Niech wykonuje obowiązki domowe 

Jakie obowiązki wykonuje Twoja podwładna? Niech zrobi to bardzo skrupulatnie. Czy jest lepsza wymówka, żeby nie musieć dziś zmywać naczyń?

13. Niech je na podłodze

Jeśli twoja podwładna jest niegrzeczna, odbierz jej przywileje przy stole i zmuś ją do jedzenia z podłogi jak pies. W jednej misce ma jedzenie a w drugiej wodę. Fo jedzenia nie używa sztćców tylko samych ust ( bez rąk)

14. Użyj jej jako podnóżka 

Powiedz jej aby stanęła na czworakach i zaczęła służyć Ci jak stołek, abyś mógł odpocząć. Zanurz się w dobrej książce lub obejrzyj film a w tym czasie ona musi klęczeć w bezruchu trzymając Twe stopy na sobie. Wersja hardcore - zaproś obcą kobietę z którą będziesz uprawiać na jej oczach sex. Jej plecy będą służyły jako nocny stolik na paczkę prezerwatyw, które zużyjesz na seks z obcą suką. 

15. Wstaw ją do kąta

Ustaw ją do kąta najlepiej nago.
Ma stać z podniesionymi ku górze rękoma albo stać w kącie z opuszczonymi rękoma ale ...zaproś w tym czasie fachowców do naprawy np rury w kuchni lub elektryka do wymiany gniazdka. Niech ją ogląda nago. Namawiaj obcego by chciał jej użyć jako bonus do zapłaty za zlecenie za roboty domowe 

16. Wosk 

Bawisz się woskiem. Oczywiście trzeba użyć specjalnych świec do tego przeznaczonych- wiadomo nie chcesz spowodować poparzeń ciała prawda? Fajne na wosk są pośladki....

17. Masturbacja

Zabroń jej masturbacji lub gdy będzie chciała musi Ciebie prosić.
Z masturbującji powinna nakręcić film i Ci go przesłać lub przekazać.

18. Wibrujące jajko 

Załóż jej wibrujące jajko i idźcie w miasto załatwiać sprawy. Męcz ją cały dzień. Im więcej w miejscach publicznych tym lepsza zabawa

19. Mocz 

Niech ona usiądzie w wannie lub pod prysznicem- naga - A Ty oddaj na nią swój mocz. W trakcie mów jaka była niegrzeczna.

20. Załóż jej pas cnoty na cały dzień. 
Jednocześnie włóż jej wibrujący anal plug który od czasu do czasu będziesz włączał by po chwili wyłączyć. Też fajnie widziane są miejsca publiczne.

21. Zabierz jej 

Zabierz jej to co lubi.
Może to być telefon, tablet, dostęp do telewizora, zabroń jej gdzieś wychodzić z przyjaciółkami, albo zabierz jej orgazm 

22. Cisza i ignorancja 

Nie odzywaj się i ignoruj ją. 
Nie patrz na nią, nie rozmawiaj z nią, odwracaj się do niej plecami, nie informuj o swych planach wychodząc z domu 

23. Chłosta 

Lanie. Tłumaczyć chyba nie trzeba.
Ponadto oczywiście bardzo bolesne lanie na mokro. Oraz bicie wszelkimi rózgami czy paddle z otworami lub bez. 
Także chłosta bez żartów jak w linku poniżej: 
https://www.xnxx.com/video-k22l960/rough_pussy_and_ass_flagging

24. Musi kilkaset razy napisać co zrobiła źle I obiecać że tego już nigdy nie zrobi. Pan ustala ilość razów i czas wykonania zadania.

25. Stanie nago na balkonie w dzień lub wieczorem przez kilka godzin niezależnie od pory roku. Może też być usadzona nago z rozłożonymi nogami z włączonym weń wibratorem. Zachęcam do tych z pilotem. Wtedy można dodatkowo drażnić ją doprowadzaniem na skraj orgazmu oraz jego późniejszą odmową. 

26 Uprawianie publicznego seksu jeśli ona tego nie lubi. Na przykład przy otwartych od zasłon oknach lub otwartych na roścież drzwiach wejściowych. Może być też klatka schodowa.

27. Oddaj ją innemu Dominującemu na 2 dniową tresurę. 

Trzeba tylko znać tę osobę bo do Dom mimo wykonywania kary musi pilnować zdrowia i bezpieczeństwa uległej.

28. Sex z kimś z kim ona nie chce 

Może to być np dużo starszy facet, albo jakiś obleśny mężczyzna- może grubas lub bezdomny oraz jakiś jej ex. Może być też ktoś pod kątem rasowym - jeśli nie lubi murzynów to właśnie sex z murzynem. 
Oczywiście film z kary pozostaje w Twoim posiadaniu

Ilość kar jest tak na prawdę nieograniczona ....

Także co do pomysłów kar można przeczytać jakie maxymalne kary przygotował dla mnie Pan Ka. 
Uważam, że Kodeks Kar mego Pana jest bardzo surowy ale sprawiedliwy a także mieszczący się w obrębie mych granic. ( wpis Archiwalny z dnia 27 kwietnia- Kary, nagrody i tresura uległej).

Uległa poleca sklep w klimacie

"Firma MasterColt - Leather Art. swoją ofertę asortymentową kieruje do Osób znających i ceniących sobie piękno naturalnej skóry, jej estetykę oraz niepowtarzalny klimat.

MasterColt - Leather Art. dbając o zadowolenie swoich Klientów, dokłada wszelkich starań w zakresie:
- szerokiej i ciekawej oferty sklepu
- atrakcyjnego poziomu cen
- oryginalnego wzornictwa
- starannego i rzetelnego wykonania oferowanych artykułów
- profesjonalnej i sprawnej obsługi realizowanych zamówień

W naszym sklepie cyklicznie pojawiają się nowe artykuły oraz zaskakujące promocje cenowe na wybrany asortyment.

Osobom zainteresowanym polecamy rejestrację w naszym sklepie.
 
Dzięki opcji Newsletter'a będziesz na bieżąco informowany o zmianach zachodzących w naszym sklepie i ofercie.

ZAPRASZAMY

zespół MasterColt'a 


W ofercie znajdują się  : 

-obroże

-Kajdanki

-Harnesses

-szelki 

-slingi 

-opaski

-Pasy

-cockrings

-galanteria

-kieszenie skórzane 

-akcesoria 

-Kajdanki 

-suspender 

Firma MasterColt - Leather Art. działa na rynku od 2005 roku.

Jako prawni właściciele, prowadzimy sprzedaż akcesorii i odzieży skórzanej poprzez sklep internetowy działający pod adresem www.mastercolt.pl

*****
Zdjęcie nie jest reklamą produktów ze sklepu 

Wyznanie dla Pana nr 5 ♤

Właściwie to myślałam o tym dzisiaj gdy kochałam się z Tobą ....o niej, o tej niewolnicy, o niej z Tobą. Może byśmy ją zaprosili do naszego łóżka któregoś razu w weekend?

Myślałam o tym Byśmy wszyscy spali razem, leżeli obok siebie nadzy. Byś w nocy podczas snu posuwał tę kobietę w każdy możliwy sposób, palcami, ustami, penisem. Niech będzie Was słychać, dziko kopulujących, głośno i duuużo. Chcę być obok ale tylko tego słuchać, albo to oglądać.

Niech ona nabierze przekonania, że góruje nade mną i że ja jestem nikim ważnym. Rano nie dawaj mi orgazmu a z nią też miej ostry sex lub chłostę albo i to i to. Powtórnie pragnę to oglądać w tym to jak ją bijesz. 

Zamów u mnie dla Was śniadanie a ja wstanę i pójdę je zrobić do kuchni. Potem Wam je przyniosę  do łóżka.

Ale gdy w końcu wyjdziecie razem z sypialni i gdy ja będę stać przy tej  kuchni to pragnę Byś mnie przy niej gorąco pieścił, namiętnie całował i gwałcił jak chcesz. 

Chcę Byś mi za tę noc z nią podziękował i to na jej oczach. 

Gdy się we mnie spuścisz to ona ma do mnie podejść na czworaka i całość Twej spermy ze mnie wylizać i ją wyssać. 

Niech wie komu zawdzięcza mojego Pana  i komu ma za to końcowo podziękować.Gdy więc ona będzie mnie oralnie zaspakajać Ty w tym samym czasie całuj mnie żarliwie i baw się moimi piersiami.

O tym własnie myślałam gdy się rano ostro palcami posuwałam, a gdy je oblizywałam czułam na sobie Twój rozpalony wzrok....

Szczere Wyznanie do Pana nr 5 ♤

Wiem kim jestem i jestem bardzo świadoma własnej natury, a także tego że moje potrzeby są znacznie odmienne niż wielu innych czy nawet znanych mi kobiet.

Otóż osobiście jedną z moich ważniejszych  potrzeb jakie mam to chęci by Pan posiadał nade mną kontrolę- także w codzienności.

Posiadam spore chęci podporządkowania się i świadomości bycia na Pana smyczy. To poczucie, że należę do Niego wyzwala mnie i bardzo podnieca. Pragnę zdawać się tylko na Pana, Jego osąd, zdanie i by to On podejmował decyzje co do tego z kim wolno mi się spotykać a z kim nie (znajomi), czy wolno mi będzie rozmawiać czy patrzeć innym mężczyznom w oczy czy nie, jakie pasje wolno mi posiadać i jakie sporty mogę uprawiać.

Kocham gdy mój Pan jest wobec mnie zaborczy. Czyli gdy pragnie mnie tylko dla siebie i gdy nie dzieli się mną z nikim innym. Poza tym lubię gdy  każe mi nagłą wiadomością wrócić z wypadu z koleżankami, bo bardzo się za mną stęsknił, bo mnie pragnie. Albo czasem nie pozwala mi spotkać się z kimś ponieważ ma dla mnie inne plany. I nie chodzi mi wcale o zazdrość. Chodzi raczej o to, bym czuła więź, kontrolę, przywiązanie, przynależność, bym miała świadomość, że On myśli o mnie albo ze po prostu ma pragnienie bym zrobiła dla Niego daną rzecz.

Uwielbiam gdy mnie ubiera sam, wyzywająco jak dziwkę lub  subtelnie i kobieco. Tak, by obcy mężczyźni oglądali się za mną, tak by mnie pragnęli. A wtedy on jest dumny idąc obok mnie mogąc okazać swoją władzę nade mną,  pokazuje, że jestem Jego poprzez prowadzenie mnie za rękę, za kark, za pośladki, czy dół pleców. Zaborczość polegająca na tym, ze inni mężczyźni mogą się ślinić na mój widok i zazdrościć Mu takiej kobiety a On będziesz z dumą mógł zaborczo mieć mnie przy sobie i delektować się ich reakcjami. Oraz decydować komu z nich mnie oddać albo .....trzymać mnie przy sobie.

Zaborczość Pana, władza nade mną, decyzyjność o moim losie, kontrola, jego konsekwencja, surowość, bezwzględność, siła, perwersja a z drugiej strony moja uległość, zgoda, pokora i leciutki ekscytujący sexy lęk przed tym co będzie.... sprawiają , że staję się mokra, napalona, a przez to wolna i spełniona.

Wiem i ufam Panu, że zadba o mnie i o spełnienie moich wszystkich najskrytszych, perwersyjnych fantazji i pragnień. Ufam Mu że będzie pilnować moich granic.

Poznając Pana nr 5  poczułam nareszcie spokój bo w Nim odnalazłam wszystko to,czego  szukałam całe swoje życie, w tym także ogromną głębię i siłę relacji aż do zatracenia się i utraty samokontroli.

Tak Panie, zdecydowanie tracę przy Tobie kontrolę, głowę I rozum  - to co czuję gdy do mnie mówisz, o czym mówisz, to jak reagujemy na siebie, to jak Cię pragnę i to, że pragnę Ci być cały czas posłuszna. Nieprzerwanie.

Pokora u uległej to dla mnie świadomość miejsca, jakie zajmuje przy Panu. To praca nad sobą i swoim charakterem tak, by eliminować złe nawyki i zachowania takie jak pyskowanie, marudzenie, nieposłuszeństwo, fochy, krnąbrność. Pokora to dla mnie także gotowość brania odpowiedzialności za siebie, za swoje błędy, gotowość do poniesienia kary, jeżeli ty jako Właściciel tak zdecydujesz. Pokora to również grzeczne siedzenie na piętach, nie patrzenie Panu w oczy i po prostu trwanie przy nim, czekając na jego zainteresowanie. Pokora w postaci świadomości tego kim jest i dla kogo jestem.

Ogolnie mówiąc Interesuje mnie silne przywiązanie, poświęcenie swojego wolnego  czasu, stawianie Pana na pierwszym miejscu. Wyzbycie się egoizmu i zastąpienie go staraniem się, by Pana przyjemność jako Właściciela była najważniejsza. 

Obecnie mam dojrzałe, inteligentne podejście do takiej relacji, świadomość tego, jak mocno odczuwam przynależność do mojego Dominującego. Silne przywiązanie czyli mam na myśli gotowość do wypełniania Jego poleceń bez ich analizowania i zastanawiania się – bo  ufam i zdaje się na Niego w kwestii: przestrzegania moich granic, dbania o  bezpieczeństwo podczas wykonywania rozkazów, i tak jak teraz- dbałości o moje zdrowie. Silne przywiązanie czyli wyczekiwanie na kontakt z Panem, czerpanie radości z przebywania z Nim, wręcz zatracenie instynktu samozachowawczego.

Jak mówiłam chciałabym wyzbyć się prawa do pewnej dozy decyzyjności i kontroli, analizowania by pozwolić Tobie Panie na czerpanie ze mnie tyle, ile chcesz i jak chcesz, z mojego oddania, gotowości, przynależności.

Poza tym wszystkim - chciałabym posiadać własne zdanie na temat polityki, rodziny czy jakichkolwiek innych aspektów relacji społecznych czy życia. 
Uważam jest to nie tylko dozwolone, ale wrecz potrzebne. Inaczej kobieta będzie tylko przytakującą skorupą pozbawioną iskry i własnego, głębokiego JA. Nie chciałabym by ktokolwiek we mnie tłamsił pierwiastek refleksyjności i dążenia do poznawania życia, siebie samej czy tego co nas otacza. Moim zdaniem kobieta nie może być uległą w sposób bezrefleksyjny, ślepy i płytki. Stąd od zawsze uważam że każda uległa powinna być inteligentna, samoświadoma, powinna mieć wymagania co do siebie, co do Pana, i co do takiej relacji czyli jak sobie ją wyobraża. By była uległa rozsądnie, odpowiedniej osobie, po zaufaniu jej, przekonaniu się, że jej on odpowiada i pasuje, że to mężczyzna, który spełnia jej wszystkie wymagania i oczekiwania.

Do Pana nr 5 - gdy przyjedziesz z delegacji to tak bym właśnie z Tobą chciała ......♤

Kochałam się dzisiaj z Tobą....
w nocy po godz 3 a potem jeszcze raz .Wyobrażałam sobie, że jesteś obok w łóżku a między nami śpi nago niewolnica seksualna, którą wziąłeś na nauki. 

Wtedy w fantazji ja spałam plecami odwrócona do Was i słyszałam jak bawisz się jej cipką i piersiami. 
Ona leżała na boku przodem do mych pleców . Jak obejmowałeś dłonią jej pierś skubiąc palcami sutek, całowałeś po szyi a drugą dłonią gwalciłeś jej cipkę .
Jak wyciągałeś z niej śluz i smarowałeś nim jej sutki, jak głośno oblizywałeś z niej palce a ona cichutko jęczała. 
Jak podnosiłeś jej noge, rozsuwałeś je i wchodziłeś w nią od tyłu. Jak mówiłeś jaka jest mokra I cieplutka w środeczku, jaka wąska i ciasna niewyrobiona przez ruchanko cipka.

Słyszałabym jak ją posuwasz, łóżko  by skrzypiało i slyszalabym Twój szybki oddech. Potem Byś usadził ją na sobie a przedtem ona by Ciebie głośno i zachłannie ssała, potem by się wdrapała na Ciebie i zaczela ujeżdżenie ogiera.

Słyszałabym jak Cię posuwa i jak się całujecie, jak Byś uderzał dlonmi w jej pośladki i pośpieszał ją by jechała na Tobie szybciej i mocniej .....bym się odwróciła i widziała jak dziko się razem pieprzycie, gdybym sięgnęła między swe nogi zabroniłbyś mi mówiąc że ona to zrobi ale potem.

Przed finałem by z Ciebie zeszła a Ty Byś doszedł tryskając na swoje podbrzusze. Kazalbyś jej wszystko z Ciebie wylizać, potem otworzyć usta, pokazać język I ile zlizała i czy wszystko. 

Potem Byś jej kazał o mnie zadbać. Ona rozłożyłaby mi nogi I zaczęła pieścic językiem I gwałcić dziurkę. Patrzyłbyś się na nas a mnie w trakcie całował., dyszałabym i jęczała w Twoje usta. Nim bym doszła usadzilbys mnie na sobie na 69, lizalabym Twego penisa czując jej smak a Ty pieścił językiem już do samego końca. Chcę by siedziała I patrzyła na nas bez dotykania się....chcę czuć twój nos i język w cipce, chce czuć Twój szorstki zarost i jak mnie klepiesz ostro w pośladki dalej łapczywie jedząc i smakując  ......chce Byś mnie wylizał do sucha a gdy będziesz dochodził to spuścisz się jej na twarz .Chcę zobaczyć jak ma sperme na twarzy i jak z niej ona kapie. A potem moglibyśmy pójść spać, my obok Ciebie a Ty pośrodku..... Tak bym chciała jak już będziesz ......♤

Uległa poleca

Pytacie mnie o nie-rodzimy rynek ubrań i akcesoriów BDSM.

W związku z tym faktem chciałabym przedstawić Wam firmę Exo Latex, która specjalizuje się w ręcznym tworzeniu ubrań i akcesoriów z lateksu, przy czym nie ma żadnego ograniczenia w rodzaju i rozmiarach tychże strojów.

Katalog obejmuje:
- Bestsellers
- Spódnice
- Sukienki i trykoty
- Spodnie i bielizna
- Rękawiczki i pończochy
- Paski i gorsety
- Naszyjniki i krawaty
- Paski i akcesoria

Firma Exo Latex mieści się w Montrealu w Kanadzie. Do produkcji ubrań używany jest 100% naturalny lateks, a wszystkie produkty są dostępne w różnych rozmiarach. Ponadto dostępne są również niestandardowe rozmiary.  Podobnie możliwe są różne kombinacje kolorów i materiałów, które można dostosować do własnych upodobań i potrzeb. 

Strona firmy: https://exolatex.com/

Kontynuując temat lateksu - czy kiedykolwiek zastanawialiście się jaka jest różnica między lateksem, gumą, PVC (lub winylem) a silikonem? Czasami jest to bardzo mylące, ponieważ niektórzy używają tych terminów naprzemiennie, co jest błędne.

Ze strony Exo Latex możemy się dowiedzieć że guma i lateks to nie to samo , ale wiele osób używa tych słów tak, jakby oba odnosiły się tylko do naturalnej gumy, która jest materiałem pozyskiwanym z mlecznobiałego soku drzew kauczukowych. W rzeczywistości istnieje wiele materiałów określanych jako guma Różnią się one znacznie strukturą chemiczną i zastosowaniem. Słowo lateks może odnosić się do materiałów naturalnych lub syntetycznych. W przemyśle odzieżowym lateks z naturalnego kauczuku jest zwykle używany do wytwarzania arkuszy lateksowych używanych do produkcji odzieży.

Firma Exo Latex używa np produktów Radical Rubber Latex Sheet, które są wykonane z czystego naturalnego lateksu i są wolne od silikonu i innych dodatków - https://radicalrubber.co.uk/pages/about-us
) oraz  z produktów na bazie naturalnej MJTrends -  https://www.mjtrends.com/latex-care-guide.php) .

PVC w przeciwieństwie do lateksu kauczuku naturalnego nie jest produkowany z lateksu roślinnego. Jest to tworzywo sztuczne wykonane z ropy naftowej. Ponadto guma może być wykonana z roślin (lateks naturalny) lub z oleju.

Winyl i PCV można często pomylić ze sobą, ale prawda jest taka, że ​​te dwa materiały nie są takie same. PVC jest rodzajem winylu i jest jednym z najpopularniejszych materiałów budowlanych na rynku.  Silikon z kolei to rodzaj polimeru zwanego „elastomerem” – polimery te są rozciągliwe lub elastyczne. Chyba najbardziej znanym elastomerem jest kauczuk naturalny, potocznie zwany lateksem.

Kupując więc błyszczące ubrania, pamiętajcie, aby poznać różnicę między prawdziwym naturalnym lateksem a innymi materiałami wykonanymi z oleju. Te materiały nie mają takich samych właściwości. Niektórzy sprzedawcy identyfikują odzież z PVC, winylu i silikonu jako odzież z lateksu lub gumy. 

Fantazjując z Panem Ka

Więc wyobraziłam sobie Ciebie właśnie wchodzącego do pokoju gdzie  chcącego przebrać się ale spoconego i w tym właśnie szarym T-shircie.  Ws...