Przemyślenia uległej - Dopasowanie Dominującego i uległej

Jeśli uległa będzie czuła że to JEJ Pan to będzie czerpała niesamowitą rozkosz, spełnienie i szczęście samym faktem, że daje mu sobą całe bogactwo siebie.

Będzie Mu sama wszystko dawać i nie trzeba będzie jej na nic namawiać.

Sama będzie odgadywała potrzeby Pana, wtedy z wielką przyjemnością odda Mu: swój ból, podniecenie, przyjemność,  uległość, posłuszeństwo - słowem calą służbę. 

Wtedy będzie też spełniona. Będzie dawać ona ale Pan jeszcze więcej jej odda od siebie i bardziej....

Wielu osobom brakuje tak silnej relacji i zależności ale może szukają tam gdzie nie trzeba?  Może patrzą na to na co nie powinni? Wygląd można zawsze zmienić ale duszy już nie. Pozwólmy najpierw poznać duszę a potem wszystko inne.

Najważniejsze jednak jest dopasowanie. I to by obie strony chciały i były w stanie dawać z siebie tyle ile oczekuje druga osoba. I odwrotnie – brały tyle ile tamta druga strona jest w stanie i chce dać. To jest trudne, ale nie niemożliwe. Wymaga jednak samoświadomości, wysiłku i zaangażowania w relację tak Dominującego jak i uległej.

Tu nic samo się nie zrobi. Ale jeśli jest wzajemne dopasowanie i to zaangażowanie właśnie, to oboje będą się wzajemnie inspirować i uzupełniać.

Brak komentarzy:

Fantazjując z Panem Ka

Więc wyobraziłam sobie Ciebie właśnie wchodzącego do pokoju gdzie  chcącego przebrać się ale spoconego i w tym właśnie szarym T-shircie.  Ws...