Pokazywanie postów oznaczonych etykietą w podróży. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą w podróży. Pokaż wszystkie posty

Z pamiętnika uległej - pewna przejeżdżka samochodem

Jak już mówiłam wcześniej mam wiele różnych podróżniczych przygód. Właściwie zawsze był to pełen spontan i na każdy taki wyjazd cieszyłam się jak dziecko. Wiedziałam, że wydarzyć się może absolutnie wszystko a pikanterii dodawał fakt że o wszystkim także często dowiadywałam się zazwyczaj na żywo. Czyli pełna akcja tu i teraz. 

Tak samo było i teraz. Któregoś dnia, w piątek wieczorem gdy siedziałam na kanapie znużona po całym tygodniu pracy podszedł do mnie Pan nr 2 i zapytał z miną niewiniątka czy w sobotę pojadę z nim za miasto obejrzeć kilka działek. Wiedziałam, że chciał wówczas kupić kawałek ziemi i nadażała się okazja by je w końcu obejrzeć. Zgodziłam się oczywiście poza tym pomyślałam, że będzie miło spędzić razem dzień za miastem.

W sobotę rano szykowaliśmy się jak zwykle. Poranny leniwy seks i szybka powtórka pod prysznicem. Poprosił bym założyła pas i pończochy - nie wzbudziło to moich podejrzeń bo raz, że sama bardzo lubię a dwa wiedziałam że on też lubił. Poza tym umówmy się - kwestia praktyczna. Gdzieś w lesie czy w naturze łatwiej jest podciągnąć spódnice i szaleć niż szamotać się ze spodniami. 

Ledwo co wyjechaliśmy za miasto zatrzymał się w jakiejś przydrożnej alejce mówiąc że musi coś załatwić.
Miałam zostać w samochodzie ale usiąść z tyłu za kierowcą. Gdy wrócił do samochodu zobaczyłam że idzie w towarzystwie 3 obcych mi mężczyzn. Jeden z nich przedstawił się krótko jako kierowca a dwóch pozostałych tylko w ciszy pożerało mnie wzrokiem. Jeden bez słowa usiadł na miejscu pasażera. Pan i trzeci usiedli ze mną z tyłu przenosząc mnie na środek siedzenia. Zanim to uczyniłam zdjął mi spódnicę tak, że zostałam w samej bieliźnie. Stałam przed nimi wszystkimi półnaga wiedząc co się zaraz będzie działo. 

W samochodzie Pan uparcie milczał lekko się uśmiechając. Gestem dał znak mężczyźnie siedzącemu obok mnie a ten odwrócił się ku mnie kładąc dłoń na mym karku a drugą gładził moją nogę. Od kolana poprzez udo aż do pachwiny. Patrzyłam się na jego dłoń zerkając na Pana i innych. Pan patrzył z napiętym wyrazem twarzy, pozostali też siedzieli w ciszy ale również obserwowali cały teatr z tyłu.

Kierowca miał głęboko piwne oczy. Widziałam jak wodzi wzrokiem po ręce obcego zanujrzajacej się co chwila między moimi udami. Coraz głośniej oddychałam. Pasażer był odwrócony tyłem ale też co chwila zerkał. 

Ruszyliśmy. W totalnej ciszy poza moimi coraz głośniejszymi jękami szczególnie, że teraz już gładził moją łechtaczkę. Pan zsunął mi ramiączka biustonosza i wyjął zeń moje piersi. Do ucha mi szepnął bym szerzej rozłożyła nogi. 

Zsunełam się lekko na siedzeniu rozszerzając nogi wedle polecenia. Jedna noga zawisła na kolanie Pana a druga na kolanie obcego. W ten sposób moja prawie goła dziurka była dostępna całkowicie dla kierowcy i pasażera z przodu. 

Teraz już głowa obcego zwisała nad moją piersią, którą głośno i łapczywie lizał. Bliźniaczo z drugiej strony podobnie wyprawiał ze mną Pan. Byłam bardzo podniecona, odkryta i czułam się perwersyjnie wolna i szczęśliwa. Wtem obydwie dłonie zaczęły ze mnie ściągać stringi. Gdy byłam już naga tam na dole Pan zatrzymał samochód mówiąc przed wyjściem że będzie czekał na nasz powrót w umówionym miejscu. Wsiadł do innego samochodu gdzie za kółkiem siedziała jakaś nieznana mi kobieta.

Na lusterku obok kierowcy migała nerwowo czerwona lampka co oznaczało że nagranie właśnie trwa. 
Jechaliśmy dalej w tym ja sama z mężczyznami. Mój towarzysz obok posuwał mnie ostro palcami tak że czułam że za chwilę odlecę. Uaktywnił się pasażer radząc by mi tamten dotykał też łechtaczki. Krzyczałam z podniecenia i żaru w moim wnętrzu. Wyjmował ze mnie swe palce pełne mego śluzu i dawał mi je do wylizania, gdy wyjmował ze mnie palce czułam pustkę między nogami i jęczałam by znów mi je wsadził i posuwał mnie.

Pasażer już teraz się uaktywnił na dobre i znów doradzał. Tym razem podał wibrator mówiąc bym na nim usiadła i ujeżdżała go bo chcą popatrzeć na mnie od tyłu a poza tym bo mamy towarzystwo, które też trzeba zabawić.

Mijały nas samochody, ludzie się patrzyli, kilka samochodów specjalnie próbowało nas dogonić by kierowcy mogli patrzeć na to co się dzieje u nas w środku. Kiedy nic nie jechało znad przeciwka to jechali pod prąd drugim pasem ale potem przy większym ruchu prześcigali się by jechać za nami. Odwrócił mnie tyłem do kierowcy i usadził na chodzącym wibratorze. Trzymał jego człon a ja miałam go posuwać. Unosiłam się i opadałam na silikonowy fiut. Ten chodził jak szalony buszując w moim wnętrzu. Wywoływał przeciągłe spazmy. Otworzyli więc okna by było mnie także słychać. 

Panowie z przodu wyjęli swoje penisy. Obydwaj je posuwali oglądając moje wybryki z tyłu. Przez szybę widziałam jadące za nami samochody. Jeden kierowca jechał nam dosłownie na zderzaku chłonąc wzrokiem mój rozgrzany wzrok i uderzające piersi o siedzenie. Mogli sobie tylko dopowiedzieć to, co wyprawiałam z tyłu. 

Gdy obcy dołączył palce na łechtaczce doszłam i to nie raz głośno krzycząc. Wtedy on usadowił się na siedzeniu i usadził mnie na sobie. Jego penis wsunął się we mnie niczym nóż w masło. Niestety samochód był za niski bym mogła go ujeżdżać. W związku z tym faktem zatrzymaliśmy na leśnym postoju. Za nami do zatoczki zjechały też 3 inne samochody. Wyciągnęli mnie z auta, ustawili się w rzędzie obok auta i kazali obciagać. Mieliśmy widownie. Tamci wyszli z aut i nieśmiało podeszli do naszego samochodu. Każdy z nich był napalony. Przeszliśmy bliżej terenów zielonych gdzie był zbudowany szałas nad drewnianą ławą i ławkami. Położyli mnie na stole, rozszerzając nogi gdzie każdy sobie na mnie poużywał. Usta też miałam zajęte choć nie zawsze bo jeden wszedł na ławę, ukląkł nade mną i mnie ostro w nie z góry pompował. Dusiłam się od naporu penisa w gardle a z oczu leciały mi łzy. 

Inni stali obok, patrzyli się i masturbowali. Kierowca rozdał im prezerwatywy oddając mnie gestem dłoni. Byli dalej niepewni ale jeden się w końcu odważył podejść. Dla tego jednego - ponieważ był niski zdjęli mnie ze stołu i teraz stałam pochylona i o niego oparta. Gdy wszedł we mnie ostro jęknęłam z bólu. Miał grubego dużego penisa. Pamiętam co pomyślałam : że taki mały facet a taki gruby tłusty kutas. Posuwał mnie ostro mocno trzymając za biodra. Nagle zza drzew wyszła jakaś rodzina z dziećmi - widać zatrzymali się tu wcześniej na postój. Kobieta : pełen krzyk na całe gardło, zabrała dzieci i biegiem do auta ale facet ociągał się lekko na nas zerkając. Było to podniecające co by nie mówić. W końcu odszedł z ociąganiem a zabawa kręciła się dalej. 

Tym razem kierowca był z tyłu, w ustach miałam pasażera a lizał mi łechtaczkę tylny towarzysz. Gdy skończył we mnie kierowca na jego miejsce wszedł tylny. W efekcie gdy cała trójka doszła w mojej cipce lub na nią ledwo stałam na nogach mimo że cały czas byłam oparta o ławę. Leżałam oparta na niej cicho obejmując rękoma suche drewno i głośno oddychałam. Inni kierowcy odeszli do swoich aut a ja łapałam oddech by się podnieść i iść do samochodu. 

Ale nie tak szybko. Pasażer wyjął aparat i zaczął robić mi zdjęcia. 
Sesja wyruchanej suki. Rozszerzali mi nogi by pokazać czerwoną zaspermioną i lepką cipkę. Robili sobie foty wkładając mi palce do cipki wyjmując ze mnie ich zmieszaną spermę. Z dłoni ich sperma lądowała na moich piersiach, którą na mnie rozsmarowywali, klepiąc mnie po piersiach lub ciągnąc za sutki. Ustawiali mnie półnagą wzdłuż drogi by jadące samochody i kierowcy mogli mnie oglądać. Widzieli. Wszyscy mnie widzieli i oglądali. Kierowcy trąbili. Kilku zwalniało i przejeżdżało obok nas komentując mój wygląd. Wyciągali ręce by dotknąć mego ciała. To było perwersyjnie maksymalnie zboczone.

Po nie wiem jakim czasie podjechał do nas samochód z którego wysiadł Pan. Zabrał z samochodu mini kamerę a mnie poprowadził do innego auta. Zanim wsiedliśmy ułożył mnie na masce i rozłożył moje nogi. Oglądał moją dziurkę z wielką uwagą by na koniec mi zapowiedzieć że jest ze mnie bardzo zadowolony i że zasłużyłam na nagrodę.....

Fantazjując z Panem Ka

Więc wyobraziłam sobie Ciebie właśnie wchodzącego do pokoju gdzie  chcącego przebrać się ale spoconego i w tym właśnie szarym T-shircie.  Ws...