Jestem nie tylko uległą i niewolnicą dla mojego Pana ale także kobietą. Głównie kobietą. Rzesze mężczyzn, wchodzących w ten klimat lub już w nim będący, czasem kompletnie o tym zapominają, że ich uległe to kobiety.
Mimo że jesteśmy dumne suki to gdzieś tam w głębi duszy jesteśmy emocjonalne, pełne wahań co do chwil czy nastrojów. Dodatkowo, te, które kochają swego Pana wszystko jeszcze bardziej silnie przeżywają. Jesteśmy silne i odważne ale .....No właśnie: ale. Do czasu.....
Relacja D/S to relacja, która zawiera dwie strony. Pana i uległą. Gdy Pan bawi się ciałem swej uległej czy to sam czy oddając ją innym oraz otrzymuje jej uległość i posłuszeństwo - powinien zdawać sobie sprawę, że uległa oprócz satysfakcji seksualnej po cichu gdzieś tam w sercu marzy o nagrodzie od Pana i specjalnym traktowaniu. I nieeee, czasem pochwała od Pana nie wystarcza. Orgazm dla niej też nie. Oczywiście Pan może sypać pochwałami lub mówić jak jest dumny czy zadowolony ale ..... to niestety jest za mało. Nadchodzi znużenie, przewidywalność, nuda. Uległa może starać się o zadowolenie Pana i swoje orgazmy ale pytanie jak długo? Dlatego tak ważne jest poznanie tej kobiecej istoty, co lubi, co ją fascynuje, co sprawia jej radość by móc jej to w prezencie owiniętym wielką czerwoną kokardą ofiarować.
Nagroda dla mnie zawsze była decyzją mojego Pana i była mi dawana wtedy gdy On uznał to za stosowne. Także rodzaj nagrody wybierał On. Zawsze wszyscy moi Panowie byli przy przekazywaniu nagrody chojni i bardzo przy tym serdeczni. Nie ma nic gorszego jak przekazanie nagrody w grobowej ciszy i z wątem czy z łaski. To wtedy nie jest nagroda -to kara. Jeśli nie czujecie, że kobieta zasłużyła na nagrodę nie dawajcie jej ich w takiej atmosferze. Już to gdzieś pisałam tutaj. My kobiety, wstrętne ropuchy, jesteśmy dumne. Dasz nam nagrodę w takiej otoczce raz drugi czy trzeci a zobaczysz wkrótce u swych drzwi Pana z kolejnym numerem po Tobie, który będzie jej pomagał wynosić walizki z Waszego mieszkania. A ona się nawet na Ciebie nie spojrzy lub może zaledwie przelotem na zasadzie : no dobra, tu masz gościu swoje klucze, ahaaaaa musisz odebrać sobie pralnię sam a Twój kot Kacper musi przyjmować krople do oczu 2 razy dziennie. I tak to się skończy.
Sęk w tym że nie wszyscy Panowie pamiętają o nagrodach dla uległej innych niż seks. Nie samym seksem żyje człowiek.
Gdy jakiś Pan żądał ode mnie czegoś niestandardowego - ja już wówczas wiedziałam jaką będę mieć za to nagrodę, kiedy i w jakiej postaci ją otrzymam. A nie na zasadzie mrzonki że Pan wielki łaskawca da........a kiedy ?A kiedy uzna za stosowne....Nie, to tak nie działa. To znaczy oczywiście może u kogoś tak sobie może i działać ale gwarantuję Wam że tak jak to trwa tak się to szybko skończy. Nie wolno trzymać nikogo na uwięzi własnych pragnień czy przysłowiowym łańcuchu.
Nagrodą może być to co ona bardzo lubi lub czym się fascynuje.
Mnie na przykład-jako pływaczkę wód akwenowych -bardzo by mnie ucieszył jakiś miły spływ kajakowy szlakiem Mazurskich Jezior lub zwiedzenie ruin jakichś polskich zamków na zasadzie nagrody -szlaku zamków Śląskich. A czasem może być masaż tajski lub zakup kilku książek. Nagrodą może być też to czego uległa nie ma od Pana I jeśli chce by ta nagroda była z nim związana. To już Pan musi sam wyczuć. Czasem wybierałam nagrody w postaci służeniu Panu poprzez dzień z Nim i wtedy mogłam z Nim robić co chce i jak chcę ale ....ile razy można tak chcieć. Zawsze gdzieś te chęci się kończą, zmieniają się a uległa nie może czuć wyrzutów sumienia z faktu że chce inną nagrodę niż tę z Panem.
Sęk w tym że.....kobiety są jak fale.
Gdy pozwolisz jej na chwilę odpłynąć od Ciebie ona -gdy ją uszczęśliwiasz - na pewno do Ciebie wróci. Dlatego gdy dajesz jej nagrodę często zapewniasz sobie jej powrót I trwanie przy Tobie. Nie chciałabym być źle zrozumiana. To nie chodzi o sprawy materialne ale o prawo wyboru i wolność.
Przecież nikt nie chce być uwieziony w relacji i tylko myśleć.....uciec ale dokąd??
Posluszeństwo, twarda dominacja, Bdsm widziany z dwóch stron : Dominującego i uległej. Nasz świat pływający w perwersji i zwierzęcego pożądania, twin flame oraz naszej pięknej dzikiej natury. W myślach, w mowie, w sercu, fantazjach i codziennej rzeczywistości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fantazjując z Panem Ka
Więc wyobraziłam sobie Ciebie właśnie wchodzącego do pokoju gdzie chcącego przebrać się ale spoconego i w tym właśnie szarym T-shircie. Ws...
-
W związku z niedawno udostępnionym postem na temat chłosty uległych otrzymałam od Was sporą ilość maili na temat bólu w BDSM. Pytaliście: J...
-
Moja przygoda z BDSM zaczęła się blisko 25 lat temu, w czasach gdy w Polsce nie było ogólnie dostępnego internetu a klimat był opisywany poc...
-
To był zawiły okres w moim życiu i bardzo skomplikowany. Byłam wówczas w drugim małżeństwie i podczas rozwodu. Poznaliśmy się ...
-
"Polski producent skórzanej galanterii erotycznej WHIPS to wyjątkowa kolekcja erotyczna, stworzona przez rzemieślników z Wrocławia. His...
-
Kiedyś dla przekory Pan Ka zapytał się mnie dlaczego chcę być na Jego smyczy aniżeli być wolną i decydować sama o sobie. Przede...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz