Przemyślenia uległej - seria pt. Niemonogamia

Muszę powiedzieć, że jestem wyjątkowo zadowolona ze studium o niemonogamii, które napisałam. Starałam się nakreślić tę sytuację tak jak ja to widzę od lat. Większość  myśli to moje doświadczenie, przemyślenia lub rozmowy z innymi osobami ( głównie z przeszłości)

Zajęłam się tym tematem, ponieważ właściwie od samego początku dostawałam mnóstwo wiadomości-głównie od mężczyzn -pytających mnie jak przekonać partnerkę by otworzyć związek. Przy czym dla nich był to tylko trójkąt a kwestia jest niestety dużo bardziej złożona.

Zamiast więc tłumaczyć każdemu z osobna to samo postanowiłam skupić się o tym na blogu i wszystko szczegółowo opisać.

Tak właśnie powstała seria pt " Przemyślenia uległej  - Niemonogamia".

Generalnie efekt tego był taki, że po przeczytaniu kolejnych części grono czytelników stwierdziło niemal jednogłośnie, że najpierw naprawią swoje związki a potem będą pracować nad tym by je otworzyć lub że jednak nie I to nie dla nich.

Cieszy mnie to niezmiernie tak jak i fakt, że może dzięki temu cyklicznemu mini poradnikowi rozpadnie się mniej par czy małżeństw. Bo otwarcie związku bez przygotowania  to jak upuszczenie szklanki na podłogę.
Każ szkłu się pozbierać z podłogi-no nierealne. Tak samo związek i przede wszystkim kobieta. Bo facet - bez obrazy Panowie -  facet jest silniejszy i sobie zawsze poradzi a my kobiety jesteśmy szargane przez emocje. My ciągle myślimy i analizujemy. Porównujemy. Także porównujemy siebie z innymi kobietami. Kiedy Wy już dawno zapomnicie co było wczoraj u Nas często to "wczoraj" jest mielone w myślach przez miesiąc. Dlatego właśnie są te wszystkie żarty, że kobieta pamięta co facet zrobił 6 lat temu w niedzielę o godz 12.30 . Bo wtedy była u Was w domu ta sasiadka-zdzirowata Beata a Ty obczajałeś jej dekolt, myśląc że Twoja ropuszka nie patrzy. Dzieje się tak bo my kobiety analizujemy tę wszystkie sytuacje i to pod każdym możliwym kątem poczynając od tego : czy mu wybaczyć, czy go walnąć patelnią albo czy niech pakuje swoje bety i spada. Jesteśmy ekspertkami w analizie i kojarzeniu faktów a każda z nas ma dodatkowo tzw bitch radar.

Bitch radar to takie coś że jak kobieta widzi że  spotykasz mężczyzno jakąś kobietę to my już  od razu wiemy że będą  problemy z tą zdzirą.  Bo zazwyczaj one się przyczepiają do facetów i sytuacja staje się wnerwiająca. Oczywiście facet nigdy nie widzi w tym żadnego problemu. Co więcej on często nie rozumie o co kobieta ma do niego pretensje i uważa że to Ty masz  jakieś urojenia !Oczywiście maniakalne.
Znacie to prawda ? To jest właśnie zazdrość. Zazdrość jak opisałam w cyklu o Niemonogamii jest sygnałem problemów w związku. Sygnałem, że z jakiegoś powodu lub poprzez różne okoliczności kobieta nie czuje się pewnie w związku ze swoim facetem. Nie czuje że jest dla niego nr 1 i boi sie, że łatwo jest ją zastąpić inną. Bo albo on idąc ulicą gapi się na tyłki lub dekolty innych  gdy ona idzie obok albo on podrywa obce kobiety przez flirt albo komplementuje inne kobiety w taki sposób jaki swojej nigdy. Te i inne kwestie co do otwarcia relacji, zazdrości I sposobu radzenia sobie z nią można znaleźć w tej właśnie serii do której lektury cyklicznie będę Was ponownie zapraszać. 

Zapraszam do lektury:)

Przypominam, że wszelkie pytania na ten czy inne tematy poruszane na blogu można przesyłać na nasz adres: 

chiligloryhole@gmail.com 

Brak komentarzy:

Słowo na Niedzielę 😈

Kobiece piersi. Wbrew pozorom często pomijany element kobiecego ciała a bardzo niesłusznie. Drodzy Panowie czy kiedykolwiek bawiliście się ...